Woda do picia

napisał/a: Olga78 2009-12-09 14:02
Obserwując moich znajomych i rodzinę i rozmawiając z nimi, dochodzę do wniosku, że wkoło wszyscy piją za mało wody i kompletnie nie zdają sobie sprawy jak ważna jest dla organizmu odpowiednia ilość wypijanej wody! Nie macie podobnego wrażenia?
napisał/a: doti76 2009-12-10 23:48
Ja się staram pić dużo wody. Zwykle piję mineralną niegazowaną lub przegotowaną wodę z kranu, zwykłej kranówy nie pijam:). Jednak ostatnio bardzo mi nie smakuje przegotowana woda z kranu. Zastanawiam się, co zrobić by poprawić jej smak. Jakieś pomysły?
napisał/a: Olga78 2009-12-12 19:21
Ja długo kupowałam mineralną, żeby zawsze mieć pod ręką wodę do picia i pić ją w wolnych chwilach zanim poczuję pragnienie...bo tak powinno się robić! W końcu znudziło mi się latanie ze zgrzewkami i zainwestowałam w filtr i jestem zadowolona
napisał/a: Tikitaki 2009-12-12 20:15
Woda nie wchłania się do organizmu najlepiej ;P Więc duża część zostanie po prostu wydalona z organizmu pod postacią moczu.
napisał/a: doti76 2009-12-12 23:43
Ja akurat piję dużo wody, ale wiem, że nie u każdego organizm wytrzymuje jej nadmiar. To powiadasz, Olga, że filtr może poprawić smak przegotowanej wody? Chyba sam filtr nie jest jakimś dużym wydatkiem, ale pewnie samo jego zainstalowanie sporo kosztuje?
napisał/a: Olga78 2009-12-13 12:39
Ja w ogóle nie przegotowuję tej wody, piję tą przefiltrowaną bezpośrednio po przefiltrowaniu i wszystko jest jak najbardziej ok. Może to kwestia dobrego filtra, bo ja nie widzę potrzeby żeby tą wodę jeszcze gotować...
napisał/a: doti76 2009-12-16 11:52
A jakiego rodzaju, Olga, używasz filtru? Gdzieś ostatnio słyszałam, że takie filtry instalowane na rurę lepiej filtrują wodę niż filtry dzbankowe. Trochę mnie jednak przerażają wszelkiego typu instalacje, dlatego albo zdecyduje się na filtr dzbankowy albo na taki zakładany na rurę, jeżeli okaże się, że nie jest to jakiś duży wydatek i ze łatwo to się instaluje. Chodzi mi tylko o to, żeby było zdrowo, łatwo i nie za drogo:)
napisał/a: analogia 2009-12-17 19:00
Przede wszystkim, drogie koleżanki, wodę popijamy małymi łyczkami nie częściej niż co 10 minut - umożliwia to odpowiednie nawodnienie organizmu a jednocześnie nie powoduje obciążenia nerek. Wody butelkowanej NIE POLECAM! No, chyba, że macie zasobne portfele i stać was na wodę importowaną, w szklanych butelkach. Na certyfikaty jakichś podejrzanych instytutów nie ma co patrzeć - w prasie nawet były artykuły o ściemach w które producenci wody chcą żebyśmy wierzyli. Przede wszystkim wodę GOTUJEMY, po drugie - warto FILTROWAĆ. Na rynku jest wiele marek, można przebierać w rozmiarach dzbanków, właściwościach i typach filtrów, każdy znajdzie coś dla siebie ale pamiętajmy, że pijąc wodę z kranu spożywamy także tysiące bakterii czy szkodliwych pierwiastków z samych rur. Warto zainwestować w filtr, nie są to wysokie koszta a pożytek dla naszego organizmu - nieoceniony!
napisał/a: Olga78 2009-12-19 23:57
Ja mam taki filtr przy kranie DAFI, ale moja mama np. ma dzbanek tej samej firmy i tez sie dobrze sprawdza, grunt zeby miec wode do picia zawsze pod reka i najlepiej malym kosztem....
napisał/a: Tikitaki 2009-12-20 03:38
Woda butelkowana nie jest czystą woda mineralną gdyby tak było zazieleniła by się po tygodniu stania na półce :) Jeżeli butelkowana polecam żywca ma optymalne proporcję minerałów. I pomyśleć że oni z kranu taką piją ;D w tamtych rejonach
napisał/a: Olga78 2009-12-20 12:18
Ja tam mimo wszystko uważam, że filtr jest wygodniejszy i bardziej opłacalny, a co do wody butelkowej to żywiec akurat chyba jest największym syfem z tego co słyszałam i nie wiele się różni od warszawskiej kranóki (oczywiście nieprzefiltrowanej)
napisał/a: analogia 2009-12-20 18:37
Jeżeli kogoś stać na picie mineralnej - proszę bardzo, tym lepiej dla nich. Dla przeciętnego polaka dostęp do czystej, uzdatnionej wody to wciąż nierzadko LUKSUS a tak nie powinno być w XXI wieku! Sama też mam filtr firmy dafi która była już tutaj wymieniona (najlepszy stosunek jakość/cena na rynku).