Meridia 10
napisał/a:
kwiatuszek39
2009-02-06 09:42
Witam !
Dawno nic nie pisałam ,ale regularnie czytałam wiadomości .Przedwczoraj zażyłam 30 tabletkę meridii 10 - ubytek wagi 6.300
( waga wyjściowa 86.200 przy wzroście 164 - do zgubienia zostało jeszcze sporo kilogramów). Od 1,5 tygodnia waga stoi w miejscu i ani drgnie, mam nadzieję ,że w końcu się coś ruszy.Nie mam już żadnych objawów niepożądanych które wystąpiły w pierwszym tygodniu( poradziłam sobie także z zaparciami - kupiłam suszone śliwki i actiwię i już jest ok).W zażywaniu Meridii robiłam jednodniowe przerwy (wtedy kiedy miałam jakiś dalszy wyjazd samochodem). Pewnie zastanawiacie się dlaczego .Otóż przed świętami kupiłam do domu wódkę do której dołączony był alkomat, kiedyś z ciekawości chciałam sprawdzić czy działa . Mąż wypił piwo i u niego pokazało zawartość alkoholu , ja nic nie piłam więc nie powinno nic pokazać a tu niespodzianka u mnie pokazało 0,02% . Następnego dnia sprawdziłam ,prezed zażyciem tabletki - nie pokazało nic , po zażyciu sytuacja się powtórzyła I tak sprawdzałam przez kilka dni i ciągle było to samo). Dlatego gdy miałam wyjazd samochodem po prostu nie brałam tych tabletek - tak na wszelki wypadek ,żeby nie mieć kłopotów przy okazji kontroli policji.Mam pytanie czy jest to możliwe , nie znam się na składzie tych leków( wiem że w ulotce pisze ,że nie powinno się prowadzić samochodu).móże ktoś mógłby rozwiać moje wątpliwości , a może też i innych osób, bo jeżeli to jest prawda to wiele osób nie świadomych tego(prowadzących auto) może uniknąć kłopotów.Pozdrawiam i życzę wytrwałości w dalszej walce z nadmiarem kilogramów.
Dawno nic nie pisałam ,ale regularnie czytałam wiadomości .Przedwczoraj zażyłam 30 tabletkę meridii 10 - ubytek wagi 6.300
( waga wyjściowa 86.200 przy wzroście 164 - do zgubienia zostało jeszcze sporo kilogramów). Od 1,5 tygodnia waga stoi w miejscu i ani drgnie, mam nadzieję ,że w końcu się coś ruszy.Nie mam już żadnych objawów niepożądanych które wystąpiły w pierwszym tygodniu( poradziłam sobie także z zaparciami - kupiłam suszone śliwki i actiwię i już jest ok).W zażywaniu Meridii robiłam jednodniowe przerwy (wtedy kiedy miałam jakiś dalszy wyjazd samochodem). Pewnie zastanawiacie się dlaczego .Otóż przed świętami kupiłam do domu wódkę do której dołączony był alkomat, kiedyś z ciekawości chciałam sprawdzić czy działa . Mąż wypił piwo i u niego pokazało zawartość alkoholu , ja nic nie piłam więc nie powinno nic pokazać a tu niespodzianka u mnie pokazało 0,02% . Następnego dnia sprawdziłam ,prezed zażyciem tabletki - nie pokazało nic , po zażyciu sytuacja się powtórzyła I tak sprawdzałam przez kilka dni i ciągle było to samo). Dlatego gdy miałam wyjazd samochodem po prostu nie brałam tych tabletek - tak na wszelki wypadek ,żeby nie mieć kłopotów przy okazji kontroli policji.Mam pytanie czy jest to możliwe , nie znam się na składzie tych leków( wiem że w ulotce pisze ,że nie powinno się prowadzić samochodu).móże ktoś mógłby rozwiać moje wątpliwości , a może też i innych osób, bo jeżeli to jest prawda to wiele osób nie świadomych tego(prowadzących auto) może uniknąć kłopotów.Pozdrawiam i życzę wytrwałości w dalszej walce z nadmiarem kilogramów.
napisał/a:
gocha331
2009-02-06 10:54
Zyję :) ,jakoś próbuję na siłę rozkręcić interes by nie zostać bez pracy. Co do wagi to stoi w miejscu- zgubione 6 kgw dwa tygodnie,więc chyba aż tak żle nie jest ale przez stresy podjadałam i to okropnie, nic to ne dało a tylko na drugi dzień poczucie winy.
Mam nadzieję ,że wszystko u mnie się wyjaśni jak i w pracy tak i na wadze-SPADEK!!!
POZDRAWIAM
napisał/a:
gocha331
2009-02-06 10:57
Chyba coś wisi w powietrzu bo wszystkie tak się czujemy :)Szkoda ,że nie umiemy się zgrać na gg. Trzymaj się i głowa do góry,zaczyna prześwitywać słonko ,więc może doda Nam trochę energii :)
napisał/a:
szatynka72
2009-02-06 15:43
witam kochane meridianki 14 lutego będzie miesiąc jak biorę m10 i jeszcze się nie ważyłam jakoś niema odwagi a 9 idę do swojej doktorki i wkoncu muszę się zważyć . pozdrawiam i trzymajcie kciuki za mnie
napisał/a:
viki71
2009-02-06 16:08
No to się cieszę,że choć towarzystwo ogólnie "przybite do podłogi"to nie jest jeszcze tak najgorzej.Ponarzekajmy sobie trochę na polepszenie samopoczucia i od następnego tygodnia to niech się wali,niech się pali, zrzucamy kilogramy.Skąd ja to znam?
Pozdrowionka.
Pozdrowionka.
napisał/a:
moncia2
2009-02-06 19:07
WITAM DZIEWCZYNY I NOWEGO KOLEGE JA JUŻ OD JUTRA ZACZYNAM ALE ZAMIAST MERIDII WZIEŁAM ZELIXE BO TAK MYŚLAŁAM ŻEBY ZACZĄĆ OD POŁOWY TABLETKI A MERIDIA JEST W AMPUŁKACH I NIE MIAŁAM BYM JAK TEGO PODZIELIĆ CO MI RADZICIE WZIĄĆ CAŁĄ CZY NAJPIERW SPRÓBOWAĆ PÓŁ I ZOBZCYĆ JAK ZAREGUJE MÓJ ORGANIZM BO ROK TEMU PO 15 TO MIAŁAM WSZYSTKIE OBJAWY UBOCNE I TO NA MAKSA CO MI RADZICIE PROSE O RADE WIEM ŻE MOGĘ NA WAS LICZYĆ POZDRAWIAM I ŻYCZE WIELU SUKCESÓW
napisał/a:
amatissa
2009-02-06 23:46
Witam was dziewczyny ) dzisiaj piąty dzień połykania i oprócz bezsenności to innych objawów nie mam. Mam nadzieję że to przejdzie bo ciężko tak się obserwuje wskazówki zegara.Dobrze że w tym tygodniu mam urlop ...ale co będzie po niedzieli jak będę musiała do pracy chodzić))Na wagę nie mam odwagi wejść....może w poniedziałek ,po tygodniu połykania)))Słodkich snów o zgrabnej sylwetce i oby te sny się sprawdziły
napisał/a:
maga451
2009-02-07 22:01
Nie bierzcie Meridi.Ma efekt jo-jo,Bralam-schudlam a teraz jem bez opamietania.Moja koleżanka ma to samo,Świnstwo!!!!!!!!!!
napisał/a:
Lilcia
2009-02-07 22:10
Nie no takie opinie potrafia mnie wprowadzic w mega rozbawienie :))) Powiedz mi która dieta albo suplement diety po odstawieniu i powrocie do poprzednich nawyków nie powoduje jo-jo??? Który środek cud spowoduje ze raz na zawsze schudniesz??? Najpierw sie trzeba zastanowić po co sie cos stosuje a poźniej sie odchudzać.... Chyba nie przeczytałaś dokładnie ulotki i nie traktowałas M. powaznie i zgodnie z przeznaczeniem.... I nie zniechecaj dziewczyn takimi opiniami....
Pozdrawiam ciepło :)
napisał/a:
Lilcia
2009-02-07 22:14
Czesc Moncia :) Hmm nie wiem czy majac doswiadcznie takie jak Ty sprzed roku spróbowałabym jeszcze raz ale skoro sama chcesz bardzo to moze faktycznie spróbuj połowe tabletki i jesli nie bedzie złej reakcji organizmu wtedy zwieksz dawke. A przede wszystkim to mysl pozytywnie i nie czekaj w napieciu czy bedzie sie cos dziac czy nie. Główka do góry, bede trzymac kciuki :) Powodzonka :)
napisał/a:
Lilcia
2009-02-07 22:22
Mam nadzieje i mysle ze tak bedzie ze ta Twoja bezsennosc samoistnie ustapi bo wiem jak to jest przewracac sie z boku na bok-czasem tak mam ale to raczej na te nerwowym.... Masz racje na wage wchodz raz w tygodniu, zaraz po przebudzeniu i wypróznieniu sie, wtedy wazenie i np inne pomiary sa najbardziej wiarygodne :))) Napewno bedzie pierwszy sukces-koniecznie sie z nami nim podziel :)) Ja na M.jestem 4 miesiac, na poczatku waga bardzo szybko spadła a teraz tak srednio 1-2kg na dwa tygodnie, wydaje sie byc nie duzo ale dla mnie to jest bardzo duzo :)) Jeszcze niedawno waga była trzycyfrowa z jedynka na poczatku a teraz jest dwucyfrowa i za niedlugo nie bedzie nawet dziewiatki na poczatku :))))))) A komplementy i zachwyt znajomych i innych wynagradza wszelki trud włozony w to wszystko a przede wszystkim motywuje do dalszej walki. Zycze Ci duzych sukcesów-zreszta jak wszystkim tutaj :)))) Trzymajcie sie dzielnie
napisał/a:
Lilcia
2009-02-07 22:33
Witaj. Godzina przyjmowania tabletek jest rózna, jak kto uwaza. Ja zazywam ok godziny 10, ale dziewczyny tutaj zazywaja tez o 8. Przyjmuje sie 1 tabetke dziennie. Skutków ubocznych jest wiele, jak zapewne czytałas, ale jak zareaguje organizm Twoj to nie wiadomo. Jesli masz wykluczone wszystkie przeciwskazania to badz dobrej mysli.
A jesli chodzi o strate kilogramów to jest to indywidualna sprawa dla kazdego, bo kazdy reaguje inaczej. Jedni traca na poczatku bardzo duzo a pozniej powolutku, inni na odwrót. A tak na prawde to szybkie chudniecie wcale nie jest fajne, jasne ze najlepiej jakby nas w ciagu miesiaca ubyło tyle ile chcemy schudnać tylko ze to nie zdrowe- lepiej stopniowo, wtedy organizm sie nie buntuje, skóra ma czas zeby sie regenerowac i "wchłaniać" itp. Przede wszystkim przy M. wazna jest dieta a jeszcze lepiej jak dołaczymy do niej wysiłek fizyczny. Zjadamy 5 małych(zdrowych:) posiłków regularnie, pijemy duuuużo wody niegazowanej. Kilkakrotnie pisałam ja i inni zeby potraktowac M. jako "pomoc" zeby nauczyc organizm pewnych waznych zasad-własnie tych 5 posiłków-aby pozniej po odstawieniu tabletek nie powrócic do wagi sprzed kuracji... Powodzonka, pozdrawiam