Konkurs - Mój sposób na piękne usta

Mój sposób na piekne usta:

-2 razy dziennie masuję je szczoteczka do zebów
- 1 w tygodniu nakładam na nie maseczkę z siemienia lnianego
- nie dopuszczam do przesuszenia
- staram się często uśmiechać
- podkreślam ich kształt błyszczykami

Pretty in Pink (jasny róż)

Usta są dla mnie niezmiernie ważne,szczególnie,gdy zamiast podkreśleniu oka,postanowiłam podkreślac swą urodę,malując usta czerwoną,wyrazistą szminką.Musze przyznac,ze nie zawsze dbałam o swoje usta,nie przywiązywałam do tego większej wagi,sądzilam,ze są i zawsze będą piękne z natury.
Pewnego razu dostalam od koleżanki w prezencie kolejną czerwoną szminkę.Po kilku dniach stosowania jej,moje usta stały sie szorstkie,popękane i pozbawione jakiegokolwiek blasku.Czułam jakbym zamias ust miała suchy karton .
Musiałam działac szybko :
1.Nałożyłam nawilżajacy peeling do twarzy na moje "zepsute" usta i trzymałam przez około.10 minut,a nastepnie spłukałam delikatnie chłodną wodą
2.Zaaplikowałam krem do ust w sztyfcie ,który niesamowicie szybko się wchłania i daje natychmiastowy efekt.
3.Teraz najlepsza cześć pielęgnacji :)Wylałam płynną pozostałość ze starego błyszczyka do ust,tak by był pusty i wlałam w niego miód:) Dzięki temu moje usta zawsze są gładkie,słodkie i soczyste,i nie musze martwic sie o to,ze gdy bede je oblizywac,to znow staną sie szorstkie !
Hm...kto wie .. może kiepska szminka od kolezanki miala byc kiepska,bym wkoncu docenila swoje usta i zaczela bardziej o nie dbac ;)
Very Cherry Signature Collection (ciemny pomarańcz)

Usta to jeden z atrybutów mojej kobiecości, dlatego muszę dbać o nie w szczególny sposób. Codziennie rano przez 3minuty masuję usta szczoteczka do zębów, następnie smaruję je wazelina. Czasami zdarza się że moje ust są popękane i spierzchnięte, wtedy sięgam po SIEMIĘ LNIANE, to taki mój domowy sposób na piękne usta "skradziony" od mojej babci. Siemię gotuje aż zrobi się galaretka, a następnie nakładam na 20 minut na usta, później ścieram miękką chusteczką, w ten sposób usuwam martwy naskórek z ust. Świetnie działa również MIÓD, taki okład położony na usta na 15 minut wspaniale je nawilża i sprawia że są bardziej delikatne. trzeba pamiętać o tym, że miód z ust zlizujemy. Ja używam miodu spadziowego, ponieważ działa on przeciwzapalnie.
Po takiej domowej pielęgnacji usta stają się gładsze, jędrniejsze, a przede wszystkim piękniejsze. Polecam, naprawdę warto spróbować pielęgnacji domowymi sposobami.

W przypadku wygranej chciałabym otrzymać błyszczyk delikatny perłowy COCONUT ICE.

Usta to jeden z atrybutów mojej kobiecości, dlatego muszę dbać o nie w szczególny sposób. Codziennie rano przez 3minuty masuję usta szczoteczka do zębów, następnie smaruję je wazelina. Czasami zdarza się że moje ust są popękane i spierzchnięte, wtedy sięgam po SIEMIĘ LNIANE, to taki mój domowy sposób na piękne usta "skradziony" od mojej babci. Siemię gotuje aż zrobi się galaretka, a następnie nakładam na 20 minut na usta, później ścieram miękką chusteczką, w ten sposób usuwam martwy naskórek z ust. Świetnie działa również MIÓD, taki okład położony na usta na 15 minut wspaniale je nawilża i sprawia że są bardziej delikatne. trzeba pamiętać o tym, że miód z ust zlizujemy. Ja używam miodu spadziowego, ponieważ działa on przeciwzapalnie.
Po takiej domowej pielęgnacji usta stają się gładsze, jędrniejsze, a przede wszystkim piękniejsze. Polecam, naprawdę warto spróbować pielęgnacji domowymi sposobami.

W przypadku wygranej chciałabym otrzymać błyszczyk delikatny perłowy COCONUT ICE.

Audrey Hepburn powiedziała kiedyś: " (...) Aby mieć ładne usta, wypowiadaj miłe słowa..." i myślę, że miała w tym wiele racji.

Mój sposób na piękne usta jest trochę przewrotny, ale za to bardzo prosty.
Dbam o nie uśmiechając się często, chwaląc innych, mówiąc do innych przyjaźnie, wypowiadając słowa, które sprawiają ludziom przyjemność.
Dbam o nie właśnie tak, bo wiem, że dzięki temu ich piękno nigdy nie przeminie.
Pomimo upływających lat... :)



Crystal Clear (przezroczysty)

Mój sposób na piękne usta to błyszczyk z witaminami, który kupiłam podczas pobytu we Włoszech. Za każdym razem kiedy mam go na ustach, nie tylko dbam o swoje wargi, ale rówież przypominam sobie o chwilach spędzonych we Włoszech z ukochanym. W związku z tym czekam na nowy błyszczyk Strawberry Crush, z którym będę mogła związać kolejne chwile i który dołączy do mojej podróżnej kosmetyczki!

Zmysłowe usta są wizytówką kobiety wówczas, kiedy są odpowiednio wypielęgnowane. Moja pielęgnacja ust polega przede wszystkim na codziennym masowaniu warg zwykłą szczoteczką do zębów. Kilka razy w tygodniu nakładam na usta miód, który jest wspaniałym kosmetykiem lub warstwę kremu natłuszczającego. Ponadto przed wyjściem z domu nakładam pomadkę ochronną lub balsam z filtrem UV bądź delikatny błyszczyk.

Moje kolory błyszczyku: Pretty in pink lub Coconut ice.

Najlepszy i najtańszy sposób na piękne usta to ... posmarowanie ich miodem na noc. To taki stary domowy sprawdzony sposób, który kiedyś polecała mi babcia a potem mama, a w przyszłości ja będę polecać go swojej córci. Spróbujcie i wy, przecież każda ma miód w szafce w kuchni. Wystarczy co jakiś czas posmarować usta na wieczór, a ranem odwdzięczą się Wam cudowna gładkością i miękkością.

Strawberry Crush (ciemny róż)

Pielęgnując swoje ciało nie zapominam o ustach. Przynajmniej raz w tygodniu po szczotkowaniu funduje im masaż szczoteczka do zębów, delikatnie masuje usta przy okazji robiąc im peeling. Po takim zabiegu są mięciutkie i pięknie zaróżowione a także lepiej chłoną substancje odżywcze. Więc po takim zabiegu smaruje je miodem i dość długo tak chodzę aż wszystko co cenne wniknie. O każdej porze roku a latem szczególnie smaruje usta przed wyjściem z domu pomadką z filtrem bo chce mieć je długo piękne. A zimą szczególna wagę przywiązuje go nawilżania ust i ochrony przed mrozem. Nie palę papierosów co również ma wpływ na skórę wokół ust. Lubię tez ładnie je pomalować, szczególnie pomadkami w czerwonym odcieniu, a kupując pomadkę zwracam zawsze uwagę na datę ważności i składniki odżywcze, dzięki którym malując je dbam również o nie dostarczając im niezwykłe, odżywcze doznania. Do pielęgnacji ust wybieram kosmetyki naturalne, głównie nawilżające. Strawberry Crush (ciemny róż)

Moje usta są cześcią mojej twarzy, więc dbam o nie oddając należne honory. Kiedy robię sobie drobnoziarnisty peeling twarzy, peelingiem traktuję również usta. Kiedy po peelingu nakładam maseczkę nawilżającą, ustom również się dostaje. Kiedy co wieczór i co ranek nakładam krem, ust nie omijam. Nakładając podkład na wieczorne wyjścia, na usta nakładam go również, wtedy pomadka doskonale się trzyma. W dzień usta zawsze kilkukrotnie nawilżam błyszczykiem. nie oblizuję, nie obgryzam. A kiedy poczuję nieprzyjemne swędzenie pojawiającej się opryszczki, robię papkę z kiwi i nakładam na usta, a wtedy czarownica ucieknie, gdzie pieprz rośnie! ;)
kolor pomarańczowy

Najważniejsza pielęgnacja-na rynku jest ogromny wybór kosmetyków pielęgnacyjnych do ust,w tym wys.jakości pomadek ochronnych-zawsze wybieram taką,która dobrze natłuszcza,nawilża,zawiera witaminy oraz naturalne barwniki i aromaty.Oczywiście baz względu na porę roku wybieram pomadkę z silnym filtrem przed promieniami UVA i UVB.Sztyft ochronny zawsze mam przy sobie i kilka razy dziennie smaruję nim usta.Do pielęgnacyjnych rytuałów zawsze włączm masaż,peeling i odżywianie ust.Masowanie warg wykonuję szczoteczką do zębów-zwilżone usta delikatnie masuję okrężnymi ruchami przez minutę.Zamiast szczoteczki można wykorzystac ręcznik frotte-masaż poprawia ukrwienie skóry i zetrze jej szorstką warstwę.Często chcąc dodatkowo zahartowac cieniutki naskórek warg,co zapobiega ich pierzchnięciu-masuję wargi kostką lodu,ale nie dłużej niż minutę.Równie skuteczny jest peeling ust-gotowy lub domowy-łyżkę oliwy wystarczy wymieszac z łyżką cukru.Nakładam peeling na wargi okrężnymi ruchami,rozcierając na całej ich powierzchni.Po min.resztki kosmetyku zmywam,a delikatnie isuszone usta smaruję pomadką odżywczą,albo nawilżającym balsamem.Aby usta wyglądały jeszcze bardziej smakowicie wystarczy je posmarowac sokiem z ogórka lub przez kilka minut zaciskac wargi na sparzonym plasterku pomarańczy.Przyjemne nawilżenie odczuwalne jest natychmiast..W przypadku zajadów stosuję olejek z drzewa herbacianego.Na urodę ust wpływa również właściwe napięcie skóry-polecam ROBIENIE DZIUBKA I ZATACZANIE KÓŁEK- to naprawdę pomaga
wybieram Strawberry Crush

Mój sposób na piękne usta... to już nie tylko "sposób" ale cały szereg działań, które choć trochę mają mi zapewnić usta takie, jakie miałam będąc nastolatką - wydatne, jędrne, naturalnie koralowe... Działam na dwóch płaszczyznach: pielęgnacja i podkreślanie. Pielęgnuję je codziennie, wieczorem nakładam na usta i ich okolice specjalnie przeznaczony krem, a w ciągu dnia stosuję pomadki ochronne lub takie z kamforą i mentolem, bo świetnie je powiększają i nawilżają. Przekonałam się także do ćwiczeń mięśni twarzy, bo obejmują one także trening mięśni ust - to je wzmacnia, a opadające kąciki ust wreszcie przestają być moim problemem.
Co do podkreślania ust, to polecam wszystkim dziewczynom powrót do zapomnianej już nieco konturówki! Ja wybieram te w odcieniu zbliżonym do pomadki, w odcieniu 'nude' lub różowym, i wcale nie obrysowuję ust super dokładnie, a jedynie lekko je zaznaczam, wypełniając kremową pomadką - efekt jest powalający, usta pełne jak u włoskich aktorek:D
wybieram kolor Pretty in Pink (jasny róż)