Przygotowanie do porodu.

napisał/a: Karolci 2011-01-12 16:07
cześć dziewczyny :)

ah ta lewatywa, no ale jak musi być to niech będzie, swoją drogą lepiej przed się wypróżnić niż w trakcie, ojoj, choć tego się boję, wstydliwa sprawa, ale pewnie nie takie rzeczy w szpitalu widzieli ;)
z różnych opowieści słyszałam, że przed porodem organizm sam się również przygotowuje i opróżnia jelita ;)
ciekawe, czy mój też tak zadziała, bo nie powiem, ale całą ciążę mam problemy z zaparciami :/

a teraz z innej beczki :)
pierwsze pranko zrobione, z uśmiechem od ucha do ucha wieszałam te maleństwa, jak również z niedowierzaniem a zarazem niemałym lękiem, że taki mały człowieczek będzie lada chwila z nami, i czy sobie poradzimy jako rodzice.

może pytanie wyda się banalne, dla niektórych czytających, ale powiedzcie mi czym się podmywałyście po porodzie?
i co ze sobą wziąć do szpitala, zwykłe mydełko antybakteryjne, specjalny preparat do higieny intymnej?
bo pakuję torbę do szpitala oczami ;) już chyba tydzień zastanawiając się co tak de facto do niej włożyć ;)

a dziś ogarnął mnie niesamowity przypływ energii i radości, tak jak ostatnie dni miałam pod znakiem bolących pleców, tak dziś mogłabym góry przenosić, może to już? ;)

chyba się rozpisałam, gdyby mnie coś jeszcze dręczyło z pewnością nie omieszkam pytać :)

pozdrawiam!
napisał/a: ognista4 2011-01-12 16:17
aboslutnie żadnych mydełęk i płynów

po porodzie najlepiej podmywać się...szarym mydłem. może ta porada wyda ci sie dzwina ale akurat w mojm szpitali tak zalecali i to jest najlepszy środem do hiegieny po szare mydło ma naturalne ph dla skóry a mydełka jakie kupujesz mają ph kwaśne i mogś podrażnić zwłaszca jeżli jest po zszywaniu krocza.

co do prania, jeśli dzidziuś ubrudzi ciuszek (np gówienkiem, moczem, uleje) to zanim wrzucusz do pralki zapierz w gorącej wodzie i szaerym mydle - kazda plama zejdzie i coiuszek dłużej posłuży.

lewatywa nie jest aż tak neprzyjemna sama miałam i nie narzekałam, ale jeżeli chodzi o poród czasem mimo lewatywy i tak można wypróżnić się w trakcie jak jelita nie całkiem się wyczyszczą, ale nie jest tego wiele i położna przy porodzie od razu podciera te okolice, to zupełnie normalne kiedy cię bole nie zwracasz uwagę ne zwieracze.


i nie wkurzaj się na moje posty nie bierz tego do siebie, nie kazdy jest taki jak ja;P
napisał/a: pscolka23 2011-01-12 19:12
Dziewczyny dziękuje za dobre rady:)
Ja też miałam dziś przypływ energii i prałam, prasowałam i układałam ciuszki maleństwa-a mam ich mnóstwo bo jak już pewnie wspominałam mam 2 siostry, które mają małe dzieci wiec ubranek dostałam mnóstwo. I właśnie nawet nie sądziłam,że zajmą tyle miejsca żeby sie wszystko zmieściło musiałam troche swoich rzeczy spakować i wynieść na stryszek:( No ale czego sie nie robi dla dzieci?

A wracając do tematu to jestem w tej komfortowej sytuacji,że mieszkam z mamą wiec pewnie będe korzystać z jej pomocy w kwestii kąpieli synka i nie tylko:)
napisał/a: lussi3 2011-01-12 20:10
karolci napisal(a):cześć dziewczyny :)

ah ta lewatywa, no ale jak musi być to niech będzie, swoją drogą lepiej przed się wypróżnić niż w trakcie, ojoj, choć tego się boję, wstydliwa sprawa, ale pewnie nie takie rzeczy w szpitalu widzieli ;)
z różnych opowieści słyszałam, że przed porodem organizm sam się również przygotowuje i opróżnia jelita ;)
ciekawe, czy mój też tak zadziała, bo nie powiem, ale całą ciążę mam problemy z zaparciami :/

a teraz z innej beczki :)
pierwsze pranko zrobione, z uśmiechem od ucha do ucha wieszałam te maleństwa, jak również z niedowierzaniem a zarazem niemałym lękiem, że taki mały człowieczek będzie lada chwila z nami, i czy sobie poradzimy jako rodzice.

może pytanie wyda się banalne, dla niektórych czytających, ale powiedzcie mi czym się podmywałyście po porodzie?
i co ze sobą wziąć do szpitala, zwykłe mydełko antybakteryjne, specjalny preparat do higieny intymnej?
bo pakuję torbę do szpitala oczami ;) już chyba tydzień zastanawiając się co tak de facto do niej włożyć ;)

a dziś ogarnął mnie niesamowity przypływ energii i radości, tak jak ostatnie dni miałam pod znakiem bolących pleców, tak dziś mogłabym góry przenosić, może to już? ;)

chyba się rozpisałam, gdyby mnie coś jeszcze dręczyło z pewnością nie omieszkam pytać :)

pozdrawiam!

Mnie po porodzie jeszcze w szpitalu położna poleciła do higieny okolic intymnych TANTUM ROSA naprawde rewelacja,rana po cięciu zagoiła się błyskawicznie GORĄCO POLECAM:>
napisał/a: Karolci 2011-01-12 20:37
ognista nie wkurzam się, przemilczałam Twoje wpisy ;)
a co do Twojego pytania, będę miała synka :D

lussi dzięki za info!
napisał/a: lussi3 2011-01-12 20:45
Proszę bardzo:>a kiedy masz termin,jakie wybrałaś imie???
napisał/a: Karolci 2011-01-12 21:26
lekarz mówi 5 luty, ja że 3 :)
będzie Kamil :)
napisał/a: lussi3 2011-01-12 21:52
No to jeszcze troche,ja tez mam synka Kamila ma 17m-cy i jest strasznym łobuzem:>
napisał/a: ognista4 2011-01-13 10:17
super gtatuluję pierworodnego, Kamil to bardzo ładne imię;)
napisał/a: ~Anonymous 2011-01-13 14:44
No dziewczyny to widac, ze porod tuz tuz, przyplyw energii, pranko, prasowanko, pakowanko.... ciesze sie z Wami :)
napisał/a: pscolka23 2011-01-13 17:53
Dziewczyny a może któraś z was miała problem z bezsennością w ostatnich tygodniach ciąży? macie jakiś dobry sposób aby spać?
napisał/a: ~Anonymous 2011-01-13 18:23
Ja mialam ;) Moim sposobem bylo odsypianie w ciagu dnia ;)))))