Woda do picia

to jak funkcjonuje nasz organizm zależy od ilości wody w naszym organizmie :rolleyes:
jeśli chodzi o wodę z kranu, to jest ona zanieczyszczona i nie nadaje się do picia! w tym celu najlepiej zakupić filtr, ktory ją oczyszcza.

zawiera sole wapnia i żelaza (widać to po tym, że w czajniku robi się osad.. robi się wam prawda? ;) no właśnie... )

woda jest chlorowana.. a chlor jest gazem trującym! i pijąc taką wode połykamy sobie ten gaz i powoli się zatruwamy :eek:


jesli chodzi o wodę mineralną to powinniśmy pić wodę niegazowaną zawierająca stosunek magnezu do wapnia 1:2

wody smakowe to nic innego jak woda + wszystko co sztuczne, barwione, + cukier i konserwanty, czyli dziadostwo :p

woda smakowa to tak zwana oranżada XXI wieku.. :rolleyes:
woda taka nie wiele ma wspólnego z wodą mineralną!! (były przeprowadzane na to badania)

Co do ilości picia, to przyjęte jest, że człowiek powinien wypijać 2 - 2,5 litra wody dziennie, ale nie każdy tyle potrzebuje. Wszystko jest zależne od wykonywanej pracy na codzień, naszego trybu życia, czyli naszej aktywności,a także od pory roku :)
Nie należy pić dużo naraz, tylko po trochu i często.

Zgodzę się z Tobą, że lepiej pić naturalną wodę mineralną niż smakową, ale znam jedną z tych smakowych, która jest robiona na bazie prawdziwej wody mineralnej (Staropolanka) i tutaj myślę, że jeśli ktoś już musi pić smakowe, to chyba najlepiej wybrać właśnie Staropolankę Smaki. Zawiera niewielką ilość substancji słodzących i owocowych aromatów, ale uzupełnia jednocześnie poziom składników mineralnych.

Ja pije zwykłą wodę, podobno najzdrowsza jest Cisowianka ale ja wolę Żywca.. Oprócz wody pije też napój z magnezem, witaminami itp. jednak coś smakowego być musi ;) ale sztucznych barwników nie ma, cukru też nie.

Ważne jest, żeby wybrać dobrą wodę, bo nasz organizm potrzebuje jej w sporych ilościach, więc niech już to będzie coś naprawdę dobrej jakości. Ja np. bardzo lubię Muszyniankę.

ja najbardziej lubię nałęczowiankę

Ja sama nauczyłam się pić wodę będąc w ciąży, czy dopiero rok temu.

A próbowałyście kiedyś Wielkiej Pieniawy? Ja zaczęłam ją pić, kiedy cierpiałam z powodu zgagi i wzdęć. Tak mi zasmakowała, że mam ją zawsze pod ręką. Uwielbiam po prostu te małe poręczne buteleczki... i to jeszcze ekologiczne, bo szklane :)

Picie wody jest bardzo ważne, ale niestety nie wypijamy jej wystarczającą dużo, niektórzy moi znajomi mówią, że wypijają czasami tylko ok. 3 szklanek dziennie ;( A tu potrzeba co najmniej 2,5 litra.
A tak w ogóle to na co zwracacie uwagę kupując wodę?

Sam używam filtrów dzbankowych od 3 lat.
Wady: najgorsza jakość wody po przefiltrowaniu i najwyższa cena filtrów.
Zalety: mobilne, łatwo dostępne na całym świecie, łatwa kontrola i wymiana wkładu, duży wybór producentów (a filtr filtrowi nierówny).
Polecam wpisać na yutubie hasło: Aquaphor Brita Dafi Laica
Jest dobry polski filmik w 3 odcinkach, gdzie porównane są dzbankowe wkłady filtrujące tych 4 najpopularniejszych firm i wynika z niego, że nie każdy wkład filtruje tak samo dobrze i tak samo długo.

Ja piję wodę butelkowaną Ustronianka. Bardzo odpowiada mi jej smak i to, że jest niskosodowa. Teraz, gdy zrobiło się upalnie, jest naprawdę doskonałą formą uzupełniania płynów dla całej naszej rodziny :)

Oczywiście, że mam takie wrażenie. Ludzie w około nie mają pojęcia, że dobrze nawodniony organizm to podstawa zdrowia. Nie tylko dobrze wpływa na układ pokarmowy, ale i uzupełnia brakujące minerały. Szczególnie jest to ważne dla tych co mają prace fizyczną lub uprawiają sport. Taka osoba powinna pić od 3 do 4 litrów wody dziennie. Ważny też jest wybór odpowiedniej wody. Nie każda pasuje do danej osoby. Ja osobiście polecam wodę od Nestlle "Aqualler". Bardzo dobrze się po niej czuje i ma taki przyjemny posmak. Z kolei źle się czuje po Żywcu, który faktycznie nie jest taki dobry jak go reklamują. Nie warto również inwestować w wody smakowe, bo nie są one całkowicie w 100% zdrowe jak te zwykłe i nie nawadniają tak dobrze organizmu.

Mi wody smakowe też zupełnie nie podchodzą. Wcale nie zachwycają smakiem i są mało orzeźwiające. Najczęściej piję Ustroniankę. Zaczęłam ją pić w czasie diety, bo czytałam, że jest zalecana przez Centrum Leczenia Otyłości. Bardzo mi zasmakowała i teraz piję ją regularnie :)