Wyniki TSH a planowanie ciąży

djfafa
napisał/a: djfafa 2013-10-04 10:42
Nie ma takiego czegoś jak witaminy na zapas, bo witamin się nie magazynuje, a one są organizmowi potrzebne każdego dnia. Jak masz super dietę, opartą o nieprzetworzoną żywność, masz pewne źródło owoców, warzyw, to preparat teoretycznie jest Ci zbyteczny. Aczkolwiek są publikacje które np. zabraniają kobietom w ciąży spożywać ryby częściej niż raz w tygodniu ze względu na zawartość w nich metali ciężkich a w takim przypadku nie masz szans dostarczyć odpowiednią ilość EPA i DHA dla swojego organizmu, więc suplement wydaje się być koniecznością.
napisał/a: Arwen1988 2013-10-04 14:42
Ja absolutnie nie neguję Twojej wiedzy tylko mam aktualnie totalny mętlik w głowie. Przed chwilą byłam zdecydowana na suplement dla ciężarnych, a tu lekarz w drugą stronę ciągnie. Po dwóch stratach ciąż jestem wystarszona i wszystko analizuję po 15 razy, bo nie chcę sobie zaszkodzić i nie chcę powtórki :/ A powiedz mi proszę jak to jest z witaminą A. Ginekolodzy twierdzą, że za duża ilość może szkodzić płodowi i powodować poronienia, a większości suplementów dla ciężarnych jest. Mogłby to być trochę łatwiejsze. Eh.

A i jeszcze jedno pytanko. Endokrynolog kazał mi się zgłosić na kontrolę po 10-12 tygodniach od razpoczęcia brania leku. Jest ok? Bo chyba lek musi mieć czas zadziałać, ale już zdążyłam usłyszeć "Idz do innego lekarza, co to za konował, który każe 3 miesiące czekać na efekt". Dał mi małą dawkę więc chyba nie ma ryzyka, że tsh spadnie za mocno?
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-10-04 15:00
Ale ja absolutnie nie namawiam Cię na branie suplementów, tylko odniosłem się do tego że w XXI wieku jest więcej dowodów na to że dieta może nie dostarczać wszyskich ważnych makro i mikro składników.

Co do witaminy A. Osobiście wybieram te suplementy które witaminę A mają w postaci beta karotenu gdyż w przeciwieństwie do retinolu nie niosą właśnie niebezpieczeństwa przedawkowania.

Wyniki po rozpoczęciu leczenia robi się po 6-12 tygodniach, szybciej nie ma sensu.
napisał/a: ramona85 2013-10-04 15:31
djfafa napisal(a):Ale ja absolutnie nie namawiam Cię na branie suplementów, tylko odniosłem się do tego że w XXI wieku jest więcej dowodów na to że dieta może nie dostarczać wszyskich ważnych makro i mikro składników.

to chyba najmądrzejsze słowa odnośnie "tych" suplementów, jakie ostatnio usłyszałam
Mieszkam razem z rodzicami męża i oni mają bardzo odmienne zdanie na ten temat. Gdy dowiedzieli się, że "coś" łykam, wpadli w jakąś paranoję, tak jak wtedy, gdy powiedziałam im o mojej chorobie, to sobie wymyślili, że aTPO może uszkodzić płód

Ponadto jak to lekarz ładnie określił - witaminki są dla mamy, bo dzidzia i tak sobie weźmie co potrzebuje od mamy
napisał/a: Arwen1988 2013-10-04 15:32
Dzieki za pomoc i wyjaśnienie. Fajnie, że forum istnieje :)
napisał/a: Arwen1988 2013-11-04 10:44
Witam ponownie! Podnoszę wątek, bo trochę się u mnie pozmieniało. Dokładnie byłam u gina i zaczęłam brać środki antykoncepcyjne. Po pierwsze, że ciąża nie jest wskazana, a to jest chyba najbardziej skuteczna forma antykoncepcji, a dwa, że troszkę mi się cykl rozregulował po ciążach. Kilka dni za wcześnie, kilka dni za późno, brązowe plamienia po okresie jeszcze kilka dni po standarowym końcu okresu. Gin twierdzi, że to nic zaskakującego, po 2 ciążach organizm szaleje i i tak delikatnie to przechodzę, regulacja musi potrwać, a antykoncepcja sprawę uspokoi i nie będę musiała się irytować. No wiec biorę od kilku dni. No i teraz pytanie - czy branie antykoncepcji homornalnej może wpływać na leczenie tarczycy? Może opóźniać dochodzenie do właściwej wartości hormonu? Albo wpływać na same wyniki? No i druga sprawa. Lekarz kazał mi zrobić TSH i przeciwciała TG i z tym zgłosić się na kontrolę po 10 tygodniach? Czy przy braniu hormonów nie byłoby lepiej zrobić jeszcze FT3 i FT4?
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-11-04 10:47
Antykoncepcja hormonalna zwiększa zapotrzebowanie na tyroksynę, dlatego zazwyczaj trzeba delikatnie zwiększyć dawkę leku.
napisał/a: Arwen1988 2013-11-04 11:08
Dziękuję za szybką odpowiedź. Biorę Letrox 1/2 tabl. 50. i to dopiero od 4 tygodni, lekarz powiedział, że trzeba zacząć od malutkiej dawki, żebym delikatnie przeszła początek brania leku, a poza tym moje wyniki nie są tragiczne. No ale nie wiedział od antykoncepcji. To jak? Brać spokojnie tę małą dawkę do grudnia i wtedy poinformować lekarza o tym, że biorę? Z tym, że tabletki anty planuję brac jak najkrócej, tarczycę stabilizuję z powodu planowanej ciaży i jak tylko tarczyca się unormuje to rzucam anty w cholerę. I jeszcze jedno. Warto w międzyczasie zrobić sobie badanie kontrolne czy TSH spada? Czy tak jak zalecił lekarz cierpliwie czekać do grudnia?
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-11-04 11:12
Bierz lek na razie tak jak polecił lekarz. Wyniki zrób w grudniu, zza szybko nie ma co sprawdzać. Ft3 i Ft4 zawsze warto zrobić, ale lekarze przeważnie leczą na podstawie samego TSH.
napisał/a: Arwen1988 2013-11-04 11:16
Dziękuję :) Miłego dnia, pozdrawiam.
napisał/a: Arwen1988 2013-11-22 20:20
Witam ponownie. Pozwalam sobie podnieść wątek ponieważ niedawno usłyszałam, że niedoczynność tarczycy może powodować nadmierne owłosienie. Do tej pory traktowałam pojedyncze włoski wokół sutków czy na twarzy jako nienajfajniejszą cechę mojej urody. Jest tak od zawsze. Nie jest to jakieś uciążliwe więc sprawę bagatelizowałam. Ale w kontekscie straconych ciąż lekko mnie to przeraziło. Spotkaliście się z czymś takim? Poczytałam trochę. Gdzieś tam w neci są wzmianki, że nadmierne owłosienie można łączyć z tarczycą, ale oczywiście bardziej rzucają się w oczy zaburzenia testosteronu. Muszę przyznać, że porządnie się przestraszyłam. Może warto byłoby sprawdzić poziom tego hormonu? Jeśli tak to kiedy można wykonać takie badanie jeśli biorę antykoncepcję? Wizytę u endokrynologa mam dopiero w połowie grudnia, a strasznie mnie to nurtuje. Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Ale muszę dodać, że w obie ciąże zachodziłam od ręki, bez jakichkolwiek problemów. Problem jest z donoszeniem niestety.
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-11-23 06:55
Nie tyle niedoczynność może dawać takie objawy ale rozchwianie pozostałych hormonów płciowych i przysadkowych, które często występuje przy niedoczynności.
Co do owłosienia, to odpowiedź na Twoje pytanie może dać tylko komplet badań hormonalnych.