suplementy w ciąży

caprio napisal(a):

Zdrowiej jest stosować zróżnicowaną dietę, ale mam świadomość, ze nie zawsze jest to możliwe i trzeba się ratować witaminami. Ale jeśli sprawa rozbija się tylko o zmuszenie się do jedzenia szpinaku czy wątróbki to dla zdrowia dziecka chyba warto. Bo z suplementami to różnie bywa.

Tu masz rację, dieta jest bardzo ważna ale ja nie potrafiłam się zmusic do zjedzenia wielu rzeczy, zwłaszcza że męczyły mnie nudności przez pierwsze 4 miesiące ciąży(nawet w nocy!)...Także nawet jak się zmusiłam to potem wymiotowałam i traciłam apetyt, więc to wcale nie takie proste. A na dodatek w ciąży z synkiem miałam ochotę na same niezdrowe jedzenie, także w moim przypadku suplement był niezbędny do prawidłowego rozwoju dziecka no i też troszkę łagodził nudności;)

Niedobór kwasu foliowego może być też przyczyną rozdrażnienia, nadpobudliwości i chandry, ale samo spożywanie szpinaku czy innych zielonych warzyw nie dostarczy nam takiej ilości folianów aby pokryć zapotrzebowanie organizmu na te witaminę.

Witam,

mi ostatnio powiedział gin, iż w II i III trymestrze powinnam zacząć jeść dużo ryb, przynajmniej 2x w tygodniu. Najlepiej śledzie, bo one krótko żyją i są najzdrowsze.
Oglądałyście ten nowy program O Matko! Rewelacyjny i w tym programie, również zwrócono na to uwagę

Przez pierwszy trymestr brałam tylko kwas foliowy potem też witaminy. Polecam artykuł:
http://www.strefarodzinka.pl/ciaza-i-porod/ciaza/zdrowie/269-stosowanie-preparatow-witaminowych.html

Na początku ciąży kwas foliowy, a potem prenalen z magnezem i kwasami omega, świetnie pomagał przy skurczach nóg, dostarcza sporo witamin i dobrze smakuje. Przed użyciem wstrząsnąć i gotowe :)

Folik to trzeba zacząć brać wcześniej, bo na początku ciąży może być za późno ponieważ już w 2-4 tygodniu ciąży kształtuje się cewa nerwowa zarodka.

No masz rację, najważniejsze jest, by w momencie gdy dochodzi do poczęcia był odpowiedni poziom tej witaminy w organizmie, czyli trzeba zacząć łykać kwas te 3 miesiące wcześniej.

Ryby w czasie ciąży są ważne, bo zawierają jod. Ja cierpię na niedobór jodu i ginekolog dodatkowo zalecił mi uzupełnianie jodu w innej formie - piję wodę Ustronianka z jodem. Jest smaczna, no a przede wszystkim wspomaga zdrowy rozwój malucha.

Czytałam artykuł o roli jodu w organizmie. Jest on szczególnie istotny w ciąży i w okresie karmienia piersią, gdyż ma bardzo duży wpływ na rozwój psychofizyczny dziecka. Niedostatek jodu może też być przyczyną problemów z utrzymaniem ciąży. Warto więc pomyśleć o wzbogaceniu diety w ten cenny pierwiastek. Bardzo wygodnym sposobem jest picie wody Ustronianki z jodem. W jednym litrze zawiera ona 150 mikrogramów jodu. Gdy pierwszy raz kupowałam tę wodę byłam też bardzo pozytywnie zaskoczona jej ceną, bo nie różni się od zwykłej wody. Naprawdę polecam :)

Widzę, że nie tylko ja jestem zwolenniczką tej wody :) Gdy po długich staraniach nareszcie jestem w ciąży na początku trochę panikowałam i czytałam wszystko o ciąży. Informacje o skutkach niedoboru jodu w organizmie przyszłej mamy spowodowały, że musiałam znaleźć jakiś sposób na uzupełnienie tego pierwiastka. Mój lekarz powiedział, że nie muszę przyjmować tabletek, a wystarczy picie właśnie Ustronianki z jodem. Bardzo się cieszę, że w taki prosty sposób mogę dbać o zdrowie malucha :)

Jod jest potrzebny, to fakt, dobrze ze da się go uzupełnić pożywieniem, czego nie można powiedzieć o kwasie foliowym.

No nie, kwas foliowy niby jest obecny w zielonych warzywach, ale szybko ginie niestety i z pożywienia to raczej go nie wystarcza dla organizmu