marzenia

napisał/a: facet_zatracenie 2011-01-25 13:59
Barbie, Mari znów ma rację, dziecko, to dziecko jest w Tobie ... Mari jakie piękne marzenie ... :)
napisał/a: Mari 2011-01-26 16:20
To marzenie tak do końca nie jest realne . Zbyt mało ludzi rozumie po co przyszli na świat.


Facet wiesz ,że wpadając na Polki zaczynam szukać Twoich wypowiedzi , a to staje się chyba już niebezpieczne :D . Mam na myśli zdradę przez internet ;). Będę miała problem hihi.


p.s. Nie martw się, mąż także czyta te forum i 'pomaga' mi przy niektórych wątkach , a więc wie o Tobie i tak między nami zazdrości Ci troszeczkę tej ciepłej , romantycznej duszy . On najpierw musiał się tego nauczyć , a dopiero z czasem zrozumiał i pokochał .
O!,
masz pozdrowienia od Niego :) a i podziękowanie za to ,że czasami poprawiasz mi humorek :p.
napisał/a: facet_zatracenie 2011-01-26 19:25
Mari, bardzo mnie ucieszyliście, oboje, ciepłe pozdrowienia .... mam więcej marzeń ... jedno sobie wyśpiewałem i wygrałem na gitarze ... posłuchajcie jeśli chcecie, Helbeen'owi by się raczej podobało ....

http://w283.wrzuta.pl/audio/20ueUgLpy5P/odezwij_sie

... coś Ci powiem Mari na ucho, również czekam na Twoje nowe wypowiedzi, bardzo je lubię czytać i przyznam że kiedy Ciebie czytam to widzę takie trochę ubarwione moje odbicie ... a może to tylko marzenie ... , i cieszę się że są tu LUDZIE z którymi można po prostu pogadać, pośpiewać i powierszować

Marzenie zainspirowane postem Mari:

dotykać piasku na plaży po ciemku gołymi stopami
poszumieć we włosach wiatru oceanu rękami
otulać się i pieścić miękkimi nocnego nieba gwiazdami
posiedzieć popatrzeć razem w tym samym kierunku latami

Tak to moje marzenie, ale tego wam życzę, a jak już będziecie tak się delektować życiem, to niech wam się przypomni te kilka słów, może nawet pomyślcie przez minutkę o mnie i niech wam będzie miło z tego powodu.
napisał/a: Mari 2011-01-26 21:57
Zauważyłam już jakiś czas temu ,że Tobie Helbeen też pasuje :) . Świetny !!!, inteligentny ,ciepły mężczyzna . Ja jednak czuje do niego respekt . Chyba zbyt poważny , a może bardziej nieodgadniony jak dla mnie . Zawsze czekam na Jego wpisy z utęsknieniem . Nie mam pojęcia skąd mi się to bierze ,ale czasem chciałoby się usiąść mu na kolana i poczochrać wszystkie włosy na głowie, albo? połaskotać stópki :D , tak by trochę zwariował ...

Cel? - śmiej się z nami , baw się z nami popaprańcami , bo nic tak nie cieszy jak uśmiechnięte Twoje , Wasze oczęta.

Chce się wtedy ze zdwojoną siłą i radością brać jutrzejszy dzień za bary .
napisał/a: Mari 2011-01-26 22:08
facet_zatracenie napisal(a): mam więcej marzeń ... jedno sobie wyśpiewałem i wygrałem na gitarze ... posłuchajcie

http://w283.wrzuta.pl/audio/20ueUgLpy5P/odezwij_sie



Sama słuchałam , bo zarezerwowałam sobie tę chwilę wyłącznie dla siebie i już :) .
napisał/a: facet_zatracenie 2011-01-27 11:02
no i co? ... wysłuchałaś do końca ... czy tortury dla ucha? Bo ja lubię grać i śpiewać, chyba wolę grać.

bierz za bary dzień kolejny kochająca istoto
obdarowuj ludzi słów i gestów pieszczotą
szalej i gilgocz, promieniami uśmiechu
dotykaj i głaszcz czułością oddechu

Cieszę się że JESTEŚ Mari.

Zdarzenia w moim życiu nie przytępiły wrażliwości mojej, tylko ją wzmocniły, a jednym z powodów dla którego tak właśnie się stało jest Twoja wrażliwość Mari.
napisał/a: facet_zatracenie 2011-01-28 00:02
choć dzień już upłynął a Ciebie Mari nie ma
gitarę trzymam i szarpię od niechcenia
co wyszarpię to wypuszczam w świat
i choć nie jest to pozbawione wad

to robię to bo lubię i tyle
a że ze śpiewem żyje się milej
to wie ten kto choć raz spróbował
nawet gdy potem bolała go głowa

... hihi ... czekałem, czekałem i się ze:eek:łem ... zaśpiewałem ... zwierszowałem hehe

wiersz ze śmier:eek: lirycznym podtekstem

zwierszowałem się tutaj Mari publicznie
i zrobiło się pachnąco lirycznie
a że wpadasz tu do mnie ostatnio rzadko
zwierszowane myśli wypadły dość gładko

hehe hiihihii .. :)
napisał/a: Mari 2011-01-28 01:00
Bardzo przepraszam Cię Ty mój ulubiony mężczyzno :D , ale czasami muszę się wysilić i popracować trochę . Byłam dziś w Poznaniu i dopiero wróciłam.

Marzy mi się ,że ta praca z którą wiązałam duże nadzieje od listopada wypali na trochę dłużej...
Znaczy ...ze mną jest ok :) ..potrafiłabym sprzedać przysłowiowe nic w złotym papierku , ale finanse szefa chyba zaczynają trzaskać w szwach , bo zaczyna obniżać moje "loty".
A! ja mam zamówień pełną tekę i wstyd mi się pokazać po raz drugi u klientów , a przecież muszę! .
Hmm jestem z tych niereformowalnych , jak pracować to na maksa . Lubię wyzwania , a ograniczenia mnie trochę zniechęcają ...ech....

Ale musiałam zajrzeć do Ciebie ;).
napisał/a: facet_zatracenie 2011-01-28 01:08
:) odpocznij .. sam się nieźle uśmiałem
gdy te moje wierszowanki z Tobą czytałem
samo to ze mnie na kilogramy wychodzi
bezpieczniej się żyje gdy tylko wiersze się płodzi
napisał/a: Mari 2011-01-28 01:13
Ech :) Zatraceńcu Kochany ..pisz i ciesz ludzkie serca .
napisał/a: facet_zatracenie 2011-01-28 01:32
idź muzo idź do łóżka spać wykąpana,
zmęczony uśmiech twarz twoją zdobi
bo jak siedzisz tu ze mną razem zaspana
to mi się ciebie żal robi
a gdy się z energią zbudzisz jutro z rana
oczy Twoje nowy błysk ozdobi
napisał/a: Mari 2011-01-28 13:58
Słuchaj , moja próżność i narcyzm osiągnęły szczyty:D .
Uważaj ! , bo nie mogę się przecież w Tobie zakochać . Choć mówią ,że jest to możliwe .

Hmm... ciekawy temat na przedyskutowanie nie sądzisz?



p.s.
Oczywiście drugie zdanie to podpucha i żart Mój Przyjacielu :).