Jak długo jeszcze

Eh Adamsen, lepiej wroc do swoich poprzednich zwyczajow, bo to co robisz teraz w ogole Ci sie nie oplaca. Za to co wydales na te kolacje mialbys juz dawno super numerek a tak to latasz za panna 2 tygodnie i nic z tego nie masz. Jesli jednak dalej nie chcesz to powiedz tej pannie, ze ja kochasz. To dziala na wszystkie.

Adamsen27 napisal(a):

była u mnie już 4 razy, ale seksu nadal klasycznego nie było

o kurcze 4 razy i jeszcze Cię przetrzymuje... musisz jej powiedzieć, że na 3 randce już można

Adamsen27 napisal(a):

zgadza sie tylko na to żebym jej robił minete albo paluszkami, kieruje mnie gdzie jest jej dobrze a jak sciagam majtki to nie pozwoli mi wejsc w siebie i loda też nie chce zrobic

ja bym po 2 tygodniach nawet Ci się pocałować w usta nie dała, więc ciesz się tym co masz

Adamsen27 napisal(a):

jedynie na co sie zgadza to strzepać mi rączką ale nie ma w tym takiej wprawy jak ja wiec mnie to nie podnieca

to musisz ją poinstuować jak to robić dobrze

Adamsen27 napisal(a):

co robić z tym dalej, postawic sprawe jasno czy jeszcze poczekać?

stawiaj sprawę jasno, bo za kolejne 2 tygodnie osiwiejesz chłopie

Ale wy wszyscy jesteście nie mili dla chłopaka
On się tak stara.. Tak bardzo by już chciał, a wy go jeszcze dobijacie..

Ja Ci radzę - zmień dziewczynę Skoro po 4 spotkaniach nici z seksu, to nie jest ona Ciebie warta!

Kokosowa nutka co Ty pleciesz za głupoty, za to co wydałem na kolacje cztery kosztowało mnie to chyba z 30 zł bo sam w domu robiłem bo jestem kucharzem, ona do mnie przyjezdza na weekend ( piatek do niedzieli spimy razem uprawiajac petting), ostatnio sie troche obraziła bo nie dawałem jej zasnac ale była we wtorek wiec spoko była 2 razy i 2 razy w tygodniu ale nie na noc.
Po drugie nutko powiedz mi co mam zmienic chodzic po akademikach? tak? pusta głowo!, ja ją poznałem w klubie jest kelnerką

Jeżeli kokosowanutka jest pustą głową to dla Ciebie i Twojej "laski" nie ma określenia.. Człowieku Ty jesteś taki głupi, czy po prostu udajesz??
Nie znacie się z dziewczyną prawie wcale, po paru spotkaniach chcesz już z nią spać, robisz jakieś kolacje, bo myślisz, że to bardziej was zbliży i się jeszcze dziwisz, że się dziewczyna obraziła bo spać jej nie dałeś. Ja nie wiem czy ta dziewczyna jest dziwna i ślepa, czy jak..
Najlepiej to zaatakuj przymusowo, po co masz czekać na jeszcze kolejne spotkania nieudane.

piter_17, Adamsen ma 28 lat wiec sie pohamuj :P

a pusta głowa nazwal chyba siebie nie kokosową ;)

kilka kolacji z a 30 zl? chipsy z chipsami tylko jedliscie?

Adamsen27, użyj na następną kolację więcej afrodyzjaków, wtedy na pewno się nie powstrzyma

Izaczek napisal(a):

piter_17, Adamsen ma 28 lat wiec sie pohamuj :P

a pusta głowa nazwal chyba siebie nie kokosową ;)

kilka kolacji z a 30 zl? chipsy z chipsami tylko jedliscie?

No raczej nie siebie
"Po drugie nutko powiedz mi co mam zmienic chodzic po akademikach? tak? pusta głowo!"
I co z tego, że ma 28 lat, jak widać że [Mod: pkt 4 reg.]

widzę, że generalnie dyskusja kręci się dość specyficznie ze względu na niewiedzę części osób, więc proponuję Wam przeczytać sporo wcześniejszych postów Adamsena a wtedy po 1. będziecie lepiej wiedzieć w jaki sposób pisze na forum, a po 2. podejdziecie do tego bardziej na luzie ;)

więc teraz jest tak, że mam na celowniku 3 dziewczyny kontakt mamy dobry wiec może seksik bedzie albo w sylwestra albo na nowy rok, popatrzcie sie na moją sytuacje ja mam 27 lat, gdyby nie było agencji towarzyskich to nadal nie dane mi było zaznac rozkoszy bycia z kobieta, mi było przyjemnie po pierwszym razie mimo tego, że to była prostytutka, bo po prostu pierwszy raz należał mi sie już dawno, i w cale nie czułem sie dziwnie czy gorzej, byłem raczej zdegustowany, że lodzik bez gumy, że z gumą cały stosunek, że prostytututka nie oddała mi sie do syta i do całośći, ostatnio poszedłem do agencji i zaproponowałem, że zapewniam u siebie mieszkanie i jedzenie itd za darmo w zamian za seks 2-3 razy w tygodniu, panie były trzy ale żadna sie nie zgodziła, potem pożaliłem im sie, że nie stac mnie, żeby placic trzy razy w tygodniu po 150 zł i jeszcze spotykac sie z jakimis oporami tych prostytutek, przyjezdza do mnie taka dziewczyna była u mnie juz 5 razy, to sukces bo zazwyczaj po 1-2 spotkaniach wszystko sie urywałoa mi jedynie udało sie troche je pomacać, no wiec teraz cały czas czekam na normalny seks, jak oglądam filmy erotyczne to jestem zazdrosny, że inne krzywe ryje mają seks a ja nie mam i w ogole jak widze pary na miescie to ogarnia mnie szał, jak ktos ma kontakt z dziewczynami co lubia seks niech sie ze mna skontaktuje mój numer gg: 3058557. Jest mi już ciezko i chce wreszcie przezyc normalnie swój pierwszy raz ale nie z prostytutką tylko z normalną dziewczyną i chce żeby było tak: lodzik bez gumy, stosunek bez gumy, zgoda na minete, zgoda na palcówke, zgoda na wszystkie pozycje. Niech ktoś mi powie gdzie powinieniem isc, co zrobic w mojej sytuacji, bo czasami mysle, że oszaleje, pomóżcie radą jesli macie troche serca, pozdrawiam

Adamsen27 napisal(a):

bo po prostu pierwszy raz należał mi sie już dawno

nalezał Ci sie?

cos Ci sie chyba ten teges, nic Ci sie nie nalezy w kwestii seksu, nie ma tak ze seks sie nalezy.. jak nie umiesz budowac bliskiej relacji lub nie masz kasy na prostytutke to tego seksu po prostu nie masz

Adamsen27 napisal(a):

ostatnio poszedłem do agencji i zaproponowałem, że zapewniam u siebie mieszkanie i jedzenie itd za darmo w zamian za seks 2-3 razy w tygodniu

zartujesz
a skad maja wiedziec czy ich np nie zwiazesz i nie bedziesz gwalcil dzien w dzien..

Adamsen27 napisal(a):

potem pożaliłem im sie, że nie stac mnie, żeby placic trzy razy w tygodniu po 150 zł i jeszcze spotykac sie z jakimis oporami tych prostytutek,

no to jestes spalony, nie dosc ze zalosne propozycje z kosmosu to jeszcze wyszedles na golodupca

Adamsen27 napisal(a):

to sukces bo zazwyczaj po 1-2 spotkaniach wszystko sie urywałoa mi jedynie udało sie troche je pomacać, no wiec teraz cały czas czekam na normalny seks,

to moze nie czekaj, bo co jesli sie nie doczekasz?

Adamsen27 napisal(a):

i chce wreszcie przezyc normalnie swój pierwszy raz ale nie z prostytutką tylko z normalną dziewczyną

nie ma drugiego pierwszego razu, miales go, a ze z prostytutka , Twoj wybór, poza tym sam najpierw znormalniej..

Adamsen27 napisal(a):

i chce żeby było tak: lodzik bez gumy, stosunek bez gumy, zgoda na minete, zgoda na palcówke, zgoda na wszystkie pozycje.

i moze wszystko jednego wieczoru?

Adamsen27 napisal(a):

co zrobic w mojej sytuacji,

ochłonąc, dac sobie czas na poznanie JEDNEJ osoby, nie oczekiwac od razu seksu, nie pchac jej od razu łap tam gdzie nie trzeba jak sie kogos nie zna, budowac bliskosc.. to i seks sie po jakims czasie pojawi, nie skakac z kwiatka na kwiatek, nie spotykac sie na raz z 10cioma.. itd

Ty koles jaja sobie robisz? Bo chyba nie mozna byc az takim [Mod: pkt 4 reg.]...