wczesne objawy ciąży

wikam napisal(a):

Masz b. regularne :)
Współżyj od miesiączki do okolo 18dc.
Wystarczy co 2-3 dni :)

Dziękuję za odpowiedź :)
A możesz mi wyjaśnić dlatego jest tak że w każdym cyklu jest tylko 40% szans?? Przecież jeżeli ktoś współżyje regularnie to czemu nie może mieć 100% szans ) A swoją drogą dlaczego jest tak że jedym parom udaje się za pierwszym razem a inne muszą się starać po kilkanaście miesięcy...

Sama sobie odpowiedziałaś :)
Własnie o to chodzi, że niektóre pary mają dziecko przy pierwszym podejściu inne po kilku miesiącach a jeszcze inne po dłuższym czasie. I stąd m.in średnia - 40%.
Od czego to zależy? Od gospodarki hormonalnej, od chorób, od jakości nasienia, od ... niczego, od zrządzenia losu itp...itd...

No tak, czyli trzeba się poprostu ładnie starać )

No....:D I dość intensywnie :D

witam wszystkie Panie.

Na poczatku chcialabym wyrazic podziw za wiedze Wikam ... i kompetentne wytlumaczenie problemu.
Zdecydowalismy z moim partnerem, ze przyszedl czas na dzidziusia. Po prawie 14 latach prania pigulek antykoncepcyjnych mialam pierwszy @. O czasie bo po 28 dniach (8.10) Od Poczatku cyklu - wspolzyjemy regularnie (co 2 dni). Od 2 dni zaczelam miec bole w podbrzuszu i dziwny niesmak w ustach (lekkie mdlosci), dodatkowo ''slinotok'', i uczucie pelnosci w brzuchu ... Oczywiscie nie zadam pytania w stylu nastolatki '' czy to ciaza'' ale ciekawi mnie fakt czy ktoras z Pan miala podobnie i potem okazalo ze , ze jest w ciazy ?
Dodatkowo chcialabym sie dowiedziec jak obliczac dni plodne , o co chodzi ze sluzem i temperatura ... Po tylu latach zazywania anytkoncepcji jestem totalna ignorantka w tym temacie

Pozdrawiam

piccolina napisal(a):

witam wszystkie Panie.

Witaj :)

piccolina napisal(a):

Na poczatku chcialabym wyrazic podziw za wiedze Wikam ... i kompetentne wytlumaczenie problemu.

Dziękuję bardzo, choć to miłe słowa nad wyrost, serio :)

piccolina napisal(a):

Zdecydowalismy z moim partnerem, ze przyszedl czas na dzidziusia. Po prawie 14 latach prania pigulek antykoncepcyjnych mialam pierwszy @. O czasie bo po 28 dniach (8.10)

Rozumiem, że to był pierwszy NATURALNY cykl.

piccolina napisal(a):

Od Poczatku cyklu - wspolzyjemy regularnie (co 2 dni).

I b. dobrze!

piccolina napisal(a):

Od 2 dni zaczelam miec bole w podbrzuszu i dziwny niesmak w ustach (lekkie mdlosci), dodatkowo ''slinotok'', i uczucie pelnosci w brzuchu ... Oczywiscie nie zadam pytania w stylu nastolatki '' czy to ciaza'' ale ciekawi mnie fakt czy ktoras z Pan miala podobnie i potem okazalo ze , ze jest w ciazy ?

Bywa tak, że ciąza jest mylona z f. lutealną cyklu. Zatem mozliwe jest odczuwanie objawów, b. szybko. I to nie tyle spowodowanych ciążą (bo pamiętamy, że ciąża zaczyna być ciążą 6-8 dni po owulacji) co burzą hormonalną. Po prostu zmianami.

Mówisz, że takie objawy towarzyszą Ci od dwóch dni tj. od 22 paź. Czyli od 15dc. To troszkę za wczesnie na odczuwanie objawow ciążowych, co najwyżej możesz czuć owulację (ta pełność) lub ew. implantację (np. ciągnięcie w podbrzuszu).

Jesli cykle będą nadal u Ciebie około 28 dniowe to : do ciązy dojdzie około 20-22 dc a 4 dni później test już ją może pokazać.

piccolina napisal(a):

Dodatkowo chcialabym sie dowiedziec jak obliczac dni plodne , o co chodzi ze sluzem i temperatura ... Po tylu latach zazywania anytkoncepcji jestem totalna ignorantka w tym temacie

Obliczanie dni płodnych to dośc dobry sposób dla starających się, nie zapobiegających ciąży.
Aby obliczyć dni płodne musisz wiedzieć kiedy pojawi się NASTĘPNY okres. A często tego się nie wiem...Kobiety nie mają cykli regularnych co do dnia.
Ale załóżmy, że cykle bedę u Ciebie 28 dniowe. Wtedy od ostatniego dnia bieżącego cyklu (czyli od liczby 28 odejmujesz 14 (choć czesto bywa to 12-18 dni ale tego się nie dowiesz jak jest u Ciebie) i to daje wynik - 14. I 14dc masz owulację (teoretycznie). I 7 dni przed nią, dwa po niej jestes płodna.

Czyli dla przykładu - ostatni okres był 8.10 czyli KOLEJNY pojawi się prawdopodobnie około 5 listopada. 5 listopada odjąc 14 dni (bo owulacja ma miejsce na około 14 dni przed kolejną @ - wyżej masz o tym) daje 21 października. Czyli owu będzie/była prawdopodobnie 21 października a płodna byłaś tydzien przed nią i 2 dni po niej czyli do 14paź do max 23 paź.

Ale zaznaczam to obliczenia dla cyklu 28 dniowego rozumiesz?

Śluz - po okresie bedzie białawy, bedzie go pewnie mało. Kiedy pojawi się przeźroczysty i rozciagliwy będzie oznaczał czas płodny. Wtedy są szanse na ciążę.
Potem znowu bedzie biały nierozciągliwy niepłodny i pojawi się okres.

Cykl kobiety dzieli się na 3 fazy :
folikularną - (trwa od okresu do owulacji) która jest ruchoma tzn moze trwac ile chce dni ale w granicach rozsądku.
owulacyjną - następuje po fazie folikularnej i oznacza czas płodny (czyli płodny śluz)
lutealną - pojawia się po owulacji trwa do okresu i nie można zajść wtedy w ciążę.
Szansa na ciąże to ew. f. folikularna a juz na pewno owulacyjna.

W fazie lutealnej najczęsciej pojawi się PMS. I wtedy wiesz już, że jesteś niepłodna.


W kwestii tempki - to już szeroką gębą samoobserwacja, mierzenie temperatury w pochwie przed wstaniem z łóżka, zapoznanie się z teorią, dbałość o czynniki wpływające na temperaturę itp.
Moim zdaniem nie warto zaprzatać sobie tym głowy. Nim to opanujesz bedziesz już w ciąży.

Jesli chcesz odłożyć starania pomiary PTC (PODTSAWOWA TEMPERATURA CIAŁA) są ok. Wiesz kiedy nie współżyć i kiedy mniej więcej pojawi się owu, kiedy jesteś płodna. Ty chcesz być w ciąży więc wystarczy pobieżne obliczanie dni płodnych + śluz + REGULARNE współżycie.
Temperatura o ciązy informuje, owszem. Ale to dlatego, że utrzymuje się na wyższych poziomach (indywidualnie dla każdej kobiety) więcej niż 18 dni. Czyli od owulacji całą f. lutealną i dalej. Niemniej Ty 18 dni po owulacji jesteś juz po teście i wiesz czy to ciąża czy nie.

Ogólnie to trochę zagmatwane :P

Może to co pisze w ogóle Ci się nie przyda bo już jesteś w ciąży, powodzenia!

Dziekuje bardzo za odpowiedz . Zagmatwane ale wyjaśnione perfekcyjnie. Zgadzam się z burza hormonalna ... Tez to brałam pod uwagę i skutecznie studzilam zapał mojego partnera . Zważywszy na fakt antykoncepcji - czy mogę uważać ze pierwszy naturalny @ był początkiem równowagi hormonalnej ?

Myślę, że tak ale 100% pewności nie ma.

Witam ponownie ... Wikam - jeszcze raz dzieki za wytłumaczenie tematu owulacji , dni plodnych - na pewno mi się ta wiedza przyda ale nie teraz bo ..... Jestem w ciąży !!!!! 2 dni temu zrobiłam test i wyszedł pozytwny ... Wczoraj byłam u lekarza i potwierdził ... Ciagle nie mogę w to uwierzyć ... Piersi strasznie nabrzmiale, częste wizyty w toalecie i ból w podbrzuszu ... I EUFORIA )))

GRATULUJE!!! :)))) :*

Witam
mam banalne pytanie:czy mogę byc w ciąży??? opowiem krotko dlaczego tak sadze....
staram sie z mezem od dziecko pol roku, bez skutku...:( w zeszlym miesiacu 8 dni po owulacji(potwierdzonej testami) nastapilo plamienie koloru rozowego, trwalo niecale dwa dni, miala objazwy ciazy-przynajmniej tak mi sie zdawalo), robilam bete, niestety @ przyszla i sen o dziecku prysł jak banka mydlana...:( (dodam ze takich plamien nigdy nie mialam, mam bardzo regularne cykle -28 dniowe, czasem 27 dni czasem 29, nigdy nie bralam antykoncepcji, moje wyniki badan są ok) w tym miesiacu mialam podobna sytuacje: moj okres zaczal sie 24 pazdziernika, przy zalozeniu ze ten cykl bedzie 28 dniowy to owulacja przypadła 6 listopada, kochalismy sie z mezem prawie codziennie, 6ego listopada tez! 20ego prawdopodobnie bedzie okres a mnie juz od 3 dni pobolewa podbrzusze(nigdy przed okresem brzuch nie bolał mnie tak wczesnie), cos mi jakby bulgocze, jestem bardziej senna niz zwykle, i niezwykle rozleniwiona ... a dodatkowo 15ego rano na bieliznie zobaczyłam 2 czerwone kropki krwi jednorazowe. im blizej @ tym bardziej zaczynam fiksowac, postanowilam sobie po zeszlomiesiecznym rozczarowaniu ze nie bede myslec tak intensywnie o dziecku ale nie umiem... co mam o tym myslec??? dziekuej z gory za odpowiedz.

Skoro staracie sie o dzidziusia to szanse na ciaze zawsze istnieja.. Na podstawie objawow ktore opisujesz nie da sie stwierdzic czy jestes w ciazy, czy nie bo pmsy moga sie od siebie roznic..