NPR - naturalne planowanie rodziny

Emma88 napisal(a):

http://enpr.pl/1346

Ale bajer

farazi napisal(a):

Zauważyłam właśnie, że program na rodzina-naturalnie bierze do statystyk tylko 12 wykresów i mam już najwcześniejszą wyższą 14dc (było 13dc). Szaleństwo

A ja mam albo plamienie okołoowulacyjne, albo zapowiedź cyklu bezowulacyjnego albo krwawienia śródcyklicznego. Miałam bj, miałam ból owulacyjny, a tu niespodziewanka dzisiaj.
W sumie to okołoowulacyjnego plamienia jeszcze nie miałam, może mi jajniki po prostu kurs npru dogłębny fundują przed ślubem.

farazi, kania, dzięki :) i pomimo, że 23,24,25dc wydaja się być niskie to 23dc miałam owulkę :) czułam to no i śluzu szczyt był :)

Emma88, ojej w takim wykresie to ja bym się jeszcze nie połapała

kania napisal(a):

może mi jajniki po prostu kurs npru dogłębny fundują przed ślubem

mój organizm na szczęście na początek zapodał mi książkowe pomiary

Emma88 napisal(a):

http://enpr.pl/1346

wow!

Emma88 napisal(a):

pomimo, że 23,24,25dc wydaja się być niskie

jak dla mnie to od 21 miałaś już wysokie

errr, źle spojrzałam - 22dc była owulka :) ale to i tak o 1 dzień później niż ty twierdzisz :P

ja twierdzę, że wyższe miałaś 21 a nie owulację :P
zauważyłam, że ból jajnika zaznaczyłaś też 21go.

[ Dodano: 2011-09-09, 18:32 ]
śniło mi się dzisiaj, że jestem w ciąży. Aż mnie brzuch bolał po przebudzeniu.

kania, dziekuję kaniu no niestety naszą czwartą rocznicę spędziliśmy z moim ukochanym osobno .. on w pracy na drugą zmianę.. a ja chora. złappałam wirusa żołądkowego i wymiotuję cały dzień .planowaliśmy uczcić nasza rocznicę jutro..ale zależy czy będę zdrowa . przepraszam za OT

Emma88, wow szybko Wam się udało gratuluję. dwa testy pozytywne to bardzo dużo

Emma88, bardzo ładny wykres! Taki ciążowy No i gratulację kochana! Bardzo się cieszę!

errr napisal(a):

śniło mi się dzisiaj, że jestem w ciąży. Aż mnie brzuch bolał po przebudzeniu.

Też nam chcesz coś powiedzieć?

Kiedyś mi się prawie co noc śniło, że jestem w ciąży, że chodziłam do lekarza i każdy mi to mówił, a ja że to niemożliwe, bo niby jakim cudem, toć wiatropylna nie jestem (wtedy to chyba nawet wolna byłam jeszcze), a każdy mi na usg pokazywał, że jestem. A ten sen się wydawał tak cholernie realny, że aż bym zwątpiła, jak mi się okres spóźniał.
Musiałam się tym podzielić.

kania napisal(a):

Też nam chcesz coś powiedzieć?

planujemy coś podziałać może od listopada, rozglądam się już na allegro ile będzie nas kosztowała wyprawka.
Sny (to nie był pierwszy) pewnie stąd, że ciągle nie czuję się gotowa na posiadanie dziecka. Tylko latka lecą.
Moje sny też są cholernie realne.

kania napisal(a):

A co Ty chcesz za efekty? Jajniki Ci się mają na kolorowo świecić? Termometr tylko mierzy, komputerki oprócz tego, że mierzą to jeszcze interpretują, a z tą interpretacją różnie bywa, bo komputer nie myśli, tylko się opiera na jakichś schematach. No chyba, że chcesz dla jakiegoś spokoju psychicznego, żeby się upewnić, ale z tego co widziałam, dziewczyny, które używają czegokolwiek, co sugeruje interpretacje, tylko narzekają, że je w błąd wprowadza.

Ten mój rtęciowy był chyba z epoko kamienia i bardzo niedokładnie pokazywał. Aż w końcu się zbił ;/ i chyba 30min zbierałam dokładnie rtęć, żeby pies się nie zatruł.

Ale z tymi jajnikami to dobry tekst ;p

Kupiłam elektroniczny termometr teraz i tester owulacyjny ze śliny. Nazwy nie podam, bo w poprzednim poście uznali za reklamę :) Spróbuję jeszcze raz a wyniki będę potwierdzać tym mikroskopem

a nie lepiej test owulacyjny ale taki do nasikania? ponoć dość dokładny