Gdy "sypie się" w związku...

napisał/a: indiend 2006-10-09 20:02
Madzia i Łukasz napisal(a):a ja nie znam nikogo

Jego mamy tez nie znasz???????????????????????????????????/
Madzia i Łukasz napisal(a):wiec mam powiedziec kochanie jedziemy do twojej mamy czy co??

Moze nie w ten sposob ale powiedz ze chcesz poznac jego rodzine, bo w koncu macie sie pobrac...
napisał/a: Anetka1 2006-10-09 21:06
Madzia i Łukasz napisal(a):wiec mam powiedziec kochanie jedziemy do twojej mamy czy co??
albo powiedz mu że chciałabyś poznac jego rodzinę i poproś o wtłumaczenie jeżeli będzie się opierał !
napisał/a: Neska 2007-01-21 16:06
.........
napisał/a: samsam 2007-01-21 18:23
Neska, witam Cię serdecznie.
Cóż, z tego, co opisujesz, Twój chłopak to straszny choleryk. Tu nic innego nie pomoże, jak szczera rozmowa. szczera, az do bólu. Wytłumacz mu co czujesz w takich mmentach. I jeżeli on Cię szanuje i chce z Tobą spedzić resztę życia, to Ty nie pozwolisz na takie traktowanie. Zwłaszcza, że jest to nie uzasadniona złość z jego strony.
napisał/a: Neska 2007-01-22 07:24
....
napisał/a: samsam 2007-01-22 10:23
Neska, może niech pije melisę
To oczywiście gupi żart.
Wydaje mi się, że już taki z niego człowiek. A co najgorsze ciężko będzie go zmienić.
Pytanie, czy warto męczyć się przez całe życie z kimś takim???
Teraz robi Ci "tylko" awanturę z byle powodu, a jeżeli po kilku latach dojdzie do czegoś innego? Czy zastanawiałaś się bad tym???

Może wypróbuj go, postrasz rozstaniem. Być może to pomoże?
napisał/a: iwa2 2007-01-22 11:36
sylwia napisal(a):Może wypróbuj go, postrasz rozstaniem. Być może to pomoże?

ja tak bym zrobiła, byłabym ciekawa jak się zachowa
napisał/a: Neska 2007-01-22 15:33
.......
napisał/a: samsam 2007-01-22 18:34
Neska napisal(a):odwdzięczenie się na moje zachowanie

Ja nie pozwoliłabym sobie na takie traktowanie.
napisał/a: Neska 2007-01-22 19:28
.....
napisał/a: samsam 2007-01-22 20:19
Neska napisal(a):Albo zacznie zachowywać się tak jak na faceta przystało a nie jak dziecko albo niestety powiemy sobie papa to jest chyba najlepsze wyjście
Neska, też mi się tak wydaje.
Neska napisal(a):przecież nie będę się męczyć z nim bo to nie na tym polega.

Otóż to. Zasługujesz na szacunek.
Neska napisal(a):trzymam teraz kciuki za mojego faceta, żeby w końcu zmądrzał

Ja również. Bardzo mocno.
napisał/a: ~gość 2007-01-23 23:10
musisz dojść z nim do jakiegoś sensownego kompromisu-bo mam wrażenie że zadne z was nie chce ustąpić-a obie potem jest przykro-jemu pe wnie też