Zdjęcia w komputerze mego męża

napisał/a: Mari 2008-11-15 22:50
ech! ta moja niepoprawna niepoprawność hajny już miałam napisane , ale skasowałam , booo nie znam Cię jeszcze na tyle i nie wiem , czy byś się obruszył , czy zbył chichotem .

Agawa popieram ! ;) hajny należy do te już "starej " sprawdzonej gwardii , a ja lubię świerzynki nieruszane hi,hi :D

oj! mam przechlapane na stówę !.
napisał/a: hajny22 2008-11-15 22:53
Mari napisal(a):ech! ta moja niepoprawna niepoprawność hajny już miałam napisane , ale skasowałam , booo nie znam Cię jeszcze na tyle i nie wiem , czy byś się obruszył , czy zbył chichotem .

Agawa popieram ! ;) hajny należy do te już "starej " sprawdzonej gwardii , a ja lubię świerzynki nieruszane hi,hi :D

oj! mam przechlapane na stówę !.


eh , Mari . Co ja bede o gustach dyskutowal :D
napisał/a: hajny22 2008-11-15 22:55
Mari , nie obruszam sie jesli nie mam powodow , aby sadzic ze powinienem . Wiec napisz co chcialas napisac , a na drugi raz nie zaczynaj jesli nie chcesz skonczyc , albo sie rozmyslisz
;)
napisał/a: Mari 2008-11-15 22:56
e -e - e -e jak powiedział pewnego razu Banderas ...fajno ,ze Pan masz poczucie humoru :).


uściski i spadam w ramionka mężusia .
napisał/a: hajny22 2008-11-15 22:57
niektorzy to hajnie maja
napisał/a: deedee86 2008-11-15 23:14
hajny bardzo dobre podejscie bardzo mi sie podoba takich to malo na swiecie
napisał/a: hajny22 2008-11-16 12:54
Mari napisal(a):ech! ta moja niepoprawna niepoprawność hajny już miałam napisane , ale skasowałam , booo nie znam Cię jeszcze na tyle i nie wiem , czy byś się obruszył , czy zbył chichotem .

Mari , jak sie tu pojawisz to wiedz , ze ja wciaz czekam na to co skasowalas :)
napisał/a: agnes771 2008-11-23 17:10
hajny22 napisal(a):A u mnie w domu od kilku lat ,wieszamy na scianie w kuchni kalendarz playboya i jakos nikomu to nie przeszkadza .


Gratuluję metod '' wychowawczych''. z takim tatusiem to córeczka nie będzie miała wątpliwości gdzie jest jej miejsce w życiu i czego się od niej jako kobiety oczekuje. A chłopiec od małego jest uczony do czego służy kobieta i jak należy ją przedmiotowo traktować.

A wam kobiety tak entuzjastycznie reagujące na uprzedmiotowienie kobiety i uczenie tego dzieci od małego szczerze się dziwię. Tłumaczę to sobie pewną waszą bezrefleksyjnością.
Gwoli ścisłości jestem osobą dosyć bezpruderyjną, nie mam problemów z przebieraniem się i nagością przed innymi osobami, bywałam na plażach nudystów, rozmawiam zupełnie otwarcie o seksie. Ale wkurza mnie epatowanie golizną w nie odpowiednim kontekście, a kuchnia rodzinna i kalendarz Playboya - no coż, wkurza mnie takie potraktowanie kobiety i fundowanie córeczce kompleksów od małego, a chłopcu spaczonego podejścia do kobiet.
napisał/a: hajny22 2008-11-23 17:31
Agnes moja droga ... i tu powinienem pewno jakos bronic swoich racji , ale z tonu Twojej wypowiedzi wnioskuje iz nie ma to najmniejszego sensu , gdyz chyba reprezentujemy dwa calkiem odmienne spojrzenia na to zagadnienie .
Chyba powinienem sie cieszyc , ze mnie tez nie posądzasz o przedmiotowe traktowanie kobiet , a moze tylko zapomnialas o tym napisac .
Denerwuje Cie wiszacy w kuchni kalendarz playboya , no coz , wiec nie wieszaj takowych u siebie w kuchni , a od mojego dwa metry w bok bo nam sie bardzo podoba . (jestem ciekaw co Ty bys mi zaproponowala ?)

Agnes , ja takze nie twierdze, ze to co robie jest najlepsze i ze przyniesie to oczekiwane przeze mnie skutki (któż moze byc pewien) , ale robie to co uwazam (uwazamy) za sluszne , a co sie jeszcze tyczy przedmiotowego traktowania kobiet i innych takich , to mysle ze kazdy widzi to co chce zobaczyc . Ja nie widze przedmiotu .

I naprawde chetnie bym dluzej podyskutowal z Toba na ten temat , ale niestety nie mam zbyt wiele czasu dzisiejszego wieczora , ale jesli wykazesz taka wole , obiecuje iz w miare mozliwosci zawsze sie ustosunkuje do Twojej wypowiedzi .

Pozdrawiam serdecznie .
napisał/a: hajny22 2008-11-23 17:35
Jeszcze jedno , bede wdzieczny jesli mi wyjasnisz dlaczego swoim postepowaniem funduje corce kompleksy i wypaczam mojego syna .

A jesli chodzi o miejsce w zyciu corki , to mysle ze wystarczy jej obserwacja rodzicow i uwierz mi bedzie je znala .

I tak jescze mi sie nasunelo pytanie , czy idac z dzieckiem do galerii , musze sie zaopatrzyc w zapas figowych listkow .
napisał/a: Agawa8 2008-11-23 17:38
agnes77 napisal(a):Gratuluję metod '' wychowawczych''. z takim tatusiem to córeczka nie będzie miała wątpliwości gdzie jest jej miejsce w życiu i czego się od niej jako kobiety oczekuje. A chłopiec od małego jest uczony do czego służy kobieta i jak należy ją przedmiotowo traktować.

A wam kobiety tak entuzjastycznie reagujące na uprzedmiotowienie kobiety i uczenie tego dzieci od małego szczerze się dziwię. Tłumaczę to sobie pewną waszą bezrefleksyjnością.
Gwoli ścisłości jestem osobą dosyć bezpruderyjną, nie mam problemów z przebieraniem się i nagością przed innymi osobami, bywałam na plażach nudystów, rozmawiam zupełnie otwarcie o seksie. Ale wkurza mnie epatowanie golizną w nie odpowiednim kontekście, a kuchnia rodzinna i kalendarz Playboya - no coż, wkurza mnie takie potraktowanie kobiety i fundowanie córeczce kompleksów od małego, a chłopcu spaczonego podejścia do kobiet.


Podpisuję się pod tym obydwoma rękami. Może trochę w ostrym tonie to napisałaś, ale sedno sprawy jest właśnie takie. W filmach porno czym jest kobieta (specjalnie napisałam "czym" a nie Kim), jest
Ciekawe co zrobicie, gdy dzieci podrosną, albo u niektórych pojawią się na świecie.
Hajny, czy podczas wizyty księdza po kolędzie też eksponujesz ów kalendarz? :D A co na to teściowa?;)
Co dodzieci. Czy nie obawiasz sie, że ich koledzy opowiedzą w domu i .....Twoje dzieci stracą przyjaciół? To są błahostki, ale niekiedy mogą być znaczące
napisał/a: hajny22 2008-11-23 17:42
co ma do tego film porno ???
jakbys poczytala troche wczesniej to tam juz sa odpowiedzi na Twoje pytania . I juz dajcie spokoj z ta tescowa , co ona ma do tego ???