[Miłość Francuska] sex oralny

Szczerz to nawet wolę zrobić dobrzę mężowi niż na odwrót. Większa satysfakcja :D

Ja też wole być czynna w tej kwestii W sumie to nie lubie za bardzo minetki, ale robić lodzika swojemu chłopakowi i patrzeć jak odlatuje sprawia mi niesamowitą przyjemność

Ja przyznaję, że mam pewne opory... Ale zależy kiedy ;)

addthis napisal(a):

A kto lubi, przyznać się oral na ostro. Znane też jako face fucking albo skull fucking, głębokie gardło. Kobieta jest ostro traktowana, może się przy tym czuć poniżona, nie tyle robi loda, co facet posuwa ją w usta, trzymając mocno za głowe, za włosy. Ona nic nie robi rękoma. On zmienia jej pozycje, to na kucaka to na leżąco. Jak podsuwa jądra do lizania to trzeba lizać, albo siada na klatce, posuwa to raz między piersi, to znowu w usta i nawet bije fajką po buzi - ktoś próbował? :D

Jestem zdania ze w lozku wszystko dozwolone byle by sprawialo obu stronom przyjemnosc. Jak ktos lubi jak pisal kolega wyzej to przeciez jego sprawa

Obu stronom :D Jak to powiedział mój kolega "kobiety baaaardzo lubią miłość francuską ale nie lubią robić loda" :d także chłopcy nurkujcie

Jeśli juz to tylko ze specjalnym żelem smakowym. Mój ulubiony to ten [reklama usunięta] Z nim przyjemność trwa jeszcze dłużej

Życie jest za krótkie. Trzeba próbować wszystkiego. Mnie to osobiście podnieca

Jak najbardziej. :> przyjemność nieziemska.

Kazdy facet to lubi. Jesli nie chcesz go stracic to trzeba mu dawac wszystko czego chce :)

zoneczka napisal(a):

Kazdy facet to lubi. Jesli nie chcesz go stracic to trzeba mu dawac wszystko czego chce :)

co za brednie.

Jasne, na początku może być trochę krępująco, ale warto spróbować. Jak chcecie dowiedzieć się więcej o nim, możecie zerknąć na mojego bloga: [mod:reklama usunieta] Pozdrawiam i powodzenia ;)