Konkurs - Mój sposób na piękne usta

[CENTER]Niech każda Polka dziś tego się dowie ,
jak w miły sposób o usta dbać swoje!
Nie żadne maści, kremy, czy zioła,
tu o całowaniu toczy się mowa!

Nic tak jak całus bowiem nie działa,
po nim me usta gorące jak lawa!
Krążenie szybsze, czerwona barwa, gładkość i miękkość po nim została.

A, że przyjemność mam wtedy a, jakże,
sposób wspaniały, polecam go każdej!

Przyjemność dla dwojga, koszt tego żadny,
nikt nie jest na tym sposobie stratny!

Całujmy się więc, przy każdej okazji,
a usta nabiorą seksapilu i gracji!

Bez błyszczyka i skalpela,
widok mych ust wszystkich onieśmiela.

Sposób sprawdzony, efekt murowany,
wie to każdy, kto był w usta całowany
[/CENTER]



pozdrawiam!

jakby coś, to Coper Kiss (złocisty)

Sprawa pielęgnacji ust to dla mnie kluczowa sprawa, równie ważna jak ciało czy twarz bo usta to przecież zaraz po dłoniach a może nawet przed wizytówka kobiety. Uwielbiam mieć duże, ponętne wargi, po aplikacji błyszczyka zamieniające się w prawdziwy haczyk i powód wzroków ludzkich.

Mój sposób na piękne usta jest łatwy i niezwykle smaczny. Każdego dnia smaruję je obficie miodem, masuję kilka minut szczoteczką do zębów i zlizuję.
Na noc nakładam obficie krem nawilżający na same usta by rano zbudzić się z nawilżonymi i zadbanymi wargami. W ciągu dnia dba o ni mój facet, który nie oszczędza całusów a ja jestem w 7 niebie!

Marzę o Pretty in Pink (jasny róż) ;D

Wargi to najwrażliwsza część mojego ciała, wystarczy chwila na wietrze lub intensywnym słońcu by spierzchły i popękały dlatego wypracowałam sobie specjalne metody pielęgnacji bardzo delikatnej ale też skutecznej. Suche skórki usuwam łagodnym enzymatycznym peelingiem, który stosuję tak często jak tego wymaga stan ust. Znikają wszelkie zadziorki ukazując miękką i gładką czerwień nie podrażnionej dodatkowo szorowaniem. Kilka razy dziennie i obowiązkowo wieczorem smaruję usta maścią nagietkową, sprawdza się rewelacyjnie na głowę bijąc wszelkie balsamy i kremy dlatego zawsze noszę w torebce małą ratunkową tubkę by dyskretnie podtrzymać ich idealny stan. Z wielką uwagą wybieram także błyszczyki i pomadki bo poza kolorem szukam w nich także odpowiednich dodatków pielęgnujących w postaci witamin i naturalnych olejków oraz filtrów UV. O tych ostatnich nie zapominam latem i zimą gdy słońce operuje wyjątkowo intensywnie, korzystam wtedy z bardzo wygodnych sztyftów chroniących usta przez kilka godzin.

Very Cherry Signature Collection (ciemny pomarańcz)

Aby moje usta były kuszące o każdej porze dnia i nocy, stosuję system Pięciu Zakazów, których absolutnie nigdy nie łamię.
Oto one:

1. Zakaz oblizywania ust
Takie zachowanie fatalnie wpływa na wygląd moich ust, ponieważ je wysusza i sprawia, że są podatne na pękanie.

2. Zakaz wystawiania ust na promienie słoneczne bez odpowiedniej ochrony
Słońce potrafi nie tylko mocno wysuszyć moje wargi, ale także znacząco wpływa na pojawienie się wokół nich zmarszczek i bruzd. Właśnie dlatego uważam, że ochrona w postaci sztyftów z filtrami jest konieczna.

3. Zakaz nadużywania używek ( kawa, alkohol, papierosy)
Udowodniono, że używki przyczyniają się powstawania wstrętnej opryszczki. Omijam z daleka. :)

4. Zakaz denerwowania się, czyli życie na luzie. :)
Łatwo napisać a o wiele trudniej zrobić. Jednak staram się trzymać nerwy na wodzy, gdyż to właśnie one i obniżona odporność organizmu sprawią, że na moich ustach zagości tak zwane "zimno".

5. Zakaz stosowania błyszczyków i szminek bez składników nawilżających
Szukam produktów ze składnikami takimi jak masło shea, wosk pszczeli,aloes.
Bardzo ważne jest dla mnie to, aby usta były nie tylko pięknie pomalowane ale też wypielęgnowane.

Very Cherry Signature Collection (ciemny pomarańcz)

Niestety wirus opryszczki upodobał sobie moje usta na dobre, ale - nawet można powiedzieć - dzięki temu, poprzez poszukiwania skutecznej ochrony moich ust znalazłam, według mnie, najskuteczniejszą metodę :)
Jako zwolenniczka naturalnego wyglądu stawiam także na kosmetyki pochodzenia naturalnego. Moim faworytem są preparaty zawierające w swoim składzie przede wszystkim znaną witaminę młodości - E oraz miód i wosk pszczeli. Ta zgrana banda poradzi sobie z każdym problemem. Świetnie nawilża i wygładza spierzchnięty naskórek, i dzięki temu tworzy silną barierę przeciwdziałającą wirusom. Regularne stosowanie takich kosmetyków sprawia, że moje usta są aksamitnie gładkie co sprawia, że każdy nałożony błyszczyk czy szminka wyglądają zniewalająco! :)
I choć nadal zdarzają mi się walki z upartą opryszczką (warto zaznaczyć, że rzadziej!), to moje usta prócz wirusa-zwolennika znalazły także innego, bardziej zadowalającego adoratora, który wręcz nie może oprzeć się moim delikatnym i zdrowo wypielęgnowanym ustom ;)

Usta to moja ulubiona część twarzy, dlatego też przykładam wielką wagę do ich perfekcyjnego wyglądu, zmysłowego rozświetlenia oraz miękkości pocałunków :). Nigdy nie rozstaję się z bezbarwna pomadką ochronną, której używam wielokrotnie podczas dnia, której szczególnie grubą warstwę nakładam zimą oraz przed spaniem, dzięki czemu rano moje usta są miękkie, jedwabiście gładkie i nie posiadają suchych skórek, które tak nieestetycznie odznaczają się po nałożeniu szminki w ciemnym kolorze. W domu często też wspomagam moje usta nakładając na nie cienką warstwę odżywczego miodu, co również sprawia, że pocałunku stają się wyjątkowo słodkie :).
Uwielbiam również kolorowe szminki i ultralśniące błyszczyki, które za jednym pociągnięciem sprawiają, że nie pozostanę niezauważona, moje usta znajdują się w centrum uwagi, a przy okazji mam pewność, że są starannie nawilżone. Ze względu na to, że lubię zmieniać kolor i efekt, jaki osiągam na ustach, noszę zawsze w torebce kilka błyszczyków i kilka szminek, ponieważ nigdy nie wiem, kiedy będę potrzebowała akurat tego konkretnego kosmetyku :).

[CENTER]Moje usta to kłopot nieopisany.
Więc przyszedł wreszcie czas na duże zmiany.
Z wierzchu opakowanie o unikalnym kroju,
dzięki któremu poczuję się naprawdę wyjątkowo.
Cudowny zapach z pewnością skrywa się pod magicznym opakowaniem i sprawi, że na co dzień poczuję się doskonale.
Wreszcie pojawił się sposób na podkreślenie atutów,
w moim przypadku jest to dobór odpowiednich substytutów.
Chciałabym aby każda kobieta urok mych ust doceniła i o takich jak moje wciąż marzyła.
Chciałabym aby moje usta wreszcie się nade mną zlitowały, zdrową formę bardzo szybko nabrały, jedwabistą gładkość odzyskały a moich znajomych wprost oczarowały![/CENTER]

w przypadku wygranej chciałabym otrzymać: Coconut Ice (delikatny perłowy)

Jak dbam o usta? Zawsze mam przy sobie błyszczyk lub szminkę nawilżającą, aby zapobiegać pękaniu, wysychaniu i pierzchnięciu. Swoim ustom funduję też domowe SPA, przygotowując różnego rodzaju mieszanki czyli przyjemności dla zmysłów.

Usta to wbrew opiniom bardzo łatwa strefa pielęgnacji. Nie tylko łatwa, ale również apetyczna. Moim sposobem na ładne usta jest miód, nakładam jego warstwę każdego dnia, przed pójściem spać. Rano są idealnie miękkie, nawilżone i zdrowe. Jednakże w newralgicznych miesiącach staram się im pomóc od środka, piję po prostu więcej wody niegazowanej. Wcale nie musisz katować się coraz to nowszymi zabiegami , pilingami czy maseczkami, naturalne składniki naprawdę działają!
Coconut Ice
Kolor :

Moje wydatne usta odziedziczone po mamie zasługują na specjalne traktowanie. Odkąd wiem, że skóra na wargach jest 7-krotnie cieńsza od tej na twarzy staram się poświęcić im chwilę uwagi. Lubię cukrowe peelingi, dzięki którym poprawia się koloryt i wygładzenie. Rzadko dopuszczam do spierzchnięcia warg, ale niekiedy jestem zmuszona zastosować w takim przypadku maseczkę z miodu. Lepki i złocisty przysmak bajkowego Kubusia Puchatka sprawia, że naskórek szybko się regeneruje. Nie rozstaję się z ulubioną owocową pomadką do ust. Wszystkie te zabiegi sprawiają, że moje usta stają się atutem, dzięki którym czuję świetnie obdarzając mojego mężczyznę słodkimi pocałunkami.

Wybieram: Crystal Clear (przezroczysty)

Co robię aby moje usta wyglądały kusząco i ponętnie? Oto moje sposoby ;
1. Masuję usta szczoteczką do zębów, w ten sposób poprawiam ich ukrwienie , wargi wyglądają wówczas na nieco większe.

2. Co drugi dzień nakładam na nie miód, który poprawia ich wygląd i szybko regeneruje popękane i suche wargi.

3. Aby ustrzec się przed zajadami w kącikach ust, jadam produkty bogate w witaminy z grupy B - jajka, ciemne pieczywo, orzechy, podroby.

4. Nigdy nie oblizuję ust na mrozie, to powoduje, że szybko stają się szorstkie, suche i popękane.

5. Nawilżam je pomadkami ochronnymi z odpowiednimi filtrami.
•Very Cherry Signature Collection (ciemny pomarańcz)

Pielęgnując twarz nie zapominam o swoich ustach ,wiem że są moim atutem . Świetnym przyrządem, poprawiającym wygląd moich ust jest zwykła szczoteczka do zębów. Ze względu na wrażliwą skórę na ustach, szczoteczka ta posiada miękkie włosie. Najlepsza jest ta przeznaczona dla dzieci . Wargi masuję delikatnie, okrężnymi ruchami, nie dłużej, niż minutę.
Mój Peeling

Raz w tygodniu funduję swoim ustom delikatny peeling. Nie używam jednak do tego gruboziarnistych peelingów a enzymatyczne które są delikatniejsze, Domową metodą jest cukier. Wybrany peeling wmasowuję bardzo delikatnie, okrężnymi ruchami.
Moje Maseczki

Po złuszczeniu naskórka peelingiem przychodzi czas na odpowiednie odpowiednie nawilżenie i odżywienie. Dlatego doskonała pielęgnacja moich ust to maseczki. Do jednej z najsmaczniejszych należy ta, wykonana z miodu. Wystarczy położyć na wargi grubą warstwę miodu, a po 15 minutach go zjeść. Inną skuteczną i jadalną maseczką na usta jest maseczka z avocado. Rozgniatamy świeży owoc, nakładamy na usta i trzymamy tak przez około 15 minut Po tym czasie, zjadamy maseczkę bądź spłukujemy .
Krem

Nakładając krem na twarz nie zapominam o ustach. Krem sprawi, że usta są miękkie i gładkie. Najlepszy jest kosmetyk tłusty lub półtłusty. Jego zastosowanie daje natychmiastowe efekty.
Pomadka
Koniecznie błyszczyk z filtrami uv
Very Cherry Signature Collection (ciemny pomarańcz)

Mój sposób na piękne usta?

Przede wszystkim masaż ust-ja wykonuje go palcami bo przydaje się nawet jego umiejętność poza domem:) nastepnie podszczypuję usta w różnych miejscach aż się zaczerwienią.Kolejnym krokiem jest użycie peelingu,który służy do ust i dobrze je rozmasowuję oraz przygotowuje do wchłonięcia miodu. Miód nakładam na usta i trzymam 15min,a nastepnie zlizuję,a usta smaruję balsamikiem z masłem shea. Mniam!

Kolor: Very Cherry Signature Collection (ciemny pomarańcz)