prośba o interpretację wyników

soaring napisal(a):

tarczycę masz dużą, płaty 8,5 i 9 ml, w dodatku jeszcze niezniszczone chorobą za bardzo.
przy takich wynikach i takim obrazie tarczycy konieczności terapii hormonem nie ma, wszystko zależy od objawów. chociaż moim zdaniem warto zawalczyć o wygaszenie choroby restrykcyjną dietą i suplementacją polecaną przez DjFafa.
hormon prawie nikomu nie wystarcza do poprawy samopoczucia i stanu ogólnego, a jak raz zaczniesz to rzeczywiście trudno będzie odstawić.

dziękuję

Soaring skoro już jesteśmy w temacie USG to mogłabyś się wypowiedzieć na temat moich wymiarów tarczycy? bo j się na tym kompletnie nie znam :P

Płat prawy: 18 x 17 x 43 mm
Echogenność: bardzo niejednorodna, znacznie obniżona, liczne pasma hyperechogenne
Zmiany ogniskowe: obszary hypo do 5 mm

Płat lewy: 18 x 15 x 49 mm
Echogeniczność : j.w.
Zmiany ogniskowe: j.w.
Cieśń: mm

Dzięki :)

Rozbrykany napisal(a):

Płat prawy: 18 x 17 x 43 mm
Echogenność: bardzo niejednorodna, znacznie obniżona, liczne pasma hyperechogenne
Zmiany ogniskowe: obszary hypo do 5 mm

Płat lewy: 18 x 15 x 49 mm
Echogeniczność : j.w.
Zmiany ogniskowe: j.w.
Cieśń: mm

Dzięki :)

wyniki które ja znalazłam dla Ciebie to PP: 6,5
PL: 6,6

do obliczania znalazłam taki kalkulator: http://www.nuk.bieganski.org/index.php?la=pl&go=kal&kalk=tar_obj#proc

Soaring jeszcze mam pytanie - bo napisałaś, że moja tarczyca jest ok, a znalazłam info, że jej objętość powinna byc w granicach 18-20ml
a u mnie jest zaledwie 8 i 9 :(
to jak to w końcu jest?
jakie są normy objętości u kobiet?
chyba, że to chodzi o cała tarczycę ? a nie tylko płaty - tak?

Kierownica napisal(a):

Rozbrykany napisal(a):

Płat prawy: 18 x 17 x 43 mm
Echogenność: bardzo niejednorodna, znacznie obniżona, liczne pasma hyperechogenne
Zmiany ogniskowe: obszary hypo do 5 mm

Płat lewy: 18 x 15 x 49 mm
Echogeniczność : j.w.
Zmiany ogniskowe: j.w.
Cieśń: mm

Dzięki :)

wyniki które ja znalazłam dla Ciebie to PP: 6,5
PL: 6,6

do obliczania znalazłam taki kalkulator: http://www.nuk.bieganski.org/index.php?la=pl&go=kal&kalk=tar_obj#proc

Soaring jeszcze mam pytanie - bo napisałaś, że moja tarczyca jest ok, a znalazłam info, że jej objętość powinna byc w granicach 18-20ml
a u mnie jest zaledwie 8 i 9 :(
to jak to w końcu jest?
jakie są normy objętości u kobiet?
chyba, że to chodzi o cała tarczycę ? a nie tylko płaty - tak?

Chodzi o objętość tarczycy, nie samych płatów. Nie przejmuj się :) U mnie cała tarczyca ma objętość ok. 8 ;) Normy zaczynają się od 13 ml, ale 18-20 to taki "standard"

anio0sia napisal(a):

Chodzi o objętość tarczycy, nie samych płatów. Nie przejmuj się :) U mnie cała tarczyca ma objętość ok. 8 ;) Normy zaczynają się od 13 ml, ale 18-20 to taki "standard"

oki dziękuje

Witam!
Od niedawna dotyczy mnie problem niedoczynności tarczycy. Chciałabym prosić o interpretację wyników gdyż nie jestem pewna co do konieczności stosowania leków w moim przypadku.
Mam 29 lat:
-03.2014r. (laboratorium A)
TSH 4,92 (norma 0,27-4,2)
- 04.2014r. (laboratorium B)
TSH 4,99 (norma 0,27-4,2)
FT4 - 16,57 (12-22)
FT3 4,71(3,1-6,8)
- 04.2014 (laboratorium C)
TSH 3,21(norma 0,55-4,78)
FT4 - 1,23 (0,89-1,76)
FT3 3,21(2,3-4,2)
ATPO

A z czerwca jaki był wynik FT3 i FT4?
Generalnie pod uwagę bierze się całą trójkę, a nie tylko TSH.
W marcu miałaś TSH 4,92 - stąd lekarka pewnie przepisała leki.
Szkoły są różne, w książce JAK ŻYC Z HASHIMOTO jest napisane, że jeśli są
objawy niedoczynności a wyniki są dobre - leki i tak się bierze.
Ja trafiłam do jednej endo co mi nie kazała nic brać, a kolejny lekarz już zapisał leki.

Kierownica napisal(a):

A z czerwca jaki był wynik FT3 i FT4?
Generalnie pod uwagę bierze się całą trójkę, a nie tylko TSH.
W marcu miałaś TSH 4,92 - stąd lekarka pewnie przepisała leki.
Szkoły są różne, w książce JAK ŻYC Z HASHIMOTO jest napisane, że jeśli są
objawy niedoczynności a wyniki są dobre - leki i tak się bierze.
Ja trafiłam do jednej endo co mi nie kazała nic brać, a kolejny lekarz już zapisał leki.

Niestety nie wiem jakie było FT4 i FT3 (chociaż o wcześniejszych wynikach powiedziała że są jak u każdego innego człowiek czyli normalne). Tylko czy ja w ogóle choruję na Hashimoto skoro ATPO mam w porządku a tzw. "objawy" jakby to powiedzieć ich obecność sugerowały by że chorowałam od urodzenia a to nie prawda. Tym bardziej że jak miałam tylko pierwsze TSH oznaczone (bez innych badań) i już wtedy oceniła że mam Hashi. Więc trochę boję się brać te leki i skazać się do końca życia na nie gdyż moja tarczyca się wyłączy pod ich wpływem. I stąd moje pytanie czy po tych wynikach widać chorobę Hashimoto i konieczność stosowania tych hormonów? Pozdrawiam serdecznie :)
PS: i jeszcze ta rozbieżność w wynikach laboratoriów

AnnaŁ napisal(a):

Kierownica napisal(a):

A z czerwca jaki był wynik FT3 i FT4?
Generalnie pod uwagę bierze się całą trójkę, a nie tylko TSH.
W marcu miałaś TSH 4,92 - stąd lekarka pewnie przepisała leki.
Szkoły są różne, w książce JAK ŻYC Z HASHIMOTO jest napisane, że jeśli są
objawy niedoczynności a wyniki są dobre - leki i tak się bierze.
Ja trafiłam do jednej endo co mi nie kazała nic brać, a kolejny lekarz już zapisał leki.

Niestety nie wiem jakie było FT4 i FT3 (chociaż o wcześniejszych wynikach powiedziała że są jak u każdego innego człowiek czyli normalne). Tylko czy ja w ogóle choruję na Hashimoto skoro ATPO mam w porządku a tzw. "objawy" jakby to powiedzieć ich obecność sugerowały by że chorowałam od urodzenia a to nie prawda. Tym bardziej że jak miałam tylko pierwsze TSH oznaczone (bez innych badań) i już wtedy oceniła że mam Hashi. Więc trochę boję się brać te leki i skazać się do końca życia na nie gdyż moja tarczyca się wyłączy pod ich wpływem. I stąd moje pytanie czy po tych wynikach widać chorobę Hashimoto i konieczność stosowania tych hormonów? Pozdrawiam serdecznie :)
PS: i jeszcze ta rozbieżność w wynikach laboratoriów

Nie zawsze Anty-TPO może jednoznacznie wykluczyć Hashimoto. U Ciebie rzeczywiście jest ono w normie, ale tutaj niestety przechodzimy do ATG, które masz za wysokie. Poza tym, najważniejsze w tym wszystkim są objawy. Jeżeli Twoje dolegliwości można pod Hashimoto podpisać, to dokładając do tego wyniki TSH i Anty-TG, diagnoza była raczej odpowiednia.

Czy masz może opis badania USG?

anty TPO masz w normie
ale anty TG już nie (jak ja)
u mnie lekarz dodatkowo robił usg i na podstawie tych badań stwierdził hashi

Przeciwciała te mogą występować razem lub pojedyńczo , możliwa jest również przejściowa lub utrzymująca się dłużej nieobecność przeciwciał, bez ustąpienia objawów
jednocześnie samo podwyższone lub w normie stężenie przeciwciał anty-TPO nie jest dowodem występowania choroby autoimmunologicznej.

TSH skacze - jak u mnie - do tej pory również nie jestem leczona
tzn leki mam wykupione i lezą czekają
bo sama nie wiem
hormony w porządku (wydawałoby się) a ja mam większość objawów niedoczynności
nazywa się to wtedy niedoczynnością tkankową.

Poziom hormonów tarczycy we krwi może być jeszcze w normie
a w tkankach już występuje niedoczynność (tkankowa niedoczynność tarczycy).

Wg Twoich badań z kwietnia i konwersji hormonów wynika, że
FT4 39%
FT3 47%

z tego co wyczytałam i sama się już naumiałam ;) oba powinny być mniej więcej na tym samym poziomie

miałaś robione usg? i jak się czujesz??
zawsze proś o wyniki FT3 i FT4
a i norma TSH to 2,5 a nie jak często podają labolatoria coś ok 4

Jeśli chodzi o lek - to tak jak wspomniałam szkoły sa różne - wszystko zależy od tego jak się czujesz
psychicznie i fizycznie nie biorąc leków.

Witam was serdecznie. oto moje wyniki USG z kwietnia 2014.
"W badaniu USG tarczycy płat prawy o wym. 49x17x17mm o obj. 7,7 ml. Płat lewy o wym. 47x14x15mm o obj. 5ml.
Oba płaty tarczycy w częściach środkowo-tylnych, wraz cieśniną o nieznacznie niejednorodnie obniżonej echogeniczności miąższu, natym tle z obecnością pojedynczych zwyrodnień torbielowatych o średnicach do 2mm. Na tym tle nie stwierdza się cech zmian o charakterze "ogniskowym litym". W badaniu z użyciem Dopplera miąższ obu płatów charakteryzuje umiarkowana energia przeływów.
Tchawice nie przemieszczona.
Okoliczne węzły chłonne wzdłuż pęczków naczyń szyjnych USG bez cech powiększenia."
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Nie ukrywam że po lekach nie widzę za nadto różnicy. Więc nie wiem czy to nie jest za wcześnie na nie.

AnnaŁ napisal(a):

Witam was serdecznie. oto moje wyniki USG z kwietnia 2014.
"W badaniu USG tarczycy płat prawy o wym. 49x17x17mm o obj. 7,7 ml. Płat lewy o wym. 47x14x15mm o obj. 5ml.
Oba płaty tarczycy w częściach środkowo-tylnych, wraz cieśniną o nieznacznie niejednorodnie obniżonej echogeniczności miąższu, natym tle z obecnością pojedynczych zwyrodnień torbielowatych o średnicach do 2mm. Na tym tle nie stwierdza się cech zmian o charakterze "ogniskowym litym". W badaniu z użyciem Dopplera miąższ obu płatów charakteryzuje umiarkowana energia przeływów.
Tchawice nie przemieszczona.
Okoliczne węzły chłonne wzdłuż pęczków naczyń szyjnych USG bez cech powiększenia."
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Nie ukrywam że po lekach nie widzę za nadto różnicy. Więc nie wiem czy to nie jest za wcześnie na nie.

jak długo bierzesz te leki?
i ja nie wiem, czy można od tak sobie leki odstawić skoro już je bierzesz?
czy wtedy hormony się nie rozjadą całkiem?
dobrze by było, gdyby tu ktoś bardziej doświadczony pomógł,
bo mi lekarz powiedział, że jak już się zdecyduje brać leki
to musze sobie zdawać z tego sprawę, że do końca życia.