suplementy w ciąży

W sumie też jest tak ze nie kazda z nas lubi czosnek, nawet jako dodatek do kanapki, zeby pomógł nam w czasie przeziebienia. A tu mamy wszystko w syropie.

Czosnku to bym nie mogła na kanapce. Ale sosik do pizzy - super;) Ja oficjalnie zaczęłam starania o dziecko, zobaczymy jak wyjdzie:)

caprio napisal(a):

Czosnku to bym nie mogła na kanapce. Ale sosik do pizzy - super;)

Mam dokładnie tam samo, próbując tego syropu Prenalen na bazie czosnku miałam obawy, moja siostra również, ale wcale nie jest zły!!

caprio napisal(a):

Ja oficjalnie zaczęłam starania o dziecko, zobaczymy jak wyjdzie:)

POWODZENIA!!!! :)

a mnie bardzo przeraża coś takiego, jak faszerowanie się witaminami, suplementami "bo to zdrowe"... a na opakowaniach tak jak na tym Prenalanie jest napisane że nie może być produkt traktowany jako substytut zróżnicowanej diety... to podstawa!

Mnie też przeraża szczerze mówiąc, dla mnie sam folik wystarcza.

Folik owszem najważniejszy ale jednak on nas nie wyprowadzi z infekcji wirusowej, tutaj trzeba się wspomagać i wtedy wiadomo najlepiej samymi naturalnymi składnikami.

To lekarz powinien zadecydować , czy i jaki suplement diety powinna przyjmować mama oczekująca dzieciątka. Mój lekarz po obejrzebiu wyników badań twierdzi, ze jeśli będę się dobrze odżywiać, to żadne suplementy nie są mi potrzebne, jest nawet ciekawy artykuł o tym jak odżywiać się w ciąży, ja mam skopiowaną i wydrukowaną tabelkę, która była dołączona do artykułu, dzięki niej wiem czego i ile powinnam jeść.

Tylko pozazdrościć takiego zdrowia:)
Ja na razie ciągle jadę na foliku i ciągle się staram:)

dokładnie. kobiety najpierw powinny zadbać o zdrowe i pełnowartościowe odżywianie a jeśli to za mało udać się do lekarza po witaminy. a nie od razu faszerować się wszystkim co popadnie często gęsto bez uzgodnienia tego z ginekologiem

Zgadzam sie z Wami, jednak najgorsze sa mdłości w ciąży i wtedy kiedy przyjmujemy suplementy a one sa szybko usuwane z naszego organizmu.

Ja jestem za tym, żeby przyjmowac suplementy podczas ciąży, może dlatego że moja dieta nie jest zbyt różnorodna (wielu rzeczy nie lubię:P).Dlatego w ciąży brałam Falvit Mama - z polecenia mojego lekarza. Wydaje mi się najlepszym preparatem, skład jest wg mnie idealny, dokładnie skomponowane witaminy i minerały, zawiera wszystko co niezbędne do prawidłowego rozwoju maleństwa no i mamusi też;) Brałam od początku ciąży i przez okres karmienia piersią i czułam się świetnie, wyniki były idealne w przeciwieństwie do poprzedniej ciąży kiedy to ciągle dopadała mnie anemia a brałam wtedy "pierwsze lepsze" witaminki z apteki.

Zdrowiej jest stosować zróżnicowaną dietę, ale mam świadomość, ze nie zawsze jest to możliwe i trzeba się ratować witaminami. Ale jeśli sprawa rozbija się tylko o zmuszenie się do jedzenia szpinaku czy wątróbki to dla zdrowia dziecka chyba warto. Bo z suplementami to różnie bywa.