Przygotowanie do porodu.

Ok. To już wiem wszystko co chciałam:) Dziękuje i pozdrawiam:)

Powodzenia:)))

Lekarz sprawdza zapewne czy nie nabyłaś zadnego zakażenia infekcji, ktora mogłaby być podczas porodu przeniesiona na dziecko.

A jeżeli w tym czasie mam infekcje? Co wtedy?

No raczej się ją leczy....

Ale gdy nie zdarzy, i zacznie się poród, to to jest powód do cesarki?

Jesli byłby sprawdzany np odczyn Wassermana czy inne zakaźne choroby to raczej... tak. Ale w przypadku zwykłych infekcji to poprostu - nie wiem. Choć nie sądzę....Znowu z drugiej strony przy np zakażeniu paciorkowce to z tego co wiem raz sie leczy matkę raz nie ale dziecku jakby co podaje się antybiotyk. Wiesz co, przemilczę bo nei chcę wprowadzić Cię w błąd :/

Rozumiem i dziekuje za odpowiedzi:) Pozdrawiam:)

Ja przed porodem miałam stwierdzoną infekcje i zaraz w czasie porodu podano mi antybiotyk i po porodzie również,synek na szczęście nie został zainfekowany i wszystko było ok:)

hej. ja jestem w 33 tyg ciazy ;] wymaz sie pobiera w ostatnich tyg zeby sprawdzic wody plodowe i wykluczyc grzybice pochwy ;] a co do wizyt to czesto jest tak ze w ostatim miesiacu sie chodzi co tydzien po to zeby lekarz mial wszystko po kontrola i mial pewnosc ze dzien porodu jaki zostal wczesniej ustalony sie nie zminil...bo czasami sie zdarza tak ze nagle na kilka dni przed ozakuje sie ze mozna urodzic wczesniej ;] tak naprawde jezeli minal juz 36 tydz. to musisz byc przygotowana bo w kazdej chwili mozesz rodzic ;] dziecko ma juz wszystko rozwiniete tak jak nalezy wiec nie ma sie co obawiac ;]
Dziecko uwaza sie za wczesniaka wtedy gdy urodzi sie przed 36 tyg.

mam nadzieje ze ta inf jakos pomoze ;]

cześć dziewczyny!

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)

a u mnie 35 tc dobiega końca, termin wyznaczony na 3 lutego
przygotowania pełną parą, torba do szpitala prawie spakowana, psychika nastawiona
tylko zastanawiam się, czy faktycznie to jest tak, że kobieta wie kiedy się "zaczyna"
na każdy ból reaguję z wyczekiwaniem, czy to tylko chwilowe, czy może już..
przyznam, że nie umiem się już doczekać i to nie tylko dlatego, że czuję się jak beczułka i ledwo się ruszam ;)

Pozdrawiam cieplutko!

karolci napisal(a):

cześć dziewczyny!

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)

a u mnie 35 tc dobiega końca, termin wyznaczony na 3 lutego
przygotowania pełną parą, torba do szpitala prawie spakowana, psychika nastawiona
tylko zastanawiam się, czy faktycznie to jest tak, że kobieta wie kiedy się "zaczyna"
na każdy ból reaguję z wyczekiwaniem, czy to tylko chwilowe, czy może już..
przyznam, że nie umiem się już doczekać i to nie tylko dlatego, że czuję się jak beczułka i ledwo się ruszam ;)

Pozdrawiam cieplutko!

Karolci, Tobie tez wszystkiego najlepszego w tym wyjatkowym dla Ciebie Nowym Roku :)
Nic sie nie martw, napewno zorietujesz sie jak juz sie zacznie ;) Matko, jak ten czas zlecial...