soczewki kontaktowe

Butterfly napisal(a):

Dzisiaj gadałam o tym z M. i on nie chce ,zebym nosiła takie soczewki zmieniające kolor, powiedział ,ze moje oczka są najładniejsze i nie potrzebuje

fajny chłopak
ale jak nie spróbujesz to nie będziesz wieziała czy to Ci się podoba, więc spróbuj!!! zaskocz go kiedyś innym kolorem oczek
zdarzyło mi się widzieć "na żywo" u koleżanki zielone soczewki, moim zdaniem wyglądały bardzo sztucznie, choć niewątpliwie przyciągały wzrok

Oj wiem,ze fajny, jedyny w swoim rodzaju
masz rację dopóki nie spróbuję nie będze nic wiedzieć!!

Butterfly, a ja jestem o krok od kupienia ale moj tez sie dasa ze zniszcze sobie oczy.

Butterfly napisal(a):

ja umiem dotknąć palcem białka więc się nadaję

a ja się tak boję, że chyba nie zdecyduję się na soczewki chociaż bardzo bym chciała założyć soczewki do ślubu

Ja zawsze chcialam miec zielone oczy. To moje marzenie. I niby mam szaro-zielone, ale to nie to co by mnie satysfakcjonowalo. Ja o soczewkach myslalam juz dawno temu, a calkiem niedawno zwierzylam sie mojemu N., ze chcialabym na slub sobie takie sprawic. I wiecie co powiedzial? Ze kilka dni przed podbije mi oczy i w TEN dzien bede miala sliczny zielony kolorek . Normalnie zabic to malo

hehehe dobre

hehe Palika raczej buraczkowe lub brązowe a tak sobie pomyślałam że Tobie pasowałyby ciemne oczka np.ciemny brąz...Bardzo ładne...

hmm... o brazie nigdy nie myslalam,ale chyba pojde dowiedziec sie jaka jest cena takich jednodniowych i jak cos odloze z "lewych" pieniazkow to zmienie sie w tym dniu. Ale jak znam zycie on by nawet nie zauwazyl, gdybym zalozyla wsciekle czerwone

na pewno by zauważył przecież masz takie piękne oczy

.

Tak mi sie wlasnie przypomnialo,ze raz kumpel (totalny swirus )na dyskoteke przyszedl z $ na oczach . Tzn. soczewki mial cale biale a na srodku znaczek $ . Mowil,ze w Anglii sobie takie sprawil. Wygladalo to strasznie

palika napisal(a):

Tzn. soczewki mial cale biale a na srodku znaczek $

o raju takich jeszcze nie widziałam...

widziaąłm kiedyś blondynkę taką perfidną blondynkę z jasno jasno niebieskimi aż nawet białymi soczewkami...oh to wyglądało strasznie

Moja koleżnka opowiadała, że kiedys jej kolega założył taż takie białe soczewki, z kropka czarną na środku, tak,ze niby miał źrenicę, ale taką malutką. Mówi,ze mimo,ze wiedzała,że to soczewki to za każdym razem kiedy on na nią spojrzał to miała totalnego strachaaaaaa