Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl
Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl
Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.
Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:
- zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
- zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
- zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
- zmiany porządkowe i redakcyjne.
Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.
Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl
Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).
Jestem załamany i niewiem co robić POMOCY...!
17letniej dziewczynie dałeś dziecko. No toś ją uszczęśliwił ;)
traktuj ją na równi sobie. Może to tylko moje odczucie ale wydaje mi się oczekujesz od niej uwielbienia za to że wogóle jesteś, nie ważne już jaki jesteś.
Moim zdaniem, z tego co czytam, świetnie sobie radzisz w życiu! Dobra praca, nauka wieczorowo, mieszkanie. Tak trzymaj! dasz radę i z pomocą bliskich będziesz świetnym ojcem. Co się stało to się stało. Odchowacie maluszka i w wieku 35 lat zaczniecie szaleć w najlepsze. Dobra decyzja, że teraz zająłeś się podstawą materialną, wydoroślałeś.
Teraz Twoja dziewczyna. Jej się prawdopodobnie wydaje, że życie się wali. Nie potrafi sobie poradzić z nagromadzonymi emocjami. Ty podszedłeś do sprawy zadaniowo, ona refleksyjnie. Widzi mnóstwo potencjalnych zagrożeń - np. że jesteście młodzi, tyle może się zmienić, co z jej karierą, co jak ją zostawisz, co jak zbrzydnie po ciąży, co jak dziecko będzie chorowało... Boi się i to też zrozumiałe. Ciąża była dla niej szokiem. W takim stanie robi się nieprzemyślane rzeczy: np. zrywa z chłopakiem w obawie, by to on nie porzucił!
Bądź dla niej oparciem i działaj spokojnie. Tak jak kasiasze napisała, ojciec dla dziecka jest na wagę złota i ona raczej nie podjęła tej radykalnej decyzji na stałe. Ochłonie i jej przejdzie.
Piękne są te Twoje gesty, jeśli jest dalej taka zaciekła (jej prawo), spróbuj kontaktować się z jej mamą czy bratem (ona powinna o tym wiedzieć). Przez nich możesz dostawać informacje, czego potrzeba akurat dla mamy i dziecka (sweterek ciążowy, wózek, jakieś podkładki pod kręgosłup na czas zaawansowanej ciąży itd.) - sam wiesz, że macie dużo wydatków. Ona bardzo zwraca uwagę na takie gesty, choć nie pokaże tego za nic
![](https://rozmowy.polki.pl/webapps/modules/CMForum/html/front/magenta/assets/img/smiles/004.gif)
Powoli, spokojnie, z humorem i konsekwencją odniesiesz sukces. Jak już lody stopnieją, usiądźcie przy stole, złap ją za rękę, spójrz w oczy i wysłuchaj. Potem powiedz o sobie. Jakie są Wasze obawy, czego chcecie od siebie nawzajem. Staraj się wytworzyć klimat zrozumienia i akceptacji. To jest ważne, żeby stworzyć dobry team rodzicielski.
Powodzenia!
![](https://rozmowy.polki.pl/webapps/modules/CMForum/html/front/magenta/assets/img/smiles/001.gif)
No niestety ....
globus678, poleciały jej łzy? No sam widzisz. Teraz będziesz ojcem, ona bardzo chce wiedzieć, że Ci zależy, że jesteś stabilny w swoich uczuciach mimo jej pozorowanej obojętności. Nie daj się ponieść czarnym myślom.
Odzywaj się do niej, jak nie będzie chciała z Tobą rozmawiać, kontaktuj się z nią poprzez rodziców i brata. Będzie lepiej i piszę to z pełnym przekonaniem.
![](https://rozmowy.polki.pl/webapps/modules/CMForum/html/front/magenta/assets/img/smiles/004.gif)
![](https://rozmowy.polki.pl/webapps/modules/CMForum/html/front/magenta/assets/img/smiles/015.gif)
Nic z nie zwojujesz, gdy będziesz tak próbował, bo nastepnym razem znów dostaniesz "w ucho". Wycisz się i nie myśl "wróci czy nie".
Rada - jak odpuścisz, troszkę się obrazisz - wróci, jesli tego nie zrobisz, może nie wrócić.