Pytania o dietę i suplementy przy niedoczynności i Hashimoto

djfafa
napisał/a: djfafa 2013-04-04 19:51
ramona85 napisal(a):nie zdążyłam już na edycję poprzedniego postu, nie chcę też zaśmiecać wątku, ale przeczytałam na ulotce Echinacea - niewskazana przy chorobach autoimmunologicznych (autoagresja własnego układu odpornościowego). To jest to specyfik zalecany czy nie?


Powtórzę po raz setny, jak lekarz czegoś zabrania brać to nie bierzecie. Ja nie jestem lekarzem i wam leczenia zmieniać nie zamierzam ani w nie ingerować. Na przykładzie moim czy wielu innych osób z forum jak choćby Los Angeles Galaxy (na innych forach są setki takich jak my) pokazałem że można wyleczyć/zaleczyć się z niedoczynności i to o podłożu autoimmunologicznym. Do was należy decyzja czy chcecie "zaryzykować" czy nie. Słowo zaryzykować jest w cudzysłowiu ale dobrze wiemy że nie ryzykujecie nic. No bo niby co? Jak wam nie pomoże to nie pomoże i tyle. Nie wyrosną wam skrzydła, nie dostaniecie raka ani Alzhaimera. Większość z was przychodzi tutaj leczona przez lekarza a mimo to czujecie się fatalnie a lekarz nie ma Wam nic do zaoferowania. Do was należy decyzja co z tym zrobicie.

Co do Echinacea, pisałem o tym jakieś 10 razy ale widzę że ja muszę mieć ochotę czytać ten wątek i wam odpowiadać a Ci co powinni być zainteresowani są zbyt leniwi aby to zrobić.
Osobiście nigdzie nie polecałem Echinaceii do "leczenia" Hashimoto. Pisałem tylko kilka razy, ze w USA te zioło jest teraz częstym ziołem polecanym przy Hashimoto czy Graves Besadov. Tak na szybko:

http://www.naturalendocrinesolutions.com/articles/can-echinacea-help-people-with-autoimmune-thyroid-conditions/

Na forum kilka osób brało Echinaceę przy Hashimoto z polecenia lekarza:

http://commed.pl/post587425.html?hilit=echinacea#p587425

Na przyszłość użyjcie wyszukiwarki bo na 99% waszych pytań padła już odpowiedź.

Podsumowując: Nie musicie robić nic poza braniem lewotyroksyny, tylko takie osoby nie mają prawa potem przychodzić tutaj i użalać się nad sobą. Niech o waszej depresji, nadwadze, wypadaniu włosów słuchają lekarze a nie inni forowicze którzy uważają że ich własne zdrowie jest zbyt ważne aby powierzać je wyłącznie lekarzom.

Pozdrawiam
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-04-04 19:54
Ha napisal(a):Proszę o rady :

1. Jak najefektywniej pić zieloną herbate ?
a/ nie dużo ale często , kilka razy dziennie.
b/ raz a dobrze.

2. Czego nie wolno jeść po Euthyroxie ...
wyczytałem że wapnia , żelaza i b12 czy czegoś jeszcze ?

3. Czy selen w postaci selenianu sodu to dobry selen ?

4. Jem 85 gram sardynek co drugi dzień czy konieczna jest kapsułkowa omegą 3 w diecie anty-hashi ?


1. 2-3 filżanki będą ok.
2. Pół godziny nic, potem można wszystko. Uważamy tylko na suplementy z żelazem, te bierzemy najlepiej po 8 godzinach od lewotyroksyny.
3. Dobry selen to selen organiczny czyli np. selenometionina, ew. drożdże selenowe.
4. NIkt Ci nie powie ile potzrebujesz O3, bo to zależy od wielu rzeczy.
napisał/a: JustJust 2013-04-05 19:05
Hej. Mam 20 lat, 172 cm wzrostu i 74kg wagi. Miesiąc temu całkiem przez przypadek zdiagnozowano mi Hashimoto. W ciągu ostatnich 2 lat przybyło mi kilka kilogramów ale myślałam, że to z powodu stresu, zmiany trybu życia i tak dalej pomimo dbania o diete tyłam (nie jadam smażonego, słodycze sporadycznie, fast foodów, pieczywo tylko pełnoziarniste, dużo warzyw, ćwiczę).

Właśnie teraz dowiedziałam się, że jednak muszę jeszcze bardziej zreorganizować mój jadłospis.Suplementy właśnie zakupiłam(Swansonn Selen 100mikrogram, Olimp Gold Omega 3, Olim Vitamin Multipe) Odrzuciłam już gluten i nabiał. Ale nie wiem czy spożywam odpowiednią ilość białka.

Mój przykładowy jadłospis (po reorganizacji)

Śniadanie - 3- 4 wafle ryżowe + szynka 50g( nie-sklepowa, 100% mięsa) jakieś warzywa)/ 2-jajka + jakieś warzywa (ogórki, pomidory, pieczarki, cebula itd) + ser żólty 2-3 plasterki (przerzuce się na owczy) i na hummus

II - Śniadanie - banan + jabłko/pomarańcza/ wafelek ryżowy

Obiad - kasza gryczna/ ryż (30-50g) + drób lub wołowina -150-200g (grilowane lub duszone, z łyżką oliwy lub oleju z winogron - lniany właśnie mi się skończył) + warzywa (dozwolone, ew. gotowane niedozwolone) w znacznej ilości

Podwieczorek - wafel/ jabłko/ pomarańcza/ jakieś warzywa

Kolacja - brokuły + 2-jajka/ sałatka z tuńczyka/itd (obiad zamiennie z kolacją tylko bez ryżu lub kaszy)

2-3 razy w tygodniu chodzę na zajęcia aerobowe (1-2h) w zależności od tego ile mam czasu w danym tygodniu.

Chciałabym wiedzieć czy jest ok a jeśli nie to co powinnam zmienić? Czy powinnam zakupić jeszcze białko serwatkowe i jeśli tak to kiedy je spożywać?

Nie ukrywam, że chciałabym wrócić do wagi z przed 2 lat (66kg) ale przede wszystkim zahamować - a) rozwój choroby b) tycie

Z góry dziękuje za odpowiedź.

P.S Nie byłam pewna czy powinnam ten post umieścić tu czy w "Wskazówkach żywieniowych..." więc przenieś go jeśli powinien być gdzie indziej :)
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-04-06 08:14
A nie masz tu za mało kcl?
napisał/a: JustJust 2013-04-06 12:45
To co napisałam może się wahać, +/- jeden owoc, kilka wafli, jakiś tam tłuszcz typu oliwa z oliwek (albo lniany). To ok 1300-1500kcal. Jem tak aby nie być głodna. Wcześniej też jadłam podobne ilości tylko czego innego. Nie chce rozciągać żołądka.
napisał/a: ramona85 2013-04-06 15:20
djfafa napisal(a):
Co do Echinacea, pisałem o tym jakieś 10 razy ale widzę że ja muszę mieć ochotę czytać ten wątek i wam odpowiadać a Ci co powinni być zainteresowani są zbyt leniwi aby to zrobić.
Osobiście nigdzie nie polecałem Echinaceii do "leczenia" Hashimoto. Pisałem tylko kilka razy, ze w USA te zioło jest teraz częstym ziołem polecanym przy Hashimoto czy Graves Besadov.

to, że jeżówka purpurowa nie jest "lekiem" na Hashimoto to wiem, bo ma inne przeznaczenie


A z innej beczki trochę, dorwałam w aptece Omega 3 firmy Megafyt, kapsułki 500mg, czyli o 129mg mniejsze niż u Olimp Labs, też 65% kwasów O3, 33%EPA i 22% DHA, z tym, że cenowo te pierwsze są 4 razy tańsze (8,90zł). Skąd wynika ta różnica cenowa? Miał może ktoś z Was do czynienia z tym suplementem?
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-04-06 18:42
JustJust napisal(a):To co napisałam może się wahać, +/- jeden owoc, kilka wafli, jakiś tam tłuszcz typu oliwa z oliwek (albo lniany). To ok 1300-1500kcal. Jem tak aby nie być głodna. Wcześniej też jadłam podobne ilości tylko czego innego. Nie chce rozciągać żołądka.


Trochę mało. Nawet przy umiarkowanym trybie życie te 2000 kcl powinno być minimum. Spowolnisz metabolizm i na tym się może skończyć.
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-04-06 18:46
ramona85 napisal(a):

A z innej beczki trochę, dorwałam w aptece Omega 3 firmy Megafyt, kapsułki 500mg, czyli o 129mg mniejsze niż u Olimp Labs, też 65% kwasów O3, 33%EPA i 22% DHA, z tym, że cenowo te pierwsze są 4 razy tańsze (8,90zł). Skąd wynika ta różnica cenowa? Miał może ktoś z Was do czynienia z tym suplementem?


Produkt Megafyt ma 2 kapsułkach to co Olimp w 1 Gold Omega 3. Taka jest różnica. Jak macie podobny suplement który wychodzi ekonomiczniej to oczywiście nie ma co przepłacać.
napisał/a: ramona85 2013-04-08 10:40
djfafa napisal(a):

Produkt Megafyt ma 2 kapsułkach to co Olimp w 1 Gold Omega 3. Taka jest różnica. Jak macie podobny suplement który wychodzi ekonomiczniej to oczywiście nie ma co przepłacać.

acha, ok to super, bo wychodzi naprawdę taniej, jakieś 2 razy, dzieki za odp.
napisał/a: xxManUtdxx 2013-04-08 15:37
Widzę, że każdy podaje żeby jeść ryby. Ja jadłam ryby, piłam wodę z jodem i spadło mi bardzo TSH. Teraz jak jem rybę np to szyja mnie bardzo boli.
napisał/a: xxManUtdxx 2013-04-08 16:20
Nie mogę edytować poprzedniego postu.. Dodam jeszcze, że kupiłam tran ale niestety też mnie szyja bolała od tego.. Tak samo od krewetek też.
napisał/a: soaring 2013-04-08 16:24
to nie jedz tego, po czym się źle czujesz. możesz nie tolerować niektórych produktów czy mieć na nie alergie.
i pamiętaj, że za duże ilości jodu w hashimoto nie pomagają, choć w "zwykłej" niedoczynności jak najbardziej tak.