co o tym myślicie ?

napisał/a: karina1234 2014-01-18 12:35
No naturalnie ,że ma prawo......ale po co?
szkoda nerwów na kretynów.

Ja też mogłabym sie zemścić,przez idiote zaliczyłam szpital i prawie dziecko straciłam,ale po co ?ja jestem zdania ,że zło wyrządzone powraca ,więc taki kretyn jeden z drugim też zostanie skrzywdzony.

Ale to sprawa koleżanki co z tym zrobi :),ja tyle wyraziłam swoją opinię w danym temacie :)
napisał/a: joanna11 2014-01-18 13:55
Blanka:) napisal(a): Zemścisz się i w najlepszym dla Ciebie razie zostanie Ci straszna pustka. W gorszej wersji okaże się, że zemstą tylko sobie bardziej dowaliłaś.

nie nie, nie w ten sposób, znam siebie, wiem co będę czuła

dr preszer napisal(a):Zdziwisz się

znam Go i wiem, że to co mu zrobię zaboli Go bardzo, jest za słaby

karina1234 napisal(a):Bosze......dziewczyno ogarnij sie i poco ci to?

nie potrzebuje się ogarniać,zemsta żadnej szkody mi nie przyniesie, dzieki Niej bedę jeszcze bardziej szczęśliwa, może to głupio brzmi, ale tak jest

voice02 napisal(a):Nie wiem co planuje Joanna, ale - o ile to nie jest zbyt wyrafinowana forma kary sprzeczna z kodeksami - to ma do tego pełne, moralne prawo

działam zgodnie z prawem

karina1234 napisal(a):szkoda nerwów na kretynów.

nerw nie tracę, czerpię z tego mega przyjemność
Nic nie poradzę że taka jestem.

karina1234 napisal(a):Ale to sprawa koleżanki co z tym zrobi ,ja tyle wyraziłam swoją opinię w danym temacie

dziekuję za wyrażenie swojej opinii :)
napisał/a: bro1 2014-01-18 22:21
To co daje się innym, zawsze wraca podwójnie. Wysyłasz dobro, otrzymujesz dobro. Wysyłasz falę zła, powróci większa i uderzy w ciebie.
W sumie już chyba uderza, bo czytając twoje posty można odnieść wrażenie, że jesteś rozgoryczona, zagubiona, nie potrafisz uzyskać stabilizacji psychicznej. Teraz jakbyś napawała się chęcią dokopania mężowi, który dopuścił się zdrady.
Odpuść dziewczyno, szkoda twojego zdrowia i nerwów.
Widać jeszcze bardzo kochasz osobę, która ból twojemu sercu, skoro pamięć krzywdy i chęć zemszczenia się jest tak wielka, że daje ci przyjemność.
napisał/a: Annie 2014-01-19 13:56
Zemsta jest domeną ludzi małostkowych, ograniczonych i prymitywnych. ( IMO )

Bro napisal(a):Widać jeszcze bardzo kochasz osobę, która ból twojemu sercu, skoro pamięć krzywdy i chęć zemszczenia się jest tak wielka, że daje ci przyjemność.


Masz racje jak cholera Bro,
napisał/a: bro1 2014-01-19 14:33
Annie napisal(a):Zemsta jest domeną ludzi małostkowych, ograniczonych i prymitywnych. ( IMO )

Bro napisal(a):Widać jeszcze bardzo kochasz osobę, która ból twojemu sercu, skoro pamięć krzywdy i chęć zemszczenia się jest tak wielka, że daje ci przyjemność.


Masz racje jak cholera Bro,


Niestety doświadczenie życiowe i nie tylko moje. Wolałabym go nie zaliczyć, ale... mówi się trudno i żyje dalej.
napisał/a: Blanka:) 2014-01-19 15:26
karina1234 napisal(a): agresja rodzi agresje....największą karą dla faceta jest widok byłej cholernie szczęśliwej ;)


Bro napisal(a):To co daje się innym, zawsze wraca podwójnie. Wysyłasz dobro, otrzymujesz dobro. Wysyłasz falę zła, powróci większa i uderzy w ciebie.
Otóż to...
napisał/a: voice02 2014-01-19 18:15
Ech....
Przestańcie już pleść trzy po trzy tymi banałami. Gość przywalił z kopa między oczy, a ty mu odpłacasz usmiechem, nową fryzurą i kosmetyczką?
To nie chodzi o to jak ty się będziesz czuła (myślę, że napewno nie gorzej gdy sie dowiedziałaś o zdradzie), ale o to by wiarołomny małżonek poniósł z twojej ręki karę. I nie ma tu żadnego ale, po prostu ma ponieść konsekwencje i już.
A twój uśmiech? Pogoda ducha na pokaz? Myślisz, że to działa na faceta? Zapomnij.
napisał/a: bro1 2014-01-19 18:20
Voice - konsekwencje to koleś ponosi podczas rozwodu, zasądzania alimentów, podziału majątku. Wtedy po prostu "czyści" się go do zera, zapewniając godne życie i finanse dzieciakom czy zdradzonej żonie.
A jak do tego ta zdradzona żona ma uśmiech na twarzy, jest zadbana, pewna siebie, to niejednego takiego sukinkota szlag trafia.
napisał/a: Blanka:) 2014-01-19 18:21
Bro napisal(a):Voice - konsekwencje to koleś ponosi podczas rozwodu, zasądzania alimentów, podziału majątku. Wtedy po prostu "czyści" się go do zera, zapewniając godne życie i finanse dzieciakom czy zdradzonej żonie.
A jak do tego ta zdradzona żona ma uśmiech na twarzy, jest zadbana, pewna siebie, to niejednego takiego sukinkota szlag trafia.
napisał/a: KokosowaNutka 2014-01-19 18:40
I po co sie klocicie..jak ktos chce to niech sie msci. Co wam do tego.
Jeden po zemscie poczuje sie lepiej, inny odpusci i pokaze, ze ma to gdzies... i jest ok. Dla kazdego cos milego.
napisał/a: Blanka:) 2014-01-19 18:44
KokosowaNutka napisal(a): po co sie klocicie..
nie kłócimy, tylko dyskutujemy. Po to jest forum, żeby móc różne zdanie przedstawić.
napisał/a: KokosowaNutka 2014-01-19 18:47
No dobra ale to i tak sensu nie ma;P To tak jakby dyskutowac o tym, ktore lody sa lepsze:truskawkowie czy waniliowe.

Jesli Joanna chce sie mscic to niech sie msci. Moze poczuje sie lepiej? Wy zakladacie, ze nie a kazdy przeciez jest inny. Moze dziewczynie ulzy.