Seks oralny.. wątpliwosci (???)
napisał/a:
jozefinkaz
2009-03-12 18:18
Najważniejsze że się udało, ale pamiętaj, że chęć sprawienia przyjemności ukochanemu, nie upoważnia go do naciskania na Ciebie żebyś ćwiczyła. Wiadomo poprosić zawsze może, ale powinien też wziąć pod uwagę Twoje stanowisko w tej sprawie.
Skoro się jednak udało i sprawia to Wam przyjemność i nie jest na siłę to wszystko gra i pogratulować :)
Skoro się jednak udało i sprawia to Wam przyjemność i nie jest na siłę to wszystko gra i pogratulować :)
napisał/a:
patka86
2009-03-28 15:13
Ja nie lubię kiedy on mi to robi...może to dziwne..ale jemu lubię robić):)
napisał/a:
~tedybear27
2009-03-28 18:22
patka moze robi to nieudolnie?
napisał/a:
innanizpowinnam
2009-03-29 03:08
a ja lubię seks francuski w obu wydaniach :)
polubiłam już za pierwszym razem, chociaż trochę czasu zajęło mi dopasowanie go do ust tak, żeby był głęboko, ale nie dusił i nie powodował odruchu wymiotnego... szczególnie, że trafiam na facetów ze sporym wyposażeniem ;)
i uważam, że to nic poniżającego, wbrew przeciwnie, to kobieta ma władzę, w końcu jego skarb jest w jej rękach ( a raczej ustach :P) powierza go kobiecie i to jest dowód zaufania i bliskości... mówię tu o seksie z miłości a nie kontaktach z jakimiś dziwnymi paniami przy szosie ;)
i wątpię, żeby jakiś facet zdradził, bo dziewczyna mu nie robi dobrze, skoro ma inne przyjemności... musiałby być niezłym ch... chamem :/
polubiłam już za pierwszym razem, chociaż trochę czasu zajęło mi dopasowanie go do ust tak, żeby był głęboko, ale nie dusił i nie powodował odruchu wymiotnego... szczególnie, że trafiam na facetów ze sporym wyposażeniem ;)
i uważam, że to nic poniżającego, wbrew przeciwnie, to kobieta ma władzę, w końcu jego skarb jest w jej rękach ( a raczej ustach :P) powierza go kobiecie i to jest dowód zaufania i bliskości... mówię tu o seksie z miłości a nie kontaktach z jakimiś dziwnymi paniami przy szosie ;)
i wątpię, żeby jakiś facet zdradził, bo dziewczyna mu nie robi dobrze, skoro ma inne przyjemności... musiałby być niezłym ch... chamem :/
napisał/a:
~tedybear27
2009-03-29 13:12
a i takie przypadki sie zdazaja. mam znajomego co jezdzi na wlasie oralny na dziwki przy autostradzie bo zonka nie lubi tego robic a on jak sam mi tlumaczy ma wielka potrzebe.
masakra jakas
masakra jakas
napisał/a:
anaa82
2009-03-29 13:37
No ja własnie próbuje opanować tą technikę i mi nie wychodzi zeby był głeboko. Jak to robisz :P
napisał/a:
innanizpowinnam
2009-03-29 21:08
nie umiem tego wyjaśnić ;) po prostu układam tak język, żeby nie jego skarb nie uderzał mi prosto w podniebienie z tyłu bo byłoby tragicznie ;)
napisał/a:
~tedybear27
2009-03-29 22:22
inna normalnie profesjonalistka
napisał/a:
innanizpowinnam
2009-03-30 13:36
hahaha ;) pytają to mówię ;) bez przesady z tym profesjonalizmem (ironia?) młoda jeszcze jestem, wszystko przede mną :P
napisał/a:
~tedybear27
2009-03-30 23:22
e tam ze mloda to nie oznacza ze niedoswiadczona ;)
napisał/a:
~tedybear27
2009-03-30 23:23
ale rzeczywiscie z tym oralnym roznie bywa i mozna sie natknac na prawdziwe perelki a czasami na takie ze poprostu masakra
napisał/a:
innanizpowinnam
2009-03-31 14:52
mam nadzieję, że doświadczona nie oznacza nieprzyzwoita i puszczalska :P