Jakie są skutki uboczne rzucenia palenia?

napisał/a: edyta2011 2012-08-02 14:37
agulina1 napisal(a):Lusiek oto"czapirzak" .
Dobrego dnia Wszystkim.


no to fajnie sie usmialam , bo wedlug mnie ja tez taka bylam , prawie 2 lata temu o wiecej .
ja tez nie wiedzialam ze bylam czapirzakiem -ha , ha , ha
ciaooo
napisał/a: agulina11 2012-08-02 21:18
Lusiek z wielką przyjemnością wytłumaczyłam pokazałam co to "czapirzak" ha ha ha.
Do usług.
Wyników nie ma ,wystawiają moja cierpliwość na próbę.Nie napawa mnie to radością.
A jak Tobie ułożyły się dziś sprawy?
Edytko,sorki ale takie są właśnie "czapirzaki".Cieszę się ,że dostarczyłam Ci powodu do śmiechu.
Wink,Michorek gdzie jesteście?
napisał/a: ~Anonymous 2012-08-03 11:13
agulina1 napisal(a):Wink,Michorek gdzie jesteście?

Czaję się i nie daję się!!!!!!!
Zakupiłam żeń-szeń,omega 3,magnez ( dzięki Djfafa...) i wróciłam od 1 sierpnia na siłownię!!!!
Zaczynam wszystko od nowa...ciąża i podjadanie zrobiły swoje.O paleniu nie piszę,bo to zamknięty temat dla mnie...palaczem nigdy nie będę bo nie chcę...ot i co!!!
A bycie "czapirzakiem" to moje marzenie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
U mnie 32 stopnie w cieniu.
pozdrawiam
napisał/a: agulina11 2012-08-03 13:24
Michorku ,życzę siły i powodzenia w zaczętym przedsięwzięciu.Będę trzymała kciuki za wytrwałość.
Wierz mi nie chciałabyś być "czapirzakiem" .....Kobieta musi mieć tu i tam.
U mnie mniej stopni bo tylko 25,ale pochmurno i parno .Ja chcę słońca!!!!!!!!!!
Motto na dziś,jutro i wszystkie dni.
napisał/a: edyta2011 2012-08-03 17:03
agulina1 napisal(a):
Edytko,sorki ale takie są właśnie "czapirzaki".Cieszę się ,że dostarczyłam Ci powodu do śmiechu.


witaj ,
no mowia ze ---------SMIECH TO ZDROWIE --------- wiec robimy tak bo wlasciwie malo co sie widzi ludzi usmiechnietych a to nie dobrze!!! .
u nas to jest okropnie bo gdzie wejdziesz to gadaja o tym kryzysie ,trzesieniu itd... , ostanio jest okropnie .
najwazniejsze (ja tak zawsze mowie ) to zdrowie no a pozniej wszystko pomalu sie ureguluje
moc pzdr dla ciebie i dla wszystkich
i dobrego dnia
napisał/a: agulina11 2012-08-03 17:25
Edyto.
To co spotkało Twój Kraj .........to straszne.Ktoś kto tego nie doświadczył,nie zdaje sobie tak naprawdę sprawy z ogromu nieszczęścia.
Ale...
napisał/a: lusiek1 2012-08-03 17:43
Witajcie.
Agulino moje sprawy nie najlepiej ale w sumie to nie ja mam problem tylko ktoś z moich bliskich.
Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Pisać dlatego też nie bardzo mam ochotę.
Jak się lepiej sprawy potoczą to napewno będę pisał więcej.

Edyta masz rację. Zdrówko najważniejsze.
Oczywiście jak nie ma uśmiechu to......... Bo śmiech to zdrowie.
Pozdrawiam:)))
napisał/a: agulina11 2012-08-03 17:54
Lusiek ,ale problemy bliskich są naszymi problemami.
Wierzę,że nie masz na nic ochoty.
Ale mimo wszystko odzywaj się od czasu do czasu.Myślę o Tobie ciepło.
Mam nadzieję,że wszystko się ułoży po myśli.
WIIIIIIIIIIIInk..............gdzie jesteś?
Chyba w kątku nie popalasz?
napisał/a: edyta2011 2012-08-04 13:54
agulina1 napisal(a):Edyto.
To co spotkało Twój Kraj .........to straszne.Ktoś kto tego nie doświadczył,nie zdaje sobie tak naprawdę sprawy z ogromu nieszczęścia.
Ale...



ciaooooo,
no pomalu zaczynam dojsc do siebie , jak juz pisalam najwazniejsze zdrowie i tez jestem ZADOWOLONA ZE NIE PALEEEEE .
to ale ty to jestes wspaniala - gdzie ty to sciagasz te zalaczniki ????????
no tak , musze jeszcze sie nauczyc duzo rzeczy !- pomalu , pomalu ...................

lusiek - weglug mnie to musimy sie zabrac za siebie , w sensie ze jak sa jakies problemy to lepiej o tym za duzo nie myslec (isc gdzies na rower , spacer , pograc w karty itd..... --NIE PALIC I NIE PIC !!!!! )
nieraz mnie sie nie chce nic robic , no ale musze sobie powiedziec inaczej .
mam nadzieje ze twoje problemy przejda szybko , bo ty wiesz ze my ciebie tutaj potrzebujemy .
moc pzdr dla wszystkich
napisał/a: edyta2011 2012-08-04 14:09
WINK !!!!
gdzie jestes , napewno siedzisz na plazy ???????? bo ty slonce lubisz .
no jak masz ochote to zapukaj do nas
ciaoooooo
napisał/a: lusiek1 2012-08-04 14:39
Edyta, Agulina dzięki za wsparcie.
napisał/a: agulina11 2012-08-04 15:33
Edyto nieraz jest tak ,że problemów nie da się rozwiązać nie myśląc o nich .To siedzi gdzieś za uszami i człowiek mimo woli nawet gdy nie chce to o nich myśli.
Cieszy mnie ,że się dobrze czujesz i nie palisz .Fakt zdrowie to najważniejsza rzecz.Wiem coś o tym.
Weekend -sobie odpuszczam myślenie.Zacznę od poniedziałku.Wciąż czekam na wyniki.
Lusiek,nie przejmuj się tak bardzo ,znasz powiedzenie że głową muru nie przebijesz.Ufam ,że wszystko będzie ok.
A to na dziś dla Wszystkich