Zdjęcia w komputerze mego męża

napisał/a: hajny22 2008-10-12 15:12
Mari napisal(a):hi, bo co??? nie drażnić lwa eeeee... solidarność plemników:D:D:D



???????????????????????
napisał/a: deedee86 2008-10-12 15:29
mari ja nie widze tutaj solidarnosci plemnikow

hajny ma racje zazdrosc moze byc ale nie bez przesady i to sie tyczy panow jak i kobiet
napisał/a: Mari 2008-10-12 15:37
ikonki mówią same za siebie : a odniosłam się dokładnie do słów ..."W bardzo małych dawkach !!!!!" bo co ! hi, hi jak zrobię burze to obraza majestatu i nie jestem godna Pana mego?.. Czasem trzeba Wami porządnie potrząsnąć by poprawiły się styki ...często słabo przewodzą prąd i urządzenie nie działa sprawnie;):D:D
napisał/a: hajny22 2008-10-12 15:44
Ja jednak chyba wysiądę , bo nie nadążam . Chyba za mały jeszcze jestem .
napisał/a: deedee86 2008-10-12 16:54
hajny moze :P
napisał/a: Agawa8 2008-10-15 08:21
Tak Mari, czasem potrzebna jest facetowi terapia szokowa. Krótka i konkretna, bo oni nie lubą ględzenia i wywlekania spraw sprzed pół roku.

Koleżanka znowu przejrzała swojemu mężowi pendriva (on chyba myślał, że ona nie potrafi) i znalazła nową kolekcyjkę. Folder z tym znaleziskiem nie miał tytułu, więc napisała taki, który pasuje do zawartości. Na razie facet nie zagląda do komputera (w domu) tylko remontuje z jeszcze większym zapałem. W weekend trochę pogapił się i to konkretnie. Historię spryciarz kasuje, ale nie wie, że żonka jeszcze zagląda w ustawienia i temporary internet files pokazuje co i o której godzinie oglądał. Poklikała sobie tam, pooglądała gołe obrazki i kilka razy zostawiła mu w historii adresy, które używała. Znowu miał co kasować.
napisał/a: deedee86 2008-10-15 13:26
agawa a on udaje ze nic? chyba wie ze zonka to widzi skoro mu zostawia slady
napisał/a: ~tedybear27 2008-10-15 20:55
ja juz sie pogubilem
napisał/a: Agawa8 2008-10-15 22:09
deedee86 napisal(a):agawa a on udaje ze nic? chyba wie ze zonka to widzi skoro mu zostawia slady


Udawał, że nic się nie dzieje. Może nie było mu żal kolekcji, może nie zauważył, że żonka go podgląda. Ale to tylko kwestia czasu ...
napisał/a: Agawa8 2008-10-20 09:27
Napiszę Wam, jak mój osobisty zareagował, gdy mu obwieściłam, że wiem co ogląda. Trochę byłam zła, bo tyle czasu był spokój, a jakiś czas temu znowu naściągał filmików i łaził po stronkach myśląc, że jestem niczego nieświadoma. Udawał, że pracuje gorliwie na kompie. Kilka razy mówiłam mu, że wiem, że udaje, że pracuje, a w tym czasie zajmuje się głupotami. Nic, zero reakcji. Znowu kiedyś wchodzę, a tu klik, klik, wyskakuje ze stronek i przeskakuje na jakieś wiadomości. Skomentowałam to z uśmieszkiem. Następnym razem weszłam i powiedziałam, żeby wyskakiwał ze stronek, bo już jestem. On nic, udaje, że nie wie o co chodzi. W końcu wprost zapytałam dlaczego ogląda gołe baby, to zaraz mi wypomniał imprezkę z męskim striptizem. Postanowiłam jeszcze go podręczyć (niech ma za swoje). Jednak bez wymówek, wylewania żalów, tylko w formie lekkiej, łatwej i przyjemnej będzie to dręczenie. Nie wie, ze czekają go w związku z tym wydatki, jak szaleć, to szaleć. Tak mu urozmaicę czas, że zobaczy ;)
napisał/a: Bajata 2008-10-20 09:40
A są stronki z gołymi facetami?? Bo jak tak to proponuje żebyście sobie tam powchodziły i "ZOSTAWIŁY ŚLADY" dla swoich małżonków.
A może blokadę załóżcie ....zdaje się, że jest taka opcja w kompie ;)
napisał/a: Mari 2008-10-20 10:56
Dziewczyny ,a szczególnie Bajta masz dobry pomysł :) .Tak właśnie zrobiłam i dodatkowo gdy oglądaliśmy tv pojawiły się u mnie głośne marzenia typ "o chole*ra ale biceps, szlak! , ale chciałabym dotknąć ten kaloryferek . Oczywiście miło ,żartem i uśmiechem oraz nutką marzenia, przeciągając sylabami..

Mój facet w ciągu pół roku i nie wiem kiedy hi,hi ma kaloryferki i zarąbiaście Go za to chwalę, a internetowe dziewczynki ma głęboko w poważaniu.
ale...
Podejrzewam ,że to wcale nie jest zasługa moich westchnień , tylko ,że to ja się zmieniłam ,że przypomniałam sobie iż mój kochany mąż też jest człowiekiem z pragnieniami , oczekiwaniami,marzeniami .Człowiekiem , który czasami potrzebuje wsparcia mocniejszego z mojej strony nie tylko oczekiwań i stwierdzenia ,że na pewno Ci się uda.