Staphylococcus aureus i Streptococcus viridans

napisał/a: Peter 2007-10-08 19:18
Krzych- H. parainfluenzae to nie wirus grypy. Żaden wirus nie namnaża się na martwym podłożu, a takim jest agar do izolacji bakterii. To bakteria, z tym, ze ma niektóre cechy charakterystyczne dla wirusów. Typowa flora j. ustnej to Str. orale, Str. epidermidis.

Tomek, jeśli te migdałki mają "kratery" czyli przetoki i zbliznowacenia, to przypuszczam, że są raczej do usunięcia. Ale wcześniej nalezy zrobić wymaz i w zależności od wyhodowania bakterii dobrać szczepionkę uodparniającą. I to nalezy koniecznie zrobic przed zabiegiem.
Jesli w Twoim organiźmie jest paciorkowiec lub gronkowiec (wymaz powinien pokazać), to jak najbardziej możesz mieć problemy ze stawami. Ale nie nastawiaj się, ze usunięcie migdałków rozwiąże problem stawów, ale może złagodzić te problemy, o ile właściwie będziesz leczony. Podstawą jest to, co napisałem.
napisał/a: ewa113 2007-10-09 00:19
witam,

zrobiłam sobie i mojemu 5 miesięcznemu synkowi wymaz z nosogardzieli. Wspólne mamy: streptococcus viridans, neisseria sp. i micrococcus sp. Oprócz tego ja mam streptococcus beta-hemol.gr"B", a synek haemophilus parainfluenzae i klebsiella pneumoniae spp. pneumoniae.

Laboratorium zrobiło dla synka antybiogram na klebsiellę, natomiast u mnie napisano, że nie ma uzasadnienia dla wykonania antybiogramu.

Za klebsiellę się więc "zabierzemy" bezwarunkowo (czy trzeba antybiotyk? może są inne sposoby - autoszczepionka?). Ale czy pozostałe bakterie nie są rzeczywiście chorobotwórcze? A może "towarzyszą" im zwykle jakieś inne, na które warto się przebadać? Chciałabym poznać opinię Pitera (ale też innych, oczywiście, jeśli wiecie coś na ten temat) zanim pójdę do lekarza, żebym wiedziała, o czym do mnie mówi...

Pozdrawiam
napisał/a: Peter 2007-10-09 07:42
Moim zdaniem sprawa jest dośc prosta, dziecko przeleczyć anytybiotykiem zgodnie z antybiotykogramem + (po zakończeniu antybiotyku szczepionka donosowa IRS 19), o ile łapie częste infekcje w obrębie górnych dróg oddechowych, dla Pani wystarczyłaby szczepionka donosowa Polyvaccinum (tak dla zabezpieczenia, zwiększenia odporności, aby nie stanowić ewentualnego źródła zakażenia dla dziecka).
Streptococus B-hemolizujacy nie należy do szczególnie chorobotwórczych, ale u małego dziecka czasem może powodować pewne problemy na błonach śluzowych.
napisał/a: krzych_op 2007-10-09 11:22
Tomasz88,

Zaskakujące jest to, że ja także czuje sie zmęczony w godzinach popołudniowych. Tylko wciąż nie wiem, czy na 100% można to łączyć z gronkowcem. Sprawdź temperaturę w różnych porach dnia i daj znać o wynikach. Jestem ciekaw, czy masz podobnie jak ja.

Peter,

Jak ustosunkujesz się do stwierdzenia, że żeby zdecydować się na wycięcie migdałów ASO musi być powyżej 500?
Kiedyś napisałeś mi, że nie rozumiesz dlaczego laryngolog zleciła mi ASO. . . ?
napisał/a: Peter 2007-10-09 11:49
W tej chwili nie kojarzę, w jakich okolicznościach to pisałem, musiałbyś to odtworzyć. Zbyt dużo postów napisałem, aby pamiętać
Natomiast ja nie widzę związku ASO z usuwaniem migdałków, a zwłaszcza z jego poziomem. Wysoki poziom ASO świadczy o infekcji paciorkowcowej, a to wcale nie oznacza, ze infekcja umiejscowiła się w migdałkach. Równie dobrze może być to np. ropień okołozębowy i co ma wtedy piernik do wiatraka.
Wielkorotnie pisałem, ze jedynymi wskazaniami do usunięcia migdałków jest:
1. Ich przerost uniemożliwiający normalne funkcjonowanie (połykanie, oddychanie) niemożliwe do wyleczenia w sposób zachowawczy.
2. Zrosty, przetoki ropne powodujące siewstwo bakterii przy całkowitej utracie ich funkcji (praktycznie brak utkania typowego dla tkanki limfatycznej).
Dla mnie poziom ASO wyraża jedynie aktywny lub przeszły (w zależności od poziomu) proces zapalny wywołany infekcją paciorkowcową. W sumie to bardzo ważne badanie dające sporo informacji w szczególności co do rokowania i ewentualnie dalszych problemów ze zdrowiem.
Jeśli jakiś lekarz chce ze mną porozmawiac lub polemizować, nie ma sprawy, chętnie przyjmę wyzwanie. Jestem otwarty na każde, rzeczowe argumenty.
napisał/a: krzych_op 2007-10-09 12:08
Peter, wspomniałeś o ASO na: topics11/nie-wiem-co-mi-jestpomocy-vt2243,45.htm

Jak według Ciebie powinienem odczytać wynik ASO = 102?
Co ten wyniki mówi w kontekście migdałków?

Dzięki.
napisał/a: Peter 2007-10-09 12:23
Tak, zapoznałem się. W całości podtrzymuję to, co napisałem. U Ciebie w badaniu (posiew) wyszedł gronkowiec złocisty i on może powodować takie problemy. Twoje ASO jest prawidłowe i wcale mnie to nie dziwi, bo to jest GRONKOWIEC, a nie PACIORKOWIEC, który mógłby powodować wysokie ASO. Tak więc lekarz mając wynik posiewu (gronkowiec) dając skierowanie w na ASO postępuje wg. mnie mało sensowne, bo z założenia można już przyjąć, że będzie ok i faktycznie jest ok. To trochę tak, jakby lekarz zlecił rezonans magnetyczny, który nic nie wykazał, a potem zlecił jeszcze rtg.
djfafa
napisał/a: djfafa 2007-10-09 13:07
Peter napisal(a):Jeśli jakiś lekarz chce ze mną porozmawiac lub polemizować, nie ma sprawy, chętnie przyjmę wyzwanie.


Pewnie byłoby to dużo ciekawsze niż debata Kaczyński - Kwaśniewski ale wątpie aby ktoś Ci dorównał!
napisał/a: krzych_op 2007-10-09 13:09
Peter, jeszcze jedno pytanie:

Czy mozliwe jest, żeby w warunkach domowych samemu móc zaobserwować ewentualne zrosty i przetoki ropne na migdałach?
Mogą być widoczne gołym okiem?

Chcę się utwierdzić w przekonaniu, że usuwanie migdałków jest bezzasadne w moim przypadku.

Dzięki.
napisał/a: ewa113 2007-10-15 23:47
Peter, serdeczne dzięki za odpowiedź :) Pozdrawiam
napisał/a: crassus 2007-10-17 03:45
hej
mam 27 lat i od ostatnich 3 lat mam problem z przewleklym kaszlem i kilkoma innymi objawami ktore brzmia zupelnie jak te ktore tu opisujecie
wykonalem juz multum badan bo na poczatek wspaniali lekarze podejrzewali ze moze kwasy rzoladkowe cofaja mi sie do przelyku i podrazniaja gardlo. Kazali mi lykac jakies piguly i zmieniali je co miesiac po 4 probach poddali sie. Potem powiedzieli ze moze to zatoki. Przeswietlenia nic nie wykazaly. Nastepnie wymyslili zebym sprawdzil czy nie mam gruzlicy po wykonaniu testu naskurnego wyszedl mi pozytywny wynik. Zamkneli mnie w sali kazali ubrac maske , z malazanka moglem sie widziec tylko przez okno. Wyslali mnie do specjalistycznej kliniki zajmujacej sie gruzlica gdzie kobieta po sprawdzeniu mojego rentgena ploc stwierdzila ze tamci lekarze to idioci i ze nie mam gruzlicy tylko prawdopodobnie moja szczepionka spowodowala pozytywny wynik ale dla pewnosci pobrala mi sline do analizy. Oczywsicie wynik byl negatywny .Wyslali mnie do kolejnego fachofca ktory sprawdzil moje alergie ,podejrzewali moje srodowisko pracy ,pracuje w dosc brudnej fabryce obrobki metalu skrawaniem i mam ciagle stycznosc z olejami i roznymi pylami w powietrzu.Alergi tez nie mam ,na koniec wszystkiego specjalista zagladajac do mojego nosa sada stwierdzil ze mam krzywa przegrode nosowa co powoduje ze jedna dziurke mam prawie caly czas zatkana i sluz z nosa splywa mi do gardla i podraznia je i z tad ten kaszel i nic tylko chce mnie kroic a przy okazji to trzeci migdalek tez mi wytnie bo mam powiekszany a tak wogole to jest mi niepotrzebny.
e wszystkich lekarzy z ktorymi sie spotkalem ten brzmi najsensowniejk i w sumie jestem sklonny poddac sie krojeniu jedna rzecz mnie tylko dziwi.
z moja zona jestem od 2 lat. Jakies 18 miesiecy temu u niej zaczely sie pokazywac te same objawy, tez kaszel , zmeczenie , temperatura. Nikt mi nie powie ze ona tez ma krzywa przegrode nosowa.
3 mieasiace temu urodzil nam sie sliczny chlopczyk i niestety jego tez zaczyna meczyc podobny kaszel kiedy placze.Dostal lekarstwo inchalator bo niby mial zapalenie gardla ale po 2 tygodniach nic nie pomoglo zandej zmiany

cala ta sprawa kapletnie mnie dobija czy to mozliwe ze u mnie tez moga byc te bakterie i ze to ja moge byc przyczyna cierpien moich najblirzszych nie chce mi sie wierzyc w zbieg okolicznosci

Jestem w totalnej kropce mieszkamy w USA i nie wiem jak z tymi lekarzami rozmawiac kiedy zaczynam im cos sugerowac to mysla ze ich lekcewarze i ze sie wymadrzam ,szybko koncza wizyte.Robilem juz tyle roznych badan a tu wszystko kosztuje i to naprawde kosztuje, i dalej nic

blagam poradzcie co robic ???
jak sie do tego zabrac ???
napisał/a: Anka123 2007-10-17 12:21
a mi niestety znowu wracaja wszystkie objawy tylko, ze tym razem goraczke wieczorem mam 38-38,3 Peter jakie badania musiałabym zrobić, żeby sprawdzic czy mam jeszcze w organizmie gronkowce itd ??