co o tym myślicie ?
napisał/a:
KokosowaNutka
2014-02-05 13:33
Mnie tylko to slowo CHYBA zaniepokoilo.
Aska zaplanuj wszystko dobrze i nie wracaj do niego, prosze Cie. Skontaktuj sie z rodzina w Polsce, opowiedz jak jest i popros o pomoc. Mysle, ze pomoga.
napisał/a:
joanna11
2014-02-05 13:44
tak już bym chciała uwolnić się od Niego,zapomnieć o Nim, mieć wszystko za sobą, żyć spokojnie. To forum i Jego coraz gorsze zachowanie doprowadzilo mnie do takiego stanu, ze chce stąd jak najszybciej uciec.
masz święta rację Bro, gdyby nie ta ostatecznośc nadal bym tkwiła w tym gównie. Ale chciałam mieć chociaż jakąś namiastkę rodziny, domu, i to mnie zgubilo zupełnie. Wszystkie moje marzenia o szczęśliwej rodzinie legły w gruzach.
Kokosowa nie ma godziny żebym o tym nie myślała. Kiedy Go tylko nie ma w domu siedzę na necie czytam artykuły o rozwodach, jak taki rozwód wygrać. Cały czas mam w głowie całą tą sytuację, jak dam sobie radę w Polsce, za co będe zyła, za co utrzymam małą.
Jeśli chodzi o rodzinę, moge liczyć tylko na babcię i siostrę. Moi rodzice widzą w Mężu moim ósmy cud świata. Była kiedyś taka sytuacja,że Mąż zadzwonił poskarżył sie na mnie do nich, a Oni wcześniej wiedzieli od mojej babci jak On mnie traktuje. I co wyszło ? Pojechałam do Polski a Oni mi powiedzieli, że mam tam więcej nie przyjeżdżać.
napisał/a:
KokosowaNutka
2014-02-05 13:48
Przykro mi, ze Twoi rodzice tak Cie traktuja.. ale dobrze, ze masz siostre i babcie. To juz duzo! Masz jakis punkt zaczepienia w Polsce, ktos Cie przygarnie choc chwilowo zebys sie ogarnela i zorganizowala sobie na nowo zycie.
I powaznie.. mam nadzieje, ze nie zmienisz zdania. To nie ma sensu zebys z nim dalej byla..
No i zbieraj dowody, dowal gosciowi! Wrrr
I powaznie.. mam nadzieje, ze nie zmienisz zdania. To nie ma sensu zebys z nim dalej byla..
No i zbieraj dowody, dowal gosciowi! Wrrr
napisał/a:
dr preszer
2014-02-05 14:18
Dzoana Ty jesteś z Polakiem ?
napisał/a:
joanna11
2014-02-05 14:23
nie zmienie zdania na pewno, czasem jak sobie siedze to myślę o tym, ze jeszcze mogę być szczęśliwa, że przejdę ten koszmar i będę wolnym człowiekiem. Ta lepsza wizja przyszłości też daje mi siłę i wiarę.
A kiedyś na pewno znajdzie się facet dla mnie, który będzie mnie kochał, szanował. Przy którym będę szczęśliwa. Toteż poprawia mi humor, jak sobie myślę, że kiedyś ktoś inny może mnie przytulać, a nie mój Mąż sadysta.
jak na razie w miarę możliwości nagrywam filmiki, na których jest jak mnie traktuje. Mogę coś jeszcze zrobić ?
[ Dodano: 2014-02-05, 14:25 ]
tak tak Preszerku jestem z Polakiem.
napisał/a:
Annie
2014-03-27 18:15
Skoro joanna1 wróciła na forum, to MUSZĘ zadać szanownej autorce to pytanie:
Pisałaś, że w połowie marca jedziesz sama z córką do PL i już nie planujesz wracać do małżonka.
I jak? Udało się? Czy jednak się rozmyśliłaś w ostatniej chwili?
Pisałaś, że w połowie marca jedziesz sama z córką do PL i już nie planujesz wracać do małżonka.
I jak? Udało się? Czy jednak się rozmyśliłaś w ostatniej chwili?
napisał/a:
KokosowaNutka
2014-03-31 14:59
Tez jestem ciekawa
napisał/a:
Annie
2014-04-01 16:49
KokosowaNutka, ja pytam autorkę w zasadzie pro forma.
napisał/a:
kasiasze
2014-04-01 16:59
Annie, co to znaczy "pro forma"? Dla zabawy, nie jesteś tak naprawdę ciekawa?
napisał/a:
Annie
2014-04-01 17:20
kasiasze, oczywiście, że jestem ciekawa, zwłaszcza, że od 2012 czytam wszelkie posty autorki.
Przez pro forma - mam na myśli - po prostu dla przyzwoitości - bo przecież znamy odpowiedź na to pytanie.
Przez pro forma - mam na myśli - po prostu dla przyzwoitości - bo przecież znamy odpowiedź na to pytanie.
napisał/a:
dr preszer
2014-04-01 20:40
Annie, śmieszy Cię sytuacja autorki ?
napisał/a:
Valkiria_
2014-04-01 20:47
Preszer a ciebie nie...?
a kolezanka jakoś dziwnie udziela sie we wszelkich tematach poza wlasnym... Ja to zostawię bez komentarza.
a kolezanka jakoś dziwnie udziela sie we wszelkich tematach poza wlasnym... Ja to zostawię bez komentarza.