Zapalenie oskrzeli?
napisał/a:
Peter
2009-01-06 14:37
Olgajam - co to był za laryngolog, co nie potrafi badaniem fizykalnym stwierdzić jaki jest stan migdałka gardłowego? Ręce opadają. Koniecznie udać się do innego laryngologa. Żadne prześwietlenie. Mąż niczemu nie jest winien :), a to nie był pani błąd :)
Broncho-vaxom kontynuować. To, że ja go za bardzo nie aprobuję, nie oznacza z góry, że jest do niczego. Ma także pewien aspekt terapeutyczny.
Zielone zabarwienie wydzieliny faktycznie może świadczyć o infekcji bakteryjnej.
Ogólnie jest poprawa. Utrzymujący się przez pewien czas stan podgorączkowy po przechorowaniu nie jest czymś nienormalnym.
Lymphomyosot jak najbardziej wskazany. Można z antybiotykiem.
Broncho-vaxom kontynuować. To, że ja go za bardzo nie aprobuję, nie oznacza z góry, że jest do niczego. Ma także pewien aspekt terapeutyczny.
Zielone zabarwienie wydzieliny faktycznie może świadczyć o infekcji bakteryjnej.
Ogólnie jest poprawa. Utrzymujący się przez pewien czas stan podgorączkowy po przechorowaniu nie jest czymś nienormalnym.
Lymphomyosot jak najbardziej wskazany. Można z antybiotykiem.
napisał/a:
duszka1
2009-01-06 16:23
znalazłam labolatorium ale nie bardzo się łapie które badania powinnam takiemu maleństwu wykonać. Mają w ofercie Wymaz z nosa na eozynofile,Wymaz z nosa na bazofile cokolwiek to znaczy :) czy Material z dróg oddechowych: wymaz z nosa, gardla a takze oka, ucha i inne. Raczej te ostatnie?
napisał/a:
Peter
2009-01-07 07:35
To ma być wymaz z nosa i gardła na posiew bakteriologiczny. Nie chodzi tutaj o wymaz z cytologiczny. Tak więc chodzi o to ostatnie.
napisał/a:
duszka1
2009-01-07 12:11
Bardzo dziękuję, tak też myśłałam :)
Mam jeszcze pytanie z innej beczki. Czy z badań krwi, morfologii można odczytać czy dziecko ma skaze białkową lub alergię na laktozę. mamy już 4 te mleko w ciągu niecałych 3 miesięcy, a katar jest i skóra plamiasta też.
Napisałam wątek na hematologi i wkleiłam ostatnie badania małego, tylko nie wiem czy ktoś to zintrpretuje. Może Pan by mógł?
Mam jeszcze pytanie z innej beczki. Czy z badań krwi, morfologii można odczytać czy dziecko ma skaze białkową lub alergię na laktozę. mamy już 4 te mleko w ciągu niecałych 3 miesięcy, a katar jest i skóra plamiasta też.
Napisałam wątek na hematologi i wkleiłam ostatnie badania małego, tylko nie wiem czy ktoś to zintrpretuje. Może Pan by mógł?
napisał/a:
Peter
2009-01-07 12:18
Ok. Zrobię to w dziale hematolog.
napisał/a:
duszka1
2009-01-07 14:56
Dziękuję, te badania zrobiono w szpitalu w dniu, kiedy skoczyła gorączka po miesięcznym katarze i 3 dniowym kaszlu. Nadal sie leczymy lekami do inhalacji i kaszel wciąż się utrzymuje już 12ty dzień.
Proszę mi rozwinąć temat tego Igm . Rozumiem, ze najpierw powinnam się udac do alergologa z kwestią skazy białkowej ?
Proszę mi rozwinąć temat tego Igm . Rozumiem, ze najpierw powinnam się udac do alergologa z kwestią skazy białkowej ?
napisał/a:
Peter
2009-01-07 15:13
Tak, winien się tym zająć alergolog.
Chodzi o poziom IgE, nie IgM.
Podwyższony poziom IgE (całkowite) może świadczyć o alergii. To tzw. alergia IgE zależna. Ale może być tak, że poziom IgE jest niewiele podniesiony lub wcale, a objawy alergii mamy (alergia niezależna od IgE). I tu może rozchodzić się o podwyższony poziom poszczególnych swoistych IgE w stosunku do danego alergenu np. poziom IgE swoiste na białko mleka, czy gluten. Ale także i tu może być norma.
Taką sytuację wtedy określamy zjawiskiem nadwrażliwości lub nietolerancji objawiającej się jak alergia.(W wynikach badań zarówno IgE całkowite, jak i IgE swoiste - nie mamy odchyleń). Takim przykładem może być nietolerancja laktozy ("cukru" mlecznego).
Tak więc sprawa nie jest prosta i wymaga dużej wiedzy i umiejętności właściwego zinterpretowania wyników badań i "dopasowanie" do objawów, jakie są opisywane lub manifestowane przez pacjenta.
Chodzi o poziom IgE, nie IgM.
Podwyższony poziom IgE (całkowite) może świadczyć o alergii. To tzw. alergia IgE zależna. Ale może być tak, że poziom IgE jest niewiele podniesiony lub wcale, a objawy alergii mamy (alergia niezależna od IgE). I tu może rozchodzić się o podwyższony poziom poszczególnych swoistych IgE w stosunku do danego alergenu np. poziom IgE swoiste na białko mleka, czy gluten. Ale także i tu może być norma.
Taką sytuację wtedy określamy zjawiskiem nadwrażliwości lub nietolerancji objawiającej się jak alergia.(W wynikach badań zarówno IgE całkowite, jak i IgE swoiste - nie mamy odchyleń). Takim przykładem może być nietolerancja laktozy ("cukru" mlecznego).
Tak więc sprawa nie jest prosta i wymaga dużej wiedzy i umiejętności właściwego zinterpretowania wyników badań i "dopasowanie" do objawów, jakie są opisywane lub manifestowane przez pacjenta.
napisał/a:
olgajam
2009-01-08 10:30
My chyba tez musimy zrobic wymaz z nosa. Znowu wrocil zielony katar (dobry tydzien temu juz po 3 dniach stosowania Dicortineffu zniknal u obu). No zalamac sie mozna :( Wczoraj z samego rana starszy wysmarkal pełną chusteczkę zieleniny, miałam przez moment nadzieje, ze to moze przypadek, jakaś reakcja (lecznicza) na Broncho-vaxom czy co. Obserwowałam starszego potem przez caly dzien i zielonego kataru nie bylo (ogolnie katar byl ale nieznaczny). Mlodszy wczoraj pod koniec dnia tez sie zrobil troche zasmarkany. Dzisiaj juz obaj i zasmarkani i zaczynaja znowu kaszlec. Gdyby starszy chodzil do przedszkola to bym pomyslala.. acha.. 3 dni w tym siedlisku zarazy i znowu zielony katar. A tu prosze.. wystarczy siedzenie w domu i tez jest zielony.
Niech zgadnę, pewnie zamiast Broncho u starszego mial byc Polyvaccinum mite..? :(
Panie Doktorze, czy tu leczenie antybiotykiem (dobranym a nie dowolnym) pomoze? Czy to nie bedzie tak, ze obaj dostana antybiotyki a tydzien pozniej starszy i tak przywlecze bakterie i zielony katar z przedszkola (jak widze jak takie 4 latki sie bawia, opluwaja itp. to nie ma szans zeby sie zaraza nie roznosila). Czy organizm ma szanse cos takiego zwalczyc sam bez pomocy antybiotykow?
napisał/a:
Peter
2009-01-08 11:17
Szansę zawsze ma. Ale to są indywidualne reakcje. Warto sprawdzić (wymazem), co w trawie piszczy.
Tak polivaccinum mite do nosa byłoby dobrym rozwiązaniem.
Niestety, okres przedszkola jest najtrudniejszy. Po prostu często trzeba przeczekać ten okres.
Tak polivaccinum mite do nosa byłoby dobrym rozwiązaniem.
Niestety, okres przedszkola jest najtrudniejszy. Po prostu często trzeba przeczekać ten okres.
napisał/a:
duszka1
2009-01-08 11:55
dziękuję za odpowiedz, mam jeszcze pytanie odnośnie wymazu z nosa i gardła. Czy można go zrobić podczas gdzy dziecko przyjmuje leki na katar albo ogólnie antybiotyk? czy wynik może byc przekłamany?
Jeśli chodzi o zielony gęsty katar starsza córka dostała od laryngologa robioną masć z biseptolem, więc takjakby antybiotyk do nosa. Muszę przyznac , ze pomogła po dwoch dniach a miałam stosowac 14 dni. Skoro już nie ma kataru przestałam jej tę maść podawać Zle zrobiłam?
I jeszcze w wątku o ciągłych bakteriach pisałam z Panem o pasożytach, ale też o bakteriach ecoli, ze były wpisane w ksiązeczce i że nie wiem czy w kale czy w moczu. Dzis się doczytałam, ze był to wymaz z ucha w dniu urodzenia i jest napisane, ze bardzo liczne, więc chyba nie fizjologiczne. Myśli Pan, ze powinnam to sprawdzić i zacząć leczyć?
Jeśli chodzi o zielony gęsty katar starsza córka dostała od laryngologa robioną masć z biseptolem, więc takjakby antybiotyk do nosa. Muszę przyznac , ze pomogła po dwoch dniach a miałam stosowac 14 dni. Skoro już nie ma kataru przestałam jej tę maść podawać Zle zrobiłam?
I jeszcze w wątku o ciągłych bakteriach pisałam z Panem o pasożytach, ale też o bakteriach ecoli, ze były wpisane w ksiązeczce i że nie wiem czy w kale czy w moczu. Dzis się doczytałam, ze był to wymaz z ucha w dniu urodzenia i jest napisane, ze bardzo liczne, więc chyba nie fizjologiczne. Myśli Pan, ze powinnam to sprawdzić i zacząć leczyć?
napisał/a:
Peter
2009-01-08 12:09
Cokolwiek z antybiotykiem stosuje się min. 7 dni. To jest bakteriostatyk i raczej winno się go dłużej stosować, właśnie min. 10-14 dni. No ale już trudno. Proszę na przyszłość jednak słuchać lekarza.
Jeśli dziecko nie ma problemów z uchem, to wątpię, aby tam były te bakterie.
Jeśli dziecko nie ma problemów z uchem, to wątpię, aby tam były te bakterie.
napisał/a:
duszka1
2009-01-11 11:33
Witam ponownie już po wizycie kontrolenej po zapaleniu oskrzeli. Po inhalacjah z berodualu i soli katar jakby minął, kaszel też coraz mniejszy, tylko w środku cały czas coś mokrego przy oddychaniu. Lekarz pokazał mi jak małego oklepywać, ale mimo usilnych prób jakos ta flegma mu się nie odrywa. Nie mam serca go tak w te plecki tłuc co 5 min a nie wiem co mogłoby mu pomóc ją odkasłać. Flegamina w kropelkach nie dała efektow w postaci wydalenia flegmy.
na sugestię wymazu z nosa i gardła usłyszałam, że " przy takim małym dziecku to zbędne, bo celem wymazu jest antybiogram, a przeciez nie chcemy małego antybiotykami szprycować a podejrzenia że są jakieś bakterie to i tak już mamy. Jakby się zdarzyło, że wystąpi jakaś angina, albi następna choroba w kótkim czasie, to można się nad tym zastanowić, ale to, ze ma katar to nie" :)
Mam nadzieję, ze te inhalacje i zmiana mleka to będzie sposob na długotrwałe pozbycię się tego kataru .
na sugestię wymazu z nosa i gardła usłyszałam, że " przy takim małym dziecku to zbędne, bo celem wymazu jest antybiogram, a przeciez nie chcemy małego antybiotykami szprycować a podejrzenia że są jakieś bakterie to i tak już mamy. Jakby się zdarzyło, że wystąpi jakaś angina, albi następna choroba w kótkim czasie, to można się nad tym zastanowić, ale to, ze ma katar to nie" :)
Mam nadzieję, ze te inhalacje i zmiana mleka to będzie sposob na długotrwałe pozbycię się tego kataru .