Zaczełam odchudzanie, bo sama tego chce

djfafa
napisał/a: djfafa 2008-10-04 17:56
Edyta ku przestrodze post z dziś.

http://commed.pl/post50677.html#p50677
napisał/a: edba7c82c79525dbca66488756b535224679708f 2008-10-04 20:46
mazda24 napisal(a):co ja poradze ze lubie koty.. :D drapiezne do tego.. hehe

zmykam na zakupy, bede pozniej..

ja ich tak za bardzo nie lubie :) ale mam w domutakiego drania jednego
napisał/a: edba7c82c79525dbca66488756b535224679708f 2008-10-04 21:03
ciężka sobota.......:)

zgrzeszyłam nAgRzEsZyŁam strasznie zgrzeszyłam:) zaczeło sie od mojej teściowej ,miała swieąto i dała nam "do kawy"pokaźny kawałek tortu, nie mogłam naprawde był sliczny i wyglądał przepięknie .he he he NIE RUSZYŁAM!!!!
napisał/a: edba7c82c79525dbca66488756b535224679708f 2008-10-04 21:11
później był mąz przyjechał z pracy i nazwoził smakołyków słodyczy i temu podobnych rzeczy....też byłam dzielna walczyłam jak lwica nie ruszyłam nic kompletnie nic całkowicie :)
Ale......wieczorem jak wykompałam dzieci zrobiłam im kolacje ,zjadły i poszły na bajki "tu pękłam":)normalnie nie mogłam ,nie żebym tam sie obżyrała .ale zjadłam kiełbaske ,chlebuś i i i i i kilka innych rzeczy .czyli dzisiejszy dzien do bani bez tej kolacji było 1040 kalori +kolacja =około 1600 cholera jasna)))


teraz na pocieszenie (cała rodzina spi)siedze tu i pije wino wytrawne czerwone bleeeeee


mam nadzieje ze pamietacie śledzić wątek uzależnienia ,bo nawet to wytrawne zaczyna mi smakowac:)
napisał/a: izabelllka 2008-10-04 21:28
Fonia witaj!! Każdemu zdarzaja sie takie wpadki jedzeniowe:) Lepiej by było jak byś wcześniej coś zjadła a tak to wieczorem rzuciłaś sie na szystko co było pod ręką:( Wiem łatwo nie jest ale nie można być wieczorkiem głodnym, bo tak się to niestety kończy)
Buziaki...........i wytwałości żczę, choc ja tez dziś troche nagrzeszyłam:p
napisał/a: Wenus7 2008-10-05 08:48
Witam Wszystkich!!!
Nie było mnie 2 dni, a tu tyle nowych osób i wątków.
Foniu,
nie martw się, nie uciekłam - musiałam bujnąć się do stolicy na spotkanko firmowe
I troszkę tam nagrzeszyłam - dużo nie zjadłam, bo nie potrafię się już obżerać tak bardzo skurczyłam swój żoładek, ale za to wieczorkiem na kręglach piwko i chipsy, niestety. Ale nieco później po powrocie do hotelu winko wytrawne (ostatnio na forum bardzo popularne....) niestety w ilościach znacznnie większych niż zalecane. Za to w sobotę rano tyci śniadanko i piracka jazda do domku a tam zupka i lulu. Odespałam, mogę już się poudzielać na forum...
Widzę, że walka z kg trwa na całego, ale jak czytam o liczeniu kalorii i tak drastycznym ograniczaniu jedzenia to jestem w szoku. Kiedyś też myślałam, że to najlepszy sposób do utraty zbędnych kg. Prawda, ale na krótko. Najlepiej myśleć o odchudzaniu w trochę innych kategoriach - raczej niech to będzie zmiana stylu życia, sposobu odżywiania, poznawanie nowych smaków - napoje bez cukru, zielona/ czerwona herbatka, ciemne pieczywo, gotowane/ grillowane potrawy, etc.
Ja postawiłam właśnie na takie podejście do odchudzania. Chcę nauczyć siebie i swój organizm regularnego (bo z tym mam największy problem) jedzenia wiekszej ilości, ale mniejszych posiłków i radzenia sobie z pokusami, ale nie odmawiam sobie ciasteczka, czy ziemniaków, tyle że zamiast całej paczki słodkości jem 2 szt, zamiast pól talerza ziemniaków - 2,3 szt. Bo chyba o to w tym wszysktim chodzi. Nie o odmawianie sobie wszystkiego ale o umiar.
napisał/a: Wenus7 2008-10-05 08:53
Fonia ma rację szkoda, że nie da się tu wkleić zdjęć , zrobilibyśmy galerię...
no ale skoro się nie da -to nie.


Dziwi mnie to troche, bo na wątku o Meridii, jedna z dziewczyn wkleila swoje zdjecia, chyba była to Renatad
napisał/a: Wenus7 2008-10-05 09:03
Wenus7 napisal(a):Fonia ma rację szkoda, że nie da się tu wkleić zdjęć , zrobilibyśmy galerię...
no ale skoro się nie da -to nie.


Dziwi mnie to troche, bo na wątku o Meridii, jedna z dziewczyn wkleila swoje zdjecia, chyba była to Renatad


poprawka - to była Kraula
napisał/a: mazda24 2008-10-05 09:47
witajcie...,
ja wczoraj również zgrzeszyłam... 19;00- watróbka...ale małą, niestety moja rodzina nie potrafi zrozujmiec ze "jem mniej" i uległam..

Dzisiejszy dzien przezyje bardzo boleśnie a nie wiem jak sie to odbije na moim odchudzaniu..;// może byc różnie..ale staram sie... choc moja forma jest daleka od normy..nadaje sie do leżenia w łózku..moze wieczorkirm jakies cwiczonka ale i to niewiadome..

juz po śniadanku wiec pora na herbateke..
napisał/a: edytkaa1 2008-10-05 11:00
djfafa napisal(a):Edyta ku przestrodze post z dziś.

http://commed.pl/post50677.html#p50677



Witam.Co do tego co tam jest napisane.hmmm ja problem z okresem mam od zawsze.mam chorobę PCO,okresu nie miałam od czerwca zeszlego roku do 3 sierpnia tego roku (czyli ponad rok).Miałam iść do kliniki ale akurat pare dni przed terminem zgłoszenia sie do kliniki pojawil sie po ponad roku czasu okres.gdy zadzwonilam do nich że przyszła miesiaczka, to lekarz powiedzial ze nie moge przyjsc do kliniki,ze sprawa juz przedawniona i mam czekac kolejne 3 miesiace i jak przez 3 mies sie nie pojawi okres to wtedy do kliniki.okres dostalam 3 sierpnia i od tego czasu juz go nie ma.pewnie za miesiac pojde do kliniki ;( chyba ze pojawi sie miesiaczka, w co wątpię.Lekarz w mojej miejscowosci jak mnei badal to mowil ze mam na jajnikach pelno jakis kropek(ujął to inaczej ale nei pamietam juz jak) mówil ze na dzien dzisiejszy nie mam szans zeby zajsc w ciążę.dlatego dal mi skierowanie do kliniki w duzym miescie a kurcze ze akurat przed terminem zgloszenia sie tam na 3 dni badan przyszedl ten okres to nie wiem czy on to wyczul czy co.hehe.Więc to ze ja nie mam okresu to dla mnie zadna nowosc.Pozdro!
napisał/a: edba7c82c79525dbca66488756b535224679708f 2008-10-05 11:16
robie obiadek ,,wróce do was później MIŁEJ NIEDZIELI DLA WSZYSTKICH!!!!!! całuski
djfafa
napisał/a: djfafa 2008-10-05 15:10
edytkaa napisal(a):
djfafa napisal(a):Edyta ku przestrodze post z dziś.

http://commed.pl/post50677.html#p50677



Witam.Co do tego co tam jest napisane.hmmm ja problem z okresem mam od zawsze.mam chorobę PCO,okresu nie miałam od czerwca zeszlego roku do 3 sierpnia tego roku (czyli ponad rok).Miałam iść do kliniki ale akurat pare dni przed terminem zgłoszenia sie do kliniki pojawil sie po ponad roku czasu okres.gdy zadzwonilam do nich że przyszła miesiaczka, to lekarz powiedzial ze nie moge przyjsc do kliniki,ze sprawa juz przedawniona i mam czekac kolejne 3 miesiace i jak przez 3 mies sie nie pojawi okres to wtedy do kliniki.okres dostalam 3 sierpnia i od tego czasu juz go nie ma.pewnie za miesiac pojde do kliniki ;( chyba ze pojawi sie miesiaczka, w co wątpię.Lekarz w mojej miejscowosci jak mnei badal to mowil ze mam na jajnikach pelno jakis kropek(ujął to inaczej ale nei pamietam juz jak) mówil ze na dzien dzisiejszy nie mam szans zeby zajsc w ciążę.dlatego dal mi skierowanie do kliniki w duzym miescie a kurcze ze akurat przed terminem zgloszenia sie tam na 3 dni badan przyszedl ten okres to nie wiem czy on to wyczul czy co.hehe.Więc to ze ja nie mam okresu to dla mnie zadna nowosc.Pozdro!


Tarczycę miałaś badaną?