milości przez net

ale dziewczyny mają dziwne przekonania:/ przecież żaden chłopak nie będzie patrzył no samą osobowość przecież większość związków twoży się przezto że jedno drugiemu się podoba;p
ale to zależy os osobowości:)

zawsze istnieje ryzyko;ale kto nie ryzykuje ten nie pije szampana hehe

szczurzyca:
ja również męza poznałam przez internet;)

ale dziewczyny mają dziwne przekonania:/ przecież żaden chłopak nie będzie patrzył no samą osobowość przecież większość związków twoży się przezto że jedno drugiemu się podoba;p
ale to zależy os osobowości:)
ja np bardzo fajna przy bliższym poznaniu ale tylko dla znajomców z neta których nigdy nie poznam bo mogę się otwożyć i nikt mnie nie oczerni przed znajomymi:)

napisal(a):

Nikita..oczywiście..że spotkać, jeśli mimo wszystko boisz sie, co bedzie dalej, to przezd spotkaniem upewnij się, ze to tylko niezobowiazujace spotkanie. Wyjaśnij mu sowje obiekcje i powiedz, że jeśli coś ma być to i tak bedzie, a narazie żeby potraktował Cie po koleżeńsku..Tak jest najłatwiej w razie niedopasowania charakterów i potem łatwiej się wyplątać.Ale bądź pewna siebie i sowich możliwości.Jesteśw końcu Kobietą-Polką!!

ja jednak sie nie zgodze...ale każdy ma inne doświadzcenia.Ja mam niemiłe doświadczenia.Poznani faceta przez neta okazali sie kretynami.My jesteśmy ufne, staramy sie byćmiłe i za wszelka cenę atrakcyjne...Oj nie nie nie...Ja nie wierze w miłość, w przyjaźń przez neta.Może niektórzy mają szczęście.Ale wiecie najważniejsze jest gdzie się ta osobe poznaje.Czy to jet forum-które dotyczy np wspólnej pasji, zainteresowań.Czy też "Randka.pl", czy tez np gg...Pierwsze-ok myślęże jest szansa na znajomość to drugie i trzecie-oj nie ma szans na cokolwiek...Może się mylę :/ ale każdy ma swoje zdanie :)

A ja sie z nie zgodzę Krokodilla. Moja przyjaciółka poznała swojego obecnego chłopaka przez internet i w czerwcu bikorą ślub. I znam tego chłopaka osobiście i jest naprawdę świetnym facetem.
ps. ja też niedawno poznałam kogoś przez net, od naszego spotkania jeszczen ie doszło, ale coś miedzy nami sie zrodzilo. Nie wykluczam, że moze jest to pomyłką, ale może mi uda sie tak jak mojej przyjaciołce:) choć małżeństwo to nie dla mnie:)

Przez neta można poznać dużo fajnych ludzi Nikita powiedz sobie raz sie żyje i idź na spotkanie :) Ja tez troche czasu na czacie siedze, jeżdze na "zloty" i mojego chłopaka też przez czata poznałam (choć przynzaje świry tez sie zdarzają jak wszędzie)

miłość i net..tylko dla wybranych i dla szczęśliwców...nie chcę CIe dołować ale pisanie smsów to jeszcze nic nie znaczy...spotkaj sie z nim jak najszybciej i jeżeli nie ma sensu to nie przeciągaj znajomości...im dlużej bedziesz zwlekać tym bardziej bedziesz się bała realnego spotkania..............

Spotkaj się z nim jak najszybciej, bo im dłużej będziesz w tę znajomość internetową brnąć, tym bardziej będziesz cierpieć, jeśli jednak coś w rzeczywistości nie wypali.

Ja poznałam mojego męża przez internet ( z resztą brat swoją narzeczoną też) i przed pierwszym spotkaniem bardzo się bałam jego reakcji, bo nie należę do tych sex bomb. Zanim się zobaczyliśmy na żywo, wymieniliśmy się paroma fotkami, żebyśmy wiedzieli czego mniej więcej możemy się spodziewać. Okazało się, że nie było czego się bać:) Skoro dobrze się Wam rozmawia, to wygląd chyba nie ma większego znaczenia.

czesto jest tak, ze kobiety maja o sobie zanizone mniemanie
moze ty akurat bedziej w jego guscie ???

Witam was chyba trafiłam tu w 10 bo mam ten sam problem poznałam tez chlopaka na necie. otóz boję się ze mnie nie zakceptuje bo duzo przeszlam w zyciu