Co sądzicie o kobietach za kółkiem?

:D:D:D
margaret, ich czasem można do jednego worka z babami... ;)

Tak tak w kapeluszach, dzwinych okularach i takich czapach zsunietych na nos i owe okulary. Acha i jeszcze rozmawiający przez telefon. No to taki facet isten piekło na drodze. Toż to wieksze niebezpieczeństwo niż babcia przechodząca w miejscu niedozwolonym!

z tymi "babami" wśród facetow to niezły pomysl. czasem wracam do domu i jedzie taki\taka niemota - czterdziestka się wlecze. to sobie klne po cichu, ze pewnie baba. w koncu wyprzedam, a tam facet! ale jakis taki nie bardzo, wiecie, baba :)
a kobiety w kapeluszach i ciemnych okularach to omijałbym helikopterem gdybym mogl. :)

theRaf napisal(a):

a kobiety w kapeluszach i ciemnych okularach to omijałbym helikopterem gdybym mogl.

a co masz do ciemnych okularów?

Jak dla mnie to na drogach przede wszystkim więcej kultury by sie przydało

Pelliroja napisal(a):

theRaf napisal(a):

a kobiety w kapeluszach i ciemnych okularach to omijałbym helikopterem gdybym mogl.

a co masz do ciemnych okularów?

Nic, sa calkiem sexy ;) dodaja tajemniczosci.
Ale za kolkiem potrafia nieco „zaciemnic” obraz ;)

theRaf napisal(a):

Ale za kolkiem potrafia nieco „zaciemnic” obraz ;)

zalezy, gdzie Jak ja bym chciala bez okularów przyciemnianych prowadzic tu, gdzie mieszkam, to stracilabym wzrok po paru kilometrach

Śmieszy mnie taki podział. Mój starszy już instruktor mawiał, że „kierowców dzielimy na dobrych i złych, a nie na tych co mają cycki i nie” ;)
I chyba dobrze mawiał :))))

http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/jak-sie-kobieta-wscieknie,1289553

Moim zdaniem kobiety i mężczyzny za kołkiem to generalizowanie. Nie można powiedzieć, że jedni jeżdżą lepiej od innych. Zarówno facet może zamulać i źle jeździć, jak i kobieta. Dużo zależy od samochodu. w miarę nowe i zrywne samochody umożliwiają większą swobodę na drodze.

____________________
Rekomenduję samochody używane osobowe Ruda Śląska : http://www.pewnyautomobil.pl/o-nas

Jeżdżę dość dużo (taka praca), więc często mam okazję podziwiać naprawdę dziwne zachowania kierowców. W zdecydowanej większości są to kobiety. Oczywiście nie wszystkie, ale w życiu nie widziałem faceta, który miałby problem z zaparkowaniem samochodu w miejscu, w którym zmieszczą się dwa auta. W wykonaniu pań widuję to codziennie. Wydaje mi się, że przyczyną jest to, że panie boją się "eksperymentować" za kółkiem. Kurczowo trzymają się tego, co miały na kursie, i ciężko im przyswoić coś nowego.

karlo napisal(a):

w życiu nie widziałem faceta, który miałby problem z zaparkowaniem samochodu w miejscu, w którym zmieszczą się dwa auta

to Ty mało w życiu widziałeś