zniszczone i suche włosy

Ja rozjasniam wlosy wiec tez je niszcze ale uzywam kilku kosmetykow ktore pomagaja w utrzymaniu ich przy zyciu jak ja to nazywam.
Po pierwsze dobry szampon jestem zwoleniczka L'oreala pozniej uzywam odzywki Matrixa dostepne w salonach i dostepny w aptekach Seboradin bardzo fajna rzecz wspomaga rowniez wzrost wlosa.
No i raz na dwa tygodnie Wax jak najdluzej na wlosach.

Zrezygnuj z suszarki, nie uzywaj, jesli nie musisz, ale myj glowę tak, żeby zdązyla sama wyschnąc, zanim pojdziesz spac, jesli myjesz wieczorem, lub przed wyjsciem z domu, jesli myjesz rano. Dobre odzywki nawilzająco-regenerujące- dobre są maseczki, naloz na wlosy(po umyciu oczywiscie), okrec glowę folią (ja korzystam ze zwyklych reklamowek) i zawin recznikiem, pochodz tak ok. 30 minut- recznik nagrzeje, odzywka lepiej wsiaknie. Efektow od razu moze nie byc, ale w koncu sie pojawią. Nie wcieraj odzywek w nasadę wlosów, nie trzyj wlosów recznikiem, nie prostuj, chron przed sloncem, i scinaj koncowki- ale nie po trochu, tylko powyzej lini rozdwojenia, a potem systematycznie co poltora miesiąca No i jak rozjasniasz, to tez bym sobie odpuscila na jakis czas

Mika88, podpisuję pod tym co piszą dziewczyny i dorzucam jedno zdanie: pamiętaj, że o włosy należy dbać od zewnątrz (szampony, odżywki, maski) i od wewnątrz (jakieś zołówki)
proszków na włosy jest mnóstwo i tańszy i droższych
najważniejsze jednak by łykać systematycznie i conajmniej 3 miesiące (ziołówki muszą mieć czas ;))

dzieki wszystkim za rady :)
oczywiscie wlosow juz nie prostuje, nigdy ich nie suszylam, glowe myje zawsze wieczorem a klade sie spac jak sa juz w miare suche :) czytalam tez duzo o tej maseczce wax, ktora uzywa szprycha i sie wlasnie zastanawiam czy w nia zainwsestowac bo zdania sa podzielone na jej temat :) koncowki podcinam dosc czesto bo wlosy na szczescie szybko mi rosna. Chcialabym jak najszybciej pozbyc tej calej szopy, wlosow na drugi dzien po umyciu nawet nie czesze bo jak tylko to zrobie to od razu szopa mi sie robi na glowie czego bardzo nie lubie :/ a jak ich nie czesze to nie jest tak zle ;P odzywki uzywam pantene pro-v i zawsze wcieram ja w cale wlosy bo wtedy sa bardziej gladkie, nie takie szorstkie :) tylko nie wiem czy to cos da, mam nadzieje, ze chcoiaz te tabletki ha-pantoten cos pomoga, a moze jeszcze ktos sie wypowie na temat tej maseczki wax, czy oplaca sie ja kupowac, czy daje jakies efekty i czy wlosy po niej rzeczywiscie sa mniej zniszczone? :) czekam na dalsze rady :)

Mika88 napisal(a):

glowe myje zawsze wieczorem a klade sie spac jak sa juz w miare suche

Najwiekszy blad nigdy sie nie myje glowy przed snem i raczej nikt tego nie poleca ja sama przestalam myc przed spaniem.

Mika88 napisal(a):

oczywiscie wlosow juz nie prostuje

Prostowac czas od czasu mozesz i zapomnialam wczesniej dodac ze jest taki preparat ktory chroni wlosy przed zniszczeniem od prostownicy :) to znaczy od wysokiej temperatury pryskasz jak juz sa suche i chcesz prostowac :)

Mika88 napisal(a):

wlosow na drugi dzien po umyciu nawet nie czesze bo jak tylko to zrobie to od razu szopa mi sie robi na glowie

Uzywaj moze jedwabiu on troche lagodzi szope przynajmniej mi pomaga :) zeby sie tak bardzo nie puszyly :)

Ja również suszę i prostuje włosy od lat, mam również rozjaśnione pasemka. Podstawa są dobrze dopasowane szampony, odżywki i maski do włosów. Świetnym środkiem jest również Biosilk. Taki flakonik mam od około pół roku i jeszcze zostało - polecam! Musze jeszcze wypróbować szampony i odżywki tej firmy :)
Oczywiście obowiązkowo regularne podcinanie końcówek.

szprycha napisal(a):

Najwiekszy blad nigdy sie nie myje glowy przed snem i raczej nikt tego nie poleca ja sama przestalam myc przed spaniem.

myje sie, tylko nie nalezy isc spac, jak wlosy sa jeszcze mokre Ja od zawsze tak robie- i proszę, jakie mam piekne wlosiska A zaznaczyc nalezy, ze farbuję wlosy nieprzerwanie od lat 10ciu i prostuję dosc czesto

dobre sa maseczki. i zawsze po umysciu glowy nalozenie odzywki na koncowki. jak mam suszyc wlosy suszarka albo na prostownicy to nakladam tez produkt ktory chroni je przed wysoka temperatura. poza tym dobre sa witaminy, tzn skrzyp w tabletkach.

jesli wlosy prostuje to uzywam zawsze do tego jedwabiu, niedawno tez uzywalam go po to aby wlosy mi sie nie puszyly, efekt byl ale niestety tylko na jakis czas bo po godzinie wlosy znowu byly sianowate :/ a wlosow nie wyobrazm sobie umyc w dzien czy ranio bo jak wyschna to mam szope dlatego myje przed snem ale klade sie spac w suchych wlosach! :) zastanawiam sie wlasnie nad kumpnem tej maseczki WAX w aptece i moze sie po nia wybiore i wyprobuje :) moze zakupie tez Biosilk a koncowki oczywiscie podcinam ale zanim zdrowe wlosy mi odrsona i beda wygladac jak normalne to troche czasu minie wiec sie jeszcze pomecze ;P ale dziekuje wszystkim za rady :)

Przed prostowaniem włosów, kosmki należy spryskać sprejem ochronnym - termoaktywnym. Nie spryskujmy jednak włosów zbyt obficie - pod wpływem działania prostownicy możesz je łatwo uszkodzić. W celu regeneracji nałóż na włosy maseczkę i potrzymaj ją 15 minu i dokładnie spłucz.

polecam szampon i mgiełkę do włosów radical do kupienia w aptece!