plaster czy tabletka

ja brałam tabletki (cilest, harmonet i mercilon) przez 4 lata...bez przerwy, tzn, bez odstawienia, bo mi żeden z moich ówczesnych p... ginekologów nie powiedział, że trzeba robić przerwy... dostałam nadwrażliwości jelt i skończyło się koszmarnie...w każdym razie w końcu odstawiłam i po ponad pól roku zaczęłam stosować plastry. Nie mam bóli ani problemów z żołądkiem, nie tyje... Owszem, przesuwają się i lubią lekko odkleić, ale kwestia przyzwyczajenia- naklejam tylko w okolicach pachwin i uważamj przy kąpieli...dla mnie bomba bo nie mam rewolucji żołądkowych...

urszulas napisal(a):

mi żeden z moich ówczesnych p... ginekologów nie powiedział, że trzeba robić przerwy..

mi tez nikt tego nie powiedzial a co ile lat i na ile czasu te przerwy czy na plastry można przejść ot tak od razu po zwyklej tygodniowej przerwie I czy wtedy trzeba sie dodatkowo zabezpieczac

hej ja używam tabletek już 3 lata ale od jakiegoś czasu mam problemy z żołądkiem nie wie czy to czasem nie od nich

Przerwy w tabletkach powinno się robić raz na rok przez 2 miesiące, albo rzadziej ale na dłużej (np. raz na 2 lata na 4 miesiące)
Kiedy przechodzi sie z tabletek na plastry trzeba poczekać do momentu pojawienia się miesiączki. Pierwszy plaster przykleić należy w ciągu pierwszych 24 godzin cyklu miesiączkowego. Jeśli plaster zostanieprzyklejony później trzeba przez 7 dni dodatkowo się zabezpieczać niehormonalnymi środkami antykoncepcyjnymi...
Przy minitabletkach gestagennych (minipil) można przejść na plastry w dowolnym dniu- naleiś plaster pierwszego dnia po odstawieniu minitabletki i dodatkowo trzeba się zabezpieczać przez 7 dni (info z ulotki przy plastrach. których używam)

Dzieki Ci bardzo, pogadam w takim razie o tym z moja lekarka, bo wychodzi na to ze powinnam juz (biore tabletki ponad rok)

a ja nie moge sobie wyobrazić brania czegokolwiek tylko NPR bo te plastry i tabletki moga wplywać na płód prawda?nie chce zeby sie potem urodzilo dziecko jakies chore a wy???
napiszcie jak wiecie jakie powiklania moga sie przytrafic po tabletkach i plastrach

z tego co czytam to lepsze plastry ale nie wiem czy jestem gotowa brac
zreszta przed slubem nie chce bo to grzech

aga20 - o tym, czy antykoncepcja hormonalna wpływa na późniejszą ciążę i dziecko już dyskutowałyśmy: w tym temacie lub w innym w dziale Antykoncepcja, zachęcam do poczytania. Podsumowując: nie udowodniono naukowo, że antykoncepcja hormonalna (czyli tabletki lub plastry) wpływa w jakikolwiek sposób na późniejszą: możliwość zajścia w ciążę, przebieg ciąży oraz stan zdrowia dziecka.
Owszem, niektóre osoby się tego obawiają, ale żadnych naukowych argumentów nie ma.
Oczywiście, jeśli z powodów swoich przekonań religijnych nie chcesz się zdecydować na taką metodę, to zrozumiałe.

a ja znam duzo przypadkow, kiedy dziewczyny braly tabletki i kiedy zaplanowaly ciaze to urodzily zdrowe dzieci, moim zdaniem na to nie ma czasem wplywu...... sa przypadki, ze dziewczyna nigdy nie brala i ma problemy z zajsciem w ciaze..

sylwia napisal(a):

niestety tak długi okres stsosowania musiał jakoś

sylwia napisal(a):

wpłynąć na mój organizm

Ja tez biore Cilest i to dluzej niz Ty bralas...rozmwialam z moim lekarzem ostatnio o tym ze chcialbym przygotowac moj organizm do ciazy..ze moze za rok zaczlibysmy starac sie o dzidziusia..pwoiedzial ze mam sie nei martwic, ze spokojnie moge nadal brac a zakonczyc jak juz bedziemy pewni..Sluchalam go ale nie bardzo sie zgadzalam..duzo czytam na ten temat . Organizm jednak potrzebuje pozniej duzo czasu by wrocic do normy...Sama nie wiem...moze przestane juz niedlugo...Pojde na wizyte do lekarza w sierpniu..ale pewna jestem ze bedziem mowil ze mam kontynuowac branie...mhmmmmmmmmmmm

my bedZiemy sie starac o dziecko zaraz po slubie chyba. teraz biore plastry i zamierzam przestac kwiecien/maj 2008. zanim zaczniemy sie starac chce miec jakies 3 miesiace przerwy zeby uniknac ciazy mnogiej (blizniaki bylyby pewnie spoko ale juz trojaczki albo wiecej nie bardzo...)...

nela to może wybierz się do innego lekarza
urszulas to po tabletkach czy plastrach jest takie ryzyko Jak ja bym chciala bliźniaków Chłopców

po obu ;) szczególnie do trzech miesięcy od odstawienia