Staphylococcus aureus i Streptococcus viridans

napisał/a: paciorek1 2007-05-31 16:55
a moja laryngologa nie przejal sie gronkowce zlocistym
powiedzial, ze migdaliki ok, myslalm ze zauwazy ze jednak cos w jednym siedzi (na nastepny raz nie bede ich oczyszczac przed wizytą ) i powiedzialam, ze jeszcze z jednego wychodza te kulki
powiedziala, ze jak nie znikną to trzeba bedzie wicinac ....ale mimo wszystko jest dobrej mysli
dostałam znowu plukanke na suche gardlo z wit A, E mentholem i gileryną
za 2/3 miesiące znowu kontrola (w miedzy czasie wizyta u alergologa)

ale cale szczescie stanow podgorączkowych juz nie mam

ps. niedawno skonczylm półroczną kuracje Ribomunylem
ps. 2 ja tez nie wiedzialam ze przy szczepionce nie mozna alkoholu pic , moze raz albo 2 mi sie zdarzaly w małych ilościach
napisał/a: Michal0111 2007-05-31 21:26
Ja o alkoholu też nie wiedziałem i kilka razy zdarzylo sie Peter a jak to jest alkoholu wogóle nie można czy np. jedno piwo co jakiś czas dozwolone?
napisał/a: Peter 2007-06-01 07:09
Niewielkie ilości typu 1 piwo może być. Byle nie za często. Faktycznie, ulotki przy szczepionkach nic na ten temat nie mówią i bardzo źle (o lekarzach już nie wspomnę, zapominają nieraz o takich istotnych sprawach, jak przepisywanie leków, których nie stosuje się w chorobie wrzodowej, a pacjent ją ma - po co pytać?). Chodzi o to, że alkohol osłabia odpowiedź immunologiczną (to udowodnione bez żadnych wątpliwości). W przypadku Ribomunylu to najlepiej zacząć kurację od poniedziałku, to w sobotę można coś lekko drinknąć ( w tej przerwie w zażywaniu).

[ Dodano: 2007-06-01, 07:14 ]
Anka 123 - pisałem, że w Twoim przypadku była wskazana. Ja pamiętam, co do kogo piszę. Moja opinia jest ogólna, nie skierowana do Ciebie. Nie można stosowac metody wycinania migdałków z byle powodu. Poza tym jest jeszcze inna alternatywa niż antybiotyki przez pół roku
Między poprawą a całkowitym wyleczeniem też jest róznica. Ale zgadzam się, że każde działanie przynoszące efekt jest pożądane. To nie budzi wątpliwości.
napisał/a: krzych_op 2007-06-11 11:39
Hej Anka123!

Jak tam się sprawy mają?
Poprawa samopoczucia jest stabilna?
Jak temperaturka?

Pozdrawiam!
napisał/a: stardust1 2007-07-11 00:59
no wlasnie ania napisz jaktam zdrówko ??
napisał/a: Anka123 2007-09-20 22:48
hej! późno odpisuje, ale lepiej późno niż wcale;D
co do zdrowia... ciężko się wypowiedzieć na ten temat;) po wycięciu migdałków wszystko zagoiło się dobrze i jest ok. co do mojej gorączki, to z miesiąc po wycięciu wszystko wskazywało, że będzie już dobrze (miałam nawet 36,8;)) ale z 2tyg sprawdziłam sobie temp i znowu było 37,3... lekarz mowi, ze niby pół roku do roku może się wszystko w organizmie normowac... ale z drugiej strony wspominał coś o badaniach u reumatologa i zrobieniu znowu wielu badań... no ale jestem dobrej myśli pozdrawiam.
napisał/a: krzych_op 2007-10-08 12:46
Witam znowu,

Właśnie odebrałem wyniki wymazu z gardła i chciałem podzielić się z wami wynikami:

1) Staphylococcus aureus (++) wzrost obfity, metycylinowrażliwy,
2) Streptococcus alfa-hemolizujący,
3) Neisseria spp.
4) Haemophilus parainfluenzae.

test cefinazowy: (+) szcz. wytwarza beta-laktamazę

Erytromycyna - W
Klindamycyna - W
Ofloksacyna - W
Penicilina - O
Doksycyklina - W
Trimetoprim/Sulfametoksazol - W

Zrobiłem też ASO, które jest w normie i wynosi 102.


Także moja walka z gronkowcem jeszcze się nie zakończyła. . .

Pozdro!
napisał/a: Peter 2007-10-08 13:18
To nie tylko gronkowiec. Pozostałe też niezłe. Niestety, ale droga do sukcesu daleka...
Pisałeś, że przyjmowałeś Luivac. Zauważyłem od dawna, ze jest to mało skuteczna szczepionka. Podobnie jak Broncho-vaxom.
djfafa
napisał/a: djfafa 2007-10-08 13:52
Tak z ciekawości wiem co to pod numerem 1, a te 3 pozostałe? Groźne to "badziewie"?
napisał/a: Peter 2007-10-08 14:05
Neisseria jeszcze ujdzie. Bywa, ze nie robi większego kłopotu. Natomiast paciorkowiec hemolizujący zawsze jest chorobotwórczy. Praktycznie moze wywołać zapalenie w każdym miejscu. Rozkłada hemoglobinę znajdującą się w krwinkach czerwonych. Ma silne antygeny mogące wywołać zmiany w ukł. immunologicznym.
haemophilus parainfluenzae - tak samo zdolności hemolizujące. Może wywołać zapalenie w każdym miejscu. Przy większej infekcji moze dawać objawy podobne do grypy.
napisał/a: krzych_op 2007-10-08 14:29
4 to jest chyba wirus grypy. . .

[ Dodano: 2007-10-08, 14:35 ]
Peter,

Ale tylko gronkowiec wyszedł "obfity".
Nie można przyjąć, że reszta to naturalna flora bakteryjna? . . .
Istnieje jakieś zagrożenie?
napisał/a: tomasz881 2007-10-08 17:19
witam,

rowniez masz podobne problemy z gardłem i migdałkami. w dziecinstwie czesto chorowalem na anginy przez co mam pozostalosci na migdalkach w postaci "kraterow" i wglebien, w ktorych gromadza sie serowo-biale kulki o przykrym zapachu. pierwszy raz je zauwazylem 2 lata temu, ale nie podjalem sie zadnych leczen, bo nie mialem zielonego pojecia. Z czasem czulem sie coraz gorzej i teraz chronicznie boli mnie gardlo, odczuwam zmeczenie w godzinach popoludniowych, trudno jest mi sie skupic i jestem senny. Raz na miesiac albo dwa choruje na cos. Czesto mam cisnienie w jednym uchu, na ktorego chorowalem w dziecinstwie.

w wakacje bralem antybiotyk (ospen) przez 2 miesiace, nie robiac zadnych wymazow ani badan, bo tak mi lekarz zalecil. Owy lekarz odradzil rowniez wyciecie migdalkow, bo powiedzial ze sa do wyleczenia. Faktycznie podczas gdy bralem antybiotyk to czulem ze stan gardla mi sie poprawil, ale zmeczenie nadal bylo.
niedawno poszedlem do dwoch innych laryngologow i oboje mi zalecili usuniecie migdalkow, bo zadnym antybiotykiem nie da sie ich wyleczyc.

Nie wiem czego oczekiwac po zabiegu i czy duzo czasu mi zabierze regeneracja. Nie wiem tez czy zabieg jest bezpieczny i szczerze mowiac bardzo sie boje. :(

Ah, mam pytanie: otoz przeczytalem w roznych zrodlach ze stawy maja zwiazek z migdalkami. Strzelaja mi stawy i moga byc w stanie zapalnym. Podejrzewam ze przyczyna moga byc bakterie pochodzace z "ogniska" choroby (migdalki). Wiecie moze cos na ten temat?

Pozdrawiam serderczenie,
Tomek