Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

mam 17 lat...

napisał/a: stokrota5 2008-02-09 19:12
meg__ napisal(a):ja też z gadu... :)

kobito ale Ci reklamę zrobili.. :D prawie jak anons matrymonialny;p
moim zdaniem nie powinnas sie przejmowac..bo pewnie teraz masz pełno wiadomości od samotnych nieznajomych na privie;p

a tak na poważnie to zobaczysz, że przyjdzie Twoj czas, bedzie bieagalo za Toba pelno facetow, a Ty bedziesz sie dziwic co im odbilo-byl pomór a teraz nagle wszyscy naraz..

tak to jest ze zycie potrafi nam figle platac..

zdziwilabym sie jakby rozpaczala tu 14-latka(chociaz zadnej nie potepiam-wszyscy chca miec ta druga polowke) ale Ciebie calkowicie rozumiem..mialam dokladnie taka sytuację jak Ty, i tak jak pewna moja przedmowczyni mialam pierwszy niby-powazny zwiazek w wieku lat 18stu...

:o niby wstyd, wydawalo mi sie ze jestem jakas dziwna czy cos ze mna nie tak ale kiedy juz mialam tego chlopaka...wszystkie "zajete" osoby jakby zapadly sie pod ziemie...dopiero wtedy zdalam sobię sprawę jak wielu moich znajomych jest samotnych..

podsumowując, bo sie tu trochę rozpisałam :) , głowa do góry, będzie dobrze patrz ilu ludzi dobrze Ci życzy :) trzymam kciuki


Ciesze się, że nie potempiasz czternastolatek, bo ja właśnie nią jestem!! Jednak wnerwia mnie to, że starsi mają o nas wyrobione zdanie. Myślą, że marzymy tylko o jednym!! By się obśliniać jak to często nazywają itp. Jednak jest innaczej nie wszyscy tacy są. Ja myśle, że czternastolatka powinna mieć chłopaka. A ten ktoś nazywany chłopakiem powinien byś przyjacielem. No więc chciała bym poznać zdanie osób starszych na temat mojej wypowiedzi!!

przepraszam za błędy!!
napisał/a: Ania92 2008-02-09 19:18
Nie panikuj tak bardzo! Ja mam 16 lat i jeszcze pół roku temu też panikowałam z powodu braku drugiej połówki. W końcu pewnego dnia powiedziałam sobie dosyć! Zastanowiłam się nad soba i nad tym co chce osoiągnąć. I w końcu doszłam do wniosku, że chłopak nic w moim życiu nie zmieni. No może poza tym, że będę częściej poza domem na spotkaniach z nich. A wychodzić nie lubie. przemyśl sprawe. Zastanów sie czemu tak bardzo chcesz mieć chłopaka. Jesli tylko dlatego, ze brakuje ci męskiego oparcia do mora jada zacznij żyć normalnym życiem. Ja tez chciałam mieć chłopaka bo inne dziewczyny z klasy już miały chłopakow. A zastanow się cz nie lepiej zaczekac na tego jedynego i być z nim już zawsze? Przeciez możesz zaczekać. Czasem trzeba czekac latami na miłość żeby zaznac prawdziwego szczęścia. Może kiedy ty będziesz w najszczęśliwszym zwiazku twoje kolezanki zdążą rozstac się już pięć albo sześć razy. A walentynki? to tylko głupawe święto zaczerpnięte z ameryki tak jak haloween. I niby ten jeden dzień jest dla ciebie katorgą bo jesteś sama? uwież mi nie tylko ty. Ciesz się tym co masz i z ptymizmem idź przez życie. A chłopak? znadziecie się!
napisał/a: Roba 2008-02-09 19:20
Nie bój żaby-wiara czuni cuda. Jeśli Ci mówią, że jesteś super laska-w co osobiście zapewne nie wątpię-to lada chwila facet się pojawi! Więcej wiary w siebie!
napisał/a: uraharu 2008-02-09 19:29
stokrota napisal(a):Ciesze się, że nie potempiasz czternastolatek, bo ja właśnie nią jestem!! Jednak wnerwia mnie to, że starsi mają o nas wyrobione zdanie. Myślą, że marzymy tylko o jednym!! By się obśliniać jak to często nazywają itp. Jednak jest innaczej nie wszyscy tacy są. Ja myśle, że czternastolatka powinna mieć chłopaka. A ten ktoś nazywany chłopakiem powinien byś przyjacielem. No więc chciała bym poznać zdanie osób starszych na temat mojej wypowiedzi!!

przepraszam za błędy!!


mają takie zdanie bo takie sobie 14-latki wyrobiły, wystarczy przejść się po najbliższym centrum handlowym, czasami brakuje słów
co prawda nie można tego uogólniać
jak miałem 16 lat miałem dziewczyne w wieku 14, myślała tylko o całowaniu tak jak napisałas
napisał/a: domcia17 2008-02-09 19:57
w lipcu skończę 17 lat, nigdy się nie całowałam, nawet nie byłam na randce i jak tu się nie dołować
napisał/a: Sora 2008-02-09 20:11
Lenny napisal(a):Moje uznanie dla kkaczuszki. Mądrze pisze. Natomiast co do Al..17:

1. Naprawde szczerze i z własnego doświadczenia, a także z doświadczeń kolegów powiem Ci ze mieć jakiegoś chłopaka to nie jest problem. Jednak zeby znaleść odpowiedniego, to juz jest trudniejsza sztuka. Trzeba tylko naprawde chciec. Gdy otoczysz swojego "wybranka" szacunkiem i ciepłem, na pewno bardziej otworzy się. Płeć męska nie lubi okazywac takiej potrzeby, ale w głębi bardzo tego ciepła potrzebuje. Poza tym dużo moze pomóc znalezienie wspólnych zainteresowań, a juz najlepiej jak zaczniesz sie interesowac jego największym zainteresowaniem, nawet jesli sama nie miałaś dotąd o tym pojęcia. Takie coś bardzo zbliża, poza tym w ten kunsztowny, nie narzucający sie sposób mozna pokazac jak bardzo Ci zależy na bliskości. Miłość wymaga poświęcen i wysiłku, ale jesli uda sie osiągnąc zdrową szczerą miłośc - odpłaci sie po tysiąckroć.

2. Mowa była o smaku pocałunku. Sam pocałunek w sobie nie jest nic warty. Wartość moze miec to co ten pocałunek wyraża. Pocałunek mozna porównać do opakowania prezentu. Najpiękniejsze opakowanie ze złotą kokardką moze wydawac sie śliczne dla wszystkich którzy patrzą obok. Wszyscy zazdroszczą choć nie wiedzą nawet czy tam w środku tego opakowania coś w ogóle jest? a jeśli jest to co? Porównanie odnosi sie oczywiście do Twoich koleżanek z klasy, które juz chłopców mają. Tak często zazdrościmy komuś czegoś co tylko wydaje się pozytywne, a tak naprawde jest nic nie warte - puste w środku jak ten prezent.

3. Dziwie się większości wypowiedzi, ale ciesze sie ze jest jeszcze tyle wrazliwych dziewcząt. Sam osobiście byłem w dwóch poważnych związkach. Nie zaznać szczęścia w miłości jest smutno.. ale bycie samym po takim zaznaniu szczęscia (uwierzcie mi) jest duzo gorsze. Dziwie sie natomiast dlatego, ze pisane są w tonie "jak to trudno znaleść chłopaka" natomiast ja dwukrotnie juz po tym jak zaufałem i poświęciłem się bezgranicznie drugiej osobie usłyszałem stanowcze "nie chce zebys mnie ograniczał, chce wolności". Po pierwszym związku byla długo przerwa... trudno mi było sie przełamać, znów zaufać, ale niestety okazało sie ze skończyło sie powtórką.

Na pewno wynika to tez z tego ze doświadczenia kształtują nasze zdanie. Ci którzy nie mieli nigdy partnera/ki są zazwyczaj mniej wybredni i byliby zadowoleni kazdą osobą która obdarzyła by ciepłem, aczkolwiek Ci którzy są juz w związku zazwyczaj przestają myśleć o samotności jako o czymś strasznym, uciążliwym itp.

4. Ostatnia sprawa. Należy zawsze umiec sie odpowiednio zachowac po ewentualnej porażce. To moze sie zdarzyc kazdemu i nie znaczy ze jesteś gorsza/y, brzydsza/y itp. poprostu nie przypadłaś/eś do gustu drugiej osobie - uszanuj to, bo Tobie na pewno tez nie kazdy przypadł do gustu. Wbrew pozorom, jeśli godnie zniesiemy próbę nawiązania "bliższych" kontaktów, zakończoną fiaskiem, to na pewno w oczach wszystkich(m.in. osoby z którą próbowaliśmy sie zblizyc) będziemy lepiej wyglądać niz nieszczęśliwie zakochani.

Na zakończenie chciałbym pogratulować tym którzy doczytali do choćby połowy, ponieważ mam świadomość, ze móje rozważania są zbyt szczegółowy jak na takie powszechne forum. Szanuje jesli ktoś sie nie zgadza z czymś co napisałem powyżej, ja tylko wyraziłem swoją opinie na temat.

Pozdrawiam wszystkich i życzę powodzenia!


Dziękuję, uświadomiłeś mnie właśnie, że można jeszcze znaleźć rozsądnych chłopców ;)
A Ty Alu głowa do góry, sama widzisz, ilu ludzi ma podobny problem ;) i ilu ludzi chce pomóc :) to naprawdę wspaniałe!! :) i jestem pewna, że każdy z nas znajdzie to czego szuka w najbardziej nieoczekiwanym, ale odpowiednim momencie ;)
napisał/a: Angel18 2008-02-09 20:24
ehh...miłość... fajne uczucie...już prawie zapomniałam jak to jest być zakochanym..ostatnio byłam z kimś ale to totalna pomyłka,szybko się rozpadło i wsumie to dobrze bo ten związek opierał się na tęsknocie,obawie i wielu wyrzeczeniach,praktycznie samych wyrzeczeniach a to nie jest dobry początek znajomości. Teraz jestem sama,więcej czasu poświęcam przyjaciółce i rodzinie, imprezuję kiedy mam na to ochotę. Troche brakuje mi kogoś naprawdę bliskiego,ale po ostatnich doświadczeniach wolę zwolnic,poczekać i się upewnić. Na wszystko przyjdzie pora.
napisał/a: emonkey 2008-02-09 20:31
Głowy do góry :) Na miłość trzeba zaczekać :) Ja także nikogo nie mam :P I nie miałem xD a mam już 19 lat :P ;) No z tą różnicą że chłopak :P ;) I nie smutać się :P Jeszcze mamy dużo czasu… :D
napisał/a: ello 2008-02-09 20:48
Witam dziewuchy i chopaki xD

Autorka tematu ma dziwny problem :P , skoro jest atrakcyjna to nie powinna narzekać na brak interesantów :P ale może chodzi tu o to że nie chce jej sie poznawać nowych osób lub poprostu nie lubi gadać xD


ona martwi się że 14 lutego nic nie dostanie ;p ja też bym nic nie dostał ale..
mam akura urodziny w tym dniu i jestem Happy :P:P

Pozdrawiam i życzę szczęścia

jak ktoś chce popisać to zostawiam kontakt : 6793656gg

PS

ja też tu trafiłem przez gg xD
napisał/a: paulina19930 2008-02-09 21:06
Słuchaj a czemu myslisz że ten chłopak o którym piszesz traktuje cie tylko jak kumpelke...może tylko tak ci sie zdaje ...wiesz chłopacy potrafią bardzo maskować swoje uczucia...a poza tym myśle że powinnaś być bardziej śmiała i pewna siebie to ułatwi ci sprawe..może zaproponuj mu coś?? jakiś współny wypad?? Może coś z tego wyjdzie nie zakładaj odrazu że nic z tego nie bedzie bo naprawde nic z tego nie wyjdzie...Więcej optymizmu i wiary w siebie :P ;) ;)
napisał/a: An__17 2008-02-09 21:13
ja tez nigdy nie mialam chlopaka, z poczatku to jest calkiem fajne i nie przeszkadza bo w gimnazjum malo ktora dziewczyna kogos miala...

teraz, kiedy poszlo sie do nowej szkoly to w kolo widzi sie jak kolezanki chodza ze swoimi chlopakami i jak im jest ze soba cudownie, same ohh i ahh...

teraz takze i te najbardziej wytrwale single chca miec bliska osobe, i to nie jest tak ze my nie chcemy poznawac nowych ludzi, ze nie chcemy z nimi rozmawiac, to raczej jest tak ze chlopacy nas jakos dziwnie odbieraja bo w pewnym sensie dla nich jestesmy inne...a my poprostu jestesmy "czyste"

zreszta mi tez wszyscy mowia ze jestem atrakcyjna i wrecz nie wierza mi kiedy im mowie ze od zawsze jestem sama...a te ich gadanie wcale nie pomaga, tylko jeszcze bardziej doluje
napisał/a: maata18 2008-02-09 21:14
Cześć Alu!! Mam podobny problem jak Ty,jestem starsza od Ciebie ale to nic nieznaczy. Wiem co przeżywasz i jak to jest,ale ja wiem że muszę żyć dobrze nie zależnie od tego co sie stanie.Wierzę że kiedyś spotka mnie to co innych ,a jesli nie to trudno widocznie Bóg przeznaczył mi co innnego.