kredyt na mieszkanie
napisał/a:
lisbeth871
2013-01-14 12:50
PKO BP, końcówka roku 2011
masakryczna suma...
napisał/a:
Miśka27
2013-01-14 12:54
Ano właśnie ;) Wtedy jeszcze można było znaleźć kredyt we frankach ;)
napisał/a:
daffodil1
2013-01-14 12:57
Miśka podziwiam to Twoje ogarnięcie w takich różnych sprawach dokumentacyjnych :D
napisał/a:
lisbeth871
2013-01-14 12:57
Miśka27, brat już nie miał możliwości franków. Zaproponowali mu tylko te dwie - euro i pln
[ Dodano: 2013-01-14, 13:01 ]
daffodil, rozumiem że się zabezpieczyliście gdyby któryś z kredytobiorców był nie wypłacalny? Swoją drogą to w stolicy muszą być dobre zarobki żeby tam przeżyć... Mam tam rodzinę, ale szczerze nie miałam pojęcia jak masakryczna różnica jest w kosztach
[ Dodano: 2013-01-14, 13:01 ]
daffodil, rozumiem że się zabezpieczyliście gdyby któryś z kredytobiorców był nie wypłacalny? Swoją drogą to w stolicy muszą być dobre zarobki żeby tam przeżyć... Mam tam rodzinę, ale szczerze nie miałam pojęcia jak masakryczna różnica jest w kosztach
napisał/a:
Miśka27
2013-01-14 13:05
Ale ja pisałam o aktualnej sytuacji, że teraz cudem jest dostanie kredytu w obcej walucie. Sytuacja na rynku kredytowym zmienia się z miesiąca na miesiąc, więc to że Twojemu bratu proponowali EUR ponad rok temu, to akurat słaby kontrargument ;)
No ba! Zarabiamy miliony i śpimy na złocie :D
Uwielbiam takie teksty ;)
[ Dodano: 2013-01-14, 13:06 ]
Akurat w kredytach, to ja noga jestem, ale się dokształcam
napisał/a:
lisbeth871
2013-01-14 13:15
no jakoś wątpię żeby dało się przeżyć w stolicy za 1200 zł, jeśli na śląsku jest z tym duży problem a mamy mieszkania o połowe tańsze i pewnie inne koszty też
nie interesuje sie tym co dzieje się na rynku kredytowym z miesiąca na miesiąc I nie walczę z tobą o jakieś racje... Po prostu napisałam że była możliwość dostania kredytu w obcej walucie i to nie tak dawno.
napisał/a:
daffodil1
2013-01-14 13:17
i powiedz mi jakim cudem mogę mieć większe zarobki, skoro wykonuje zawód nauczyciela gdzie płaca jest taka sama w całym kraju i zależy od stopnia awansu zawodowego?
napisał/a:
~gość
2013-01-14 13:17
Uwielbiam takie teksty
Co do kredytu to chcieliśmy hipoteczny na 60 tys, ale nie dostaliśmy, bo nie mieliśmy długich umów o pracę... teraz w najbliższych miesiącach będziemy się starać ponownie ale o mniejszą kwotę, myślę że dostaniemy tym razem bez problemu... o ile będę dalej pracować :P
napisał/a:
daffodil1
2013-01-14 13:19
napisał/a:
Miśka27
2013-01-14 13:20
no jakoś wątpię żeby dało się przeżyć w stolicy za 1200 zł, jeśli na śląsku jest z tym duży problem a mamy mieszkania o połowe tańsze i pewnie inne koszty też
Wierz mi, że i w W-wie ludzie za tyle żyją i muszą przeżyć. Średnia na pewno jest wyższa, bo W W-wie swoje siedziby mają największe firmy, ale relatywnie patrząc życie jest sporo droższe, głównie właśnie nieruchomości i usługi.
Poza tym to Śląsk i bodajże Poznań przoduje ostatnio w rankingach najwyższych zarobków.
Była - słowo klucz ;) Poza tym pisałam o sytuacji teraz, a skoro nie jesteś w temacie, to nie wprowadzaj w błąd ;) Amen.
napisał/a:
lisbeth871
2013-01-14 13:29
gdyby np ktoś z was stracił prace. Bo pisałaś że jest 3 kredytobiorców i zrozumiałam to tak, że dzielicie się kosztami kredytu na 3
może nie akurat w zawodzie nauczyciela, ale w innych są różnice. Moja siostra jak i kuzynka są księgowymi, i kuzynka zarabia o kilka stów więcej. Kierowniczka z shella w Warszawie też zarabia więcej od naszej za to samo stanowisko. Ja nie pisałam o jakiś kolosalnym różnicach w zarobkach...
podziwiam... Bo my z M mamy rachunków na 800 zł ( wtym kredyt) i z mojej wypłaty zostaje 400 zł... Gdyby nie jego pieniądze, to żylibyśmy u mamusi na obiadku Mój brat zarabia 2 tyś, opłat za wszystko ma 1400, i za 600 jakoś nie szaleje... więc serio podziwiam...
[ Dodano: 2013-01-14, 13:31 ]
jak żyję u rodziców to faktycznie 1200 jest wystarczające by poszaleć dla mnie (nawet zostaje), ale gdy jest się na własnym utrzymaniu, to już inaczej to wygląda
[ Dodano: 2013-01-14, 13:32 ]
Przepraszam, zapomniałam że jest to forum i nie sprawdziłam informacji co do godziny
napisał/a:
daffodil1
2013-01-14 13:35