Ile kosztuje życie?

lisbeth25 napisal(a):

no ale tanio nie jest. Noclegi 300 -360 zl,

a gdzie śpicie? my możemy polecić Koci Zamek - noclegi były tanie, miejsce fajne, lokalizacja też taka "wypadowa" w góry :)

Sofi napisal(a):

A jak u was wyglądają koszty zdrowotne? Chodzicie do lekarzy prywatnie?

ja zasadniczo chodzę na fundusz, pojedyncze wizyty mi się zdarzyły jakieś prywatne, ciąże też cała na nfz przechodziłam, więc nam dużo kosztów odpadło - ale oprócz POZ i gin to w sumie nie mam potrzeby chodzić po innych specjalistach, więc terminy są jeszcze do przeżycia

A P to ostatni raz był parę lat temu ( ) więc koszty obecnie żadne

mała_czarna napisal(a):

a gdzie śpicie?

jeszcze nigdzie na razie przeglądam booking i groupona i chciałabym się w tej cenie zmieścić (50-60 zł osoba/ dzień).

Sofi napisal(a):

A jak u was wyglądają koszty zdrowotne? Chodzicie do lekarzy prywatnie? My wczoraj znowu prywatnie u pediatry, do tego apteka

My mamy dodatkowe ubezpieczenie, ale i tak za dużo rzeczy dopłacamy ekstra, głównie za badania Nawet nie będę zliczać ile kosztowały mnie dodatkowe badania w ciąży

lisbeth25 napisal(a):

candela, to górna granica :) no ale tanio nie jest. Noclegi 300 -360 zl, transport 100 zl w dwie strony aquapark 120 zl.i wyżywienie bo mamy tylko śniadanie w cenie.

tak, noclegi to zazwyczaj najdroższy element.
Myśmy płacili 70zł os w listopadzie. Podejrzewam, że teraz w sezonie byłoby drożej.

Rubyy napisal(a):

Ja sie w kwestii zdrowotnej coesze ze mieszkam za granica..

ja tak samo
Nawet sam gabinet państwowy wygląda jak w PL kliniki prywatne. Nie wspominając już o tym, że nie ma tych dramatycznych kolejek do specjalistów. Jeszcze nie zdarzyło mi się tu czekać dłużej niż tydzień na wizytę.
Np wczoraj L. dostał skierowanie do fizjoterapeuty na 6 zabiegów. Pierwsza wizyta w poniedziałek. W Polsce mój brat czekał 3 miesiące...

candela napisal(a):

Myśmy płacili 70zł os w listopadzie. Podejrzewam, że teraz w sezonie byłoby drożej.

no powiem ci że jest ciężko. Już powoli przeglądam oferty, w których jest cena 75-80 zł/ os. (czyli 450 zł za cały wyjazd). No ale nie mam co się dziwić... jedziemy w sezonie i to przy weekendzie

A co do lekarzy... M. właśnie zostawił 270 zł u specjalisty będzie miał usuwaną żyłę

Sofi napisal(a):

A jak u was wyglądają koszty zdrowotne? Chodzicie do lekarzy prywatnie? My wczoraj znowu prywatnie u pediatry, do tego apteka

Ja chodzę do lekarza rodzinnego czyli NFZ ale Mąż jeździ do prywatnego (wizyta 50zł). Z S. jak jest już konieczność to prywatnie do pediatry (wizyta 50zł) + ewentualne leki. I wiadomo, że to nie co miesiąc. Ci prywatni to akurat małżeństwo, z którego usług jesteśmy bardzo zadowoleni, nic nie bagatelizują jak nasz lekarz rodzinny
Poza tym ja od listopada u gin ze względu na ciążę zostawiłam 900zł za wizyty + prywatne badania+ witaminy 200zł+ magnez (ale tu kwota niewielka).

lisbeth25, a patrzysz też na kwatery prywatne czy tylko hotele Was interesują?

candela napisal(a):

W Polsce mój brat czekał 3 miesiące...

to i tak biorąc pod uwagę kolejki do niektórych specjalistów nie jakoś długo (tak, wiem, że to brzmi masakrycznie)

Nadiya napisal(a):

oza tym ja od listopada u gin ze względu na ciążę zostawiłam 900zł za wizyty + prywatne badania+ witaminy 200zł+ magnez (ale tu kwota niewielka).

Ja calą ciąże chodzilam prywatnie lekarz + badania+ leki wyszło mnie 2 600zł

Sofi napisal(a):

A jak u was wyglądają koszty zdrowotne?

do dentysty chodzimy prywatnie(ale u niej zawsze możemy rozbić płatność albo nam zjeżdża z ceny wizyty), do gina chodziłam prywatnie w ciąży czego akurat nie żaluję

mała_czarna napisal(a):

lisbeth25, a patrzysz też na kwatery prywatne czy tylko hotele Was interesują?

na wszystko co mi wyświetlą te strony. Szukamy czegoś, gdzie pokoje wyglądają na schludne i ładne.
Gdybyśmy szukali miejscówki na wypad w góry, to pewnie nasze wymagania byłyby sporo mniejsze.

candela napisal(a):

W Polsce mój brat czekał 3 miesiące...

to krótko Ale pewnie sporo zależy od specjalisty, do jakiego potrzebujesz się udać.
Ja czekałam na wizytę do ginekologa 3 miesiące.
Do endokrynologa czekałabym z 6 miesięcy...
A M. na zabieg usuwania żyły ma czekać do stycznia 2018 Ale liczę, że skoro mamy koleżankę chirurga, to może ten termin przyśpieszy o parę miesięcy... gdyby chciał poddać się zabiegowi prywatnie, musiałby zapłacić 2500 zł... i zabieg byłby w ciągu tygodnia

Moja mama większość lekarzy "zaliczyła" prywatnie. Dopiero po kilku wizytach udało się przejść na NFZ i ma w miarę przystępne terminy.

Alexia2013 napisal(a):

Ja calą ciąże chodzilam prywatnie lekarz + badania+ leki wyszło mnie 2 600zł

Ja wolę nie przeliczać ile dokładnie

przyszła podwyżka czynszu jak mieszkamy tu już 3 lata, to to jest 4 podwyżka