Jakie są skutki uboczne rzucenia palenia?

napisał/a: agulina11 2012-07-31 20:30
Podejrzewam,żeWink i Lusiekdziś świętują,wszak okazja jakich mało.
Nie wierzę,że Michorek się skusi na palenie,za dużo ma do stracenia.A wpadka każdemu się może zdarzyć.
Edyto wiele przeszłaś tragiczne to trzęsienie ziemi.
Pozdrawiam wieczorową porą u mnie dość chłodny wieczór i komary-krwiopijcy w ataku.
napisał/a: agulina11 2012-07-31 20:37
Dopiero teraz zobaczyłam cyfry ostatniego posta Luśka -888.
napisał/a: lusiek1 2012-07-31 20:45
Hej Agulino, nie zauwazylem ze tyle juz sie nazbieralo. A cyfra 888 w numerologii mowi:

888 - kończy się jakiś etap twojego życia, przygotuj się na nowe. Na końcu tunelu widać białe światło, twoje plony dojrzały. Ciesz się, lecz bądź czujny.

Nie wiem jeszcze co to znaczy ale nastawiam sie na dobre. Oby tylko nie naszla mnie chcica na dymka:)))
napisał/a: agulina11 2012-07-31 20:54
Czyli dobra wróżba ,widzisz masz dziś same dobre wiadomości .Oby takich było jak najwięcej.
napisał/a: agulina11 2012-07-31 21:10
Z tym dymkiem to nie wierzę,zajmij ręce lepiej czym innym.Np.pisaniem na klawiaturze:)))))))
O fajce nawet nie myśl!!!!!!!!
napisał/a: lusiek1 2012-07-31 21:16
Agulino trzeba byc optymista i staram sie takim byc. Dlatego tez wierze ze czwartek bedzie dobrym dniem dla Ciebie jak i dla mnie. U mnie w czwartek tez wiele moze sie wydarzyc. Trzymam kciuki. Dzieki za pokrzepienie:)))

A z tym dymkiem to taki "zart" bylego palacza. Po 31 miesiacach zaczyna mi troche przeszkadzac "zapach" palacza...
Myslalem ze w zime bardziej czuc jak przychodzi z dworu ale teraz widze ze w lato tez lepiej nie "pachnie"
napisał/a: agulina11 2012-07-31 21:36
Czyli włączamy pozytywne myślenie i wierzmy,że będzie ok.
Ja już dziś na widok listonosza miałam gulę w gardle.A niby zachowuję pełen luz.
Musze się odmeldować bo zaczyna grzmieć(ja panicznie boję się burzy )a w tym roku to po prostu koszmar.
Takiej częstotliwości burz nie pamiętam .Jakie przechodzą tego lata.
Do popisania
napisał/a: agulina11 2012-07-31 21:45
Masz rację z tym" zapachem "palacza .Mam bardzo wyczulony "nos" na różnego rodzaju zapachy.
Mi w sumie nie przeszkadza ,bo jak pisałam wcześniej nigdy nawet w trakcie rzucania nie przeszkadzało mi to,że ktoś gdzieś obok pali.
I prawdę powiedziawszy denerwują mnie te wszystkie zakazy.
To takie ubezwłasnowolnienie.
napisał/a: lusiek1 2012-07-31 21:54
Ja zaczalem wierzyc w to co mowia jak bardzo palenie szkodzi. Jak palilem to mowilem co oni tam wiedza.
Teraz wierze jeszcze bardziej i mimo ze zawsze bede pamietal jaka to byla przyjemnosc to rozumiem te wszystkie zakazy.
Czy juz po burzy?
napisał/a: agulina11 2012-07-31 23:51
Dziś tylko trochę postraszyła .Nie było za groźnie.Mimo to zawsze wszystko wyłączam .Taka ze mnie "bohaterka".
Powrócę do zakazów.Wiesz na mnie wszelkiego rodzaju zakazy działają jak przysłowiowa płachta na byka.
Taka jestem pod tym względem niereformowalna.Uważam ,że człowiek to istota rozumna i bez zakazów powinien wiedzieć co ,gdzie i kiedy należy robić.
napisał/a: lusiek1 2012-08-01 00:07
Wszystko zależy od człowieka. Ludzie są różni jedni reformowalni drudzy nie. Pewnie dlatego wymyślono prawa, zakazy i ograniczenia. Dla mnie to ok aby tylko na siłę mnie nikt do tego nie zmuszał. Obrazki na paczkach na mnie nie działały.
Może ja uparciuch i potrzebuję dużo czasu na zreformowanie:)))
napisał/a: ~Anonymous 2012-08-01 10:22
Agulinko, ja też wszystko wyłączam jak idzie burza
A mi jak tylko przypominało się, co papieros może robić ze zdrowiem to ze strachu odpalałam następnego )))
A waga u mnie +12kg od tamtej pierwszej próby ale myślę, że nie tylko palenie miało wpływ na wzrost.

PS Wstawiamy avatarki? :D