Konkurs "Bądź piękna na zimę"

Kachorrita
napisał/a: Kachorrita 2014-01-07 19:00
W mojej zimowej kosmetyczce co roku gdy nadchodzi już zima, pojawiają się kosmetyki odpowiednie do pielęgnacji skóry podatnej na działanie czynników zewnętrznych, tj. zimno,mróz, grzejące kaloryfery wysuszające skórę. Niestety skóra sama nie jest w stanie się regenerować, musimy zatem odpowiednio o nią dbać, nawilżając ją i chroniąc każdego dnia.
Zawsze mam pod ręką krem do rąk VENUS, który doskonale nawilża moje dłonie i sprawia, że ją delikatne,miękkie i pachnące. Zimno im nie straszne ani tym bardziej wysuszenie.
Oczywiście podstawa jest także balsam mocno nawilżający do ciała, który sprawia że skóra pozostaje jędrna, gładka i co najważniejsze nawilżona. Nie traci ona swojego blasku i gładkości.
Do twarzy używam kremów nawilżających ale i chroniących przed mrozem. Używam też toniku bezalkoholowego który nie wysusza skóry. Podkład kryjący ale i chroniący to także podstawa każdego dnia. Bez niego na twarzy nie ruszam się z domu. Nawet na spacer do lasu ;)
Kremy do stóp nawilżające. Na takich spacerach ważna jest pomadka chroniąca usta przed wysuszeniem i pękaniem.
W domu wieczorami używam olejków do kąpieli nawilżających i relaksujących. Na wyjazdy na narty również zabieram je ze sobą do kosmetyczki ;)
Kocham zimę i nie rezygnuję z przyjemności jakie mi ona zapewnia czyli narty, wycieczki piesze. Najważniejsze to zadbać o skórę i odpowiednio ja nawilżać.
napisał/a: estus 2014-01-07 19:12
Oj, moja zimowa kosmetyczka pęka w szwach, trzeba ją wymienić na nową, a co za tym idzie także torebkę na trochę większą. No cóż, zimowa pielęgnacja wymaga trochę poświęceń, również tych finansowych, ale żeby być piękną i zadbaną od stóp do głów trzeba troszkę poświęcić.

A oto co znajduje się w moje kosmetyczce zimą:

1. Szampon I odżywka do włosów z olejkami arganowym i jojoba, by moje kosmyki po zdjęciu czapki nie stroszyły się we wszystkie strony. Zimowemu elektryzowaniu mówię zdecydowanie STOP.
2. Serum na rozdwojone końcówki, które o zgrozo czasem są roztrojone!
3. Pianka do mycia twarzy, która dla mnie jest delikatniejsza niż żel i nie pozostawia czerwonych plamek.
4. Odżywczo – regenerująca maseczka do twarzy z lipidami, która świetnie oddziałuje na moją wrażliwą cerę.
5. Regenerujący krem do twarzy na noc, który po ciężkim, chłodnym dniu odbuduje i wzbogaci cerę w odżywcze składniki.
6. Tłusty krem na dzień, by chronił twarz nawet przed największymi mrozami.
7. Tłustszy niż zwykle podkład, który świetnie współgra z tłustym kremem dają idealną ochronę, a jednocześnie zatuszuje wszelkie niedoskonałości.
8. Krem z filtrem 30 SPF, stosuje go przede wszystkim, kiedy jest ostre słońce, jadąc w góry stosuje nawet 50 SPF.
9. Pomadka lub wazelina do ust, świetnie natłuszcza i chroni przed pękaniem.
10. Krem do rąk, dłonie bardzo często odmrażają się w czasie mrozów, dlatego kremuje je kilka razy dziennie.
11. Balsam nawilżający do ciała, cały dzień w suchych, często klimatyzowanych pomieszczeniach powodują u mnie suchość skóry, dlatego zimą idealnie sprawdza się właśnie silnie nawilżający balsam.
12. Nwilżający krem do stóp, to oone przez wiele godzin zamknięte są w ciężkich butach, więc potrzebują właśnie odpowiedniego nawilżenia.
13. Lawendowy płyn do kąpieli, który nie tylko pielęgnują skórę, ale także idealnie relaksuje po ciężkim dniu i działa na jesienno – zimową chandrę.
14. Kolorowe kosmetyki, takie jak tusz do rzęs, sypki puder, cienie, błyszczyk bo oprócz pielęgnacji każda kobieta potrzebuje również upiększenia.
15. Woda mineralna, nie noszę jej co prawda w kosmetyczce, ale zawsze mam ją pod ręką, dla mnie woda jest świetnym naturalnym kosmetykiem, który nawilżają, wzbogaca organizm w składniki mineralne i upiększają skórę.
napisał/a: mimi12ja 2014-01-07 19:34
W - zimowej kosmetyczce każdej kobiety,

K - osmetyków musi znajdować się bardzo wiele niestety,
O - grom tych rzecz ciężki bywa,
S - tarsza jak i młodsza kobieta jednak wielu kosmetyków używa!
M - iękkie usta są, gdy w kosmetyczce pomadka ochronna się pojawia,
E - legancki krem chroniący przed wiatrem i mrozem to ważna sprawa!
T - akże o balsamy w kosmetyczce każda z nas niech dba
Y - eti nawet balsamy nawilżające w swoich górach ma :)
C - ieplutkich rękawiczek nic nie zastępuje,
Z - awczasu jednak dobrze, gdy każda z nas kremem dłonie posmaruje!
C - era nawet zimą może być idealna więc o nią zadbajmy,
E - nergicznie więc w mroźne dni tych kosmetyków używajmy!
napisał/a: helixpomatia 2014-01-07 19:42
Zima to okres, w którym nasza skóra narażona jest na niekorzystne działanie wielu czynników. Duża wilgotność na zewnątrz, silny wiatr, ujemne temperatury oraz wysuszone ogrzewaniem powietrze sprawiają osłabiają ochronną warstwę lipidową naskórka. W okresie zimowym ważne jest dla mnie odżywianie skóry nie tylko od zewnątrz, ale również od wewnątrz. Aby zabezpieczyć skórę przed mrozem używam lekko natłuszczających kremów, które nakładam na noc, nigdy przed samym wyjściem. Raz w tygodniu stosuję nawilżający peeling oraz odżywczo – nawilżającą maseczkę. Kremy, które stosuję na dzień zawierają filtry UV. Przed wyjściem na usta nakładam pomadkę ochronną, a wieczorem smaruję usta miodem, dzięki czemu stają się gładkie. W okresie zimowym nie zapominam również o dłoniach stosując kremy zawierające składniki ochronne i łagodzące. Wychodząc na dwór pamiętam także o rękawiczkach.
Zimowa kosmetyczka to nie tylko ochronne kremy, nawilżające balsamy oraz pomadka. W takiej kosmetyczce powinna znaleźć się duża dawka witamin oraz mikro i makro-elementów w postaci owoców, ryb, orzechów, migdałów i ryb. One również pielęgnują nasze ciało, odżywiają skórę przez co jest przygotowana i bardziej odporna na trudne warunki atmosferyczne.
Jeszcze dorzucę odrobinę sportu, najlepiej na świeżym powietrzu i idealna kosmetyczka na zimowe dni stworzona. Dzięki niej skóra i ciało będą w rewelacyjnej formie.
napisał/a: alamirka 2014-01-07 20:02
W zimowej kosmetyczce powinno się wg mnie zdecydowanie znaleźć kilka niezastąpionych kosmetyków:
- pomadka ochronna na usta, tłusta i treściwa,taka, która uchroni nas przez zimnem i wiatrem
- dobry krem do rak, tu również preferuję geste mazidłow, nacjhętniej z masłem shea czy olejkami
- ochronny krem do twarzy, wiatr i mróz moga strasznie szkodzić skórze, zatem na zimę obowiązkowo zaopatruję się w dobry krem ochronny, koniecznie z filtrem UV, gdyż zimowe słonko równiez potrafi przygrzać. Taki krem nie raz mnie ratowął, choćby wysoko w górach.
- dobry regenerujący balsam do ciała, coś intensywnie nawilżającego, albo zwykła oliwka dla dzieci czy olejek np kokosowy, arganowy czy migdałowy.
Moja skóra zimą dużo "pije"
- dobry peeling, w moim przypadku enzymatyczny, gdyż dla mnie nawilżanie i złuszczanie to podstawa
- krem do stóp, preferuję te z zawartością urea, gdyż takie intensywnie nawilżąją

A reszta kosmetyków, to już chyba jak na każdą pora roku. ;)
kamil2s
napisał/a: kamil2s 2014-01-07 20:29
Zimą w mojej kosmetyczce jest krem i pomadka ochronna.Do tego deko pudru i różu.Bo gdy zmarznę,to jestem strasznie blada.
Nic więcej nie potrzebuję.Moje zimowe kosmetyki tylko nieznacznie różnią się od "letnich".
napisał/a: kawoszkaa 2014-01-07 20:46
[CENTER]Szanowna Pani Zimo! My Pani już dziękujemy!

Pani naszą skórę torturuje!

Pani nasz powab w kosmos ekspediuje!

Nasza powłoka już spojrzeń nie magnetyzuje,

teraz mało przyjemne wizualne doznania generuje!

Komórki naszej skóry "remontu" wymagają!

Na akcję-regeneracje czekają!

Przez Ciebie na atrakcyjności straciliśmy,

Wianuszkiem adoratorów już się nie szczycimy!

Jednak rąk nie załamujmy do akcji-pielęgnacji przystępujmy,

i negatywne skutki zimowej aury niwelujmy!

Akcję-pielęgnacje w mig opracowałam,

w tym roku moją skórę na zimową aurę przygotowałam!

Śnieżna pierzynka już mojej skórze nie przeszkadza,

jej wyglądu na "niziny" atrakcyjności nie sprowadza!

Płatki śniegu już mojej skóry nie wysuszają,

ich wyszukane kształty teraz mnie zachwycają!

Kosmetyki, kosmetyki niczym magiczne zaklęcia na moją skórę działają,

przed niekorzystnym wpływem zimy ją zabezpieczają!

Moja "zimowa" kosmetyczka jest po brzegi wypleniona,

kremami, balsamami, olejkami, peelingami przesycona!

Każdego ranka porcję kremu w moją skórę wklepuje,

optymalny poziom nawilżenia jej ofiarowuje!

Moje kremy w oleje roślinne, woski, masło kakaowe, masło shea obfitują,

iście królewską pielęgnacje jej gwarantują!

Moje preparaty pielęgnacyjne filtry UV posiadają,

przed szkodliwym promieniowaniem moją skórę ochraniają,

przed starzeniem zabezpieczają!

Ciepłe zimowe ubrania skórę wysuszają,

dlatego po każdej kąpieli skórę pokaźną ilością balsamów smaruje,

atrakcyjny wygląd jej serwuje!

Kosmetyki zawierające alkohol z mojej kosmetyczki wyeliminowałam,

o zimowym przesuszeniu skóry dzięki temu zapomniałam!

Peeling regularnie wykonuje,

solidne złuszczanie dzięki temu mojej skórze oferuje

O skórę ust również dbam,

pomadką ochronną moje "atuty" traktuje,

solidną porcję odżywienia dzięki temu uzyskuje!

Skóra stóp też jest przez moją osobę zauważona,

solidną porcją kremu każdego wieczoru jest okraszona!

Skóra moich dłoni przez zimową aurę jest najostrzej potraktowana,

przesuszona, zaczerwieniona, podrażniona dlatego najlepsze kremy

nawilżające jej funduje i lepszą kondycję skóry dzięki temu uzyskuje!

Wyżej wymienione kosmetyki skuteczną ochronę mojej skórze gwarantują,

pięknym, promiennym wyglądem owocują,

zachwyt u płci przeciwnej wywołują!

Teraz mrozy już mnie nie przerażają,

szkody mojej skórze nie wyrządzają!

Wreszcie zimową aurą się delektuje

jej negatywnym wpływem na cerę się nie przejmuje!

Substancje natłuszczające moją skórę grubą pierzynką okrywają,

świetny humor mi zapewniają![/CENTER]
napisał/a: anula012 2014-01-07 20:58
Na zimę warto zrobić małą rewolucję w kosmetyczce i niektóre kosmetyki zamienić na ich zimowe wersje. Nasza skóra potrzebuje nawilżenia, jednak na zimę warto zamienić krem nawilżający na jego bardziej odżywczą i natłuszczającą wersję. Wbrew pozorom filtry w kremie, szczególnie gdy wybieramy się poszaleć na stoku nie są bez znaczenia, Wtedy krem nawet z faktorem 30 okaże się naszym najlepszym przyjacielem, inaczej grozi na że po zdjęciu gogli będziemy prezentować makijaż “na pieska”.
Ochronny balsam do ust zamiast błyszczyka to najlepszy przyjaciel kobiety gdy na dworze chłodno i wieje wiatr. Zimą więcej też zużywam kremu do rak bo trudno jest je chronić przed przesuszeniem, a moja skóra wręcz je chłonie jak gąbka.
Za to długie wieczory sprzyjają leniwym zabiegom pielęgnacyjnym w domu które rekompensują mojej skórze wiatr zimno i kaloryfery.
napisał/a: ewelinka3131 2014-01-07 21:04
Jak być piękna zimą o to jest pytanie
co zrobić trzeba aby nasze ciało tak cudowne się stało?
otóż mam dzisiaj receptę na to
więc proszę o chwilkę cierpliwości w sposób żartobliwy chce przedstawić moich gości z kosmetyczki już wychodzą piękne istoty i Państwu się kłaniają
i do prezentacji zapraszają :

K- krem do twarzy już nam się wyłania natłuszczony i nawilżony
bo to podstawa zimowego hasania. Powinien być wzbogacony w witaminę E która spełnia dwie właściwości
otóż stymuluje i regeneruje dlatego w skład naszego kremu idealnie się komponuje. Najlepsze są kremy algizowe i glicerynowe polecam je wszystkim koniecznie.
I- i następnie moi drodzy balsam do ust już nam się pokazuje
E- emmanuje swym blaskiem malinowy, truskawkowy dla każdego coś dobrego, więc zapraszam do skosztowania i wychwalania
jego właściwości bo nawilża i zachwyca wszystkich gości. Nasze usta piękne się stają dzięki niemu bo tylko on wie jak dodać im słodkości
R- relatywnie szybko widzę iż krem do rąk się niepokoi i w kosmetyczce za cicho stoi więc go chce przedstawić bo to nieodłączny element zimowych podboi. Powinien on zapewniać nawilżenie i naszym pięknym dłoniom ukojenie
U- Uśmiech kochani się gdzieś schował a przecież to dla ust cudowne ocalenie dzięki niemu radość przyciągamy i piękno z wewnątrz wydobywamy
N - nieopodal kremu widzę perfumy one również zaszczytne miejsce zajmują dzięki naszemu zapachowi innym zmysły wariują , bo przecież o to chodzi by zimę tak nagrodzić
E - eliksirem zimowym się zwie a co to ? co to a to tusz do rzęs bo jak tu wyjść na dwór bez podkreślenia ich , by kruczo czarne się stały i swoim blaskiem otumaniały
k-Kolorowe cienie do powiek są ważne aby oczka podkreślić i świat rozjaśnić ich wejrzeniem
Z- zakończyć pragnę już sentencje moją krótkim komentarzem
I - i wtrącić na koniec trzy słówka
M- Mróz i siarczysty wiatr zimowy nam nie straszny gdy odpowiednie kosmetyki mamy i w kolorowej kosmetyczce je trzymamy bo one są niczym
A- afrodyzjak koją usypiają i pięknem napawają
KIERUNEK ZIMA
agibee
napisał/a: agibee 2014-01-07 21:07
Moja zimowa kosmetyczka obecnie zawiera:

- olejek arganowy do włosów
- olejki do kąpieli do szorstkiej skóry
- balsam ochronny do ust z filtrem
- nawilżający krem do rąk+ rękawiczki silikonowe
- do twarzy krem nawilżająco-ochronny i jednocześnie poprawiający koloryt
- nieco cięższy podkład niż latem i bardziej odżywczy
[/B]
... także u mnie bez większych szaleństw :o
napisał/a: masa_k 2014-01-07 21:18
Stara dobra wazelinka. Tylko bez podtekstów proszę :) Wazelina to mój ulubiony kosmetyczny gadżet do torebki. Kropelka rozsmarowana na powiekach nada spojrzeniu zalotnego blasku a i suche skórki przy paznokciach ujarzmi, żeby dotyk dłoni był gładki, i ustom nada miękkości, która aż się prosi o pocałunki. Zapach ma zupełnie obojętny, więc żadnego mężczyzny nie odstraszy, a wiadomo, że oni bywają drażliwi w tej kwestii.
Saturday
napisał/a: Saturday 2014-01-07 21:29
Zimowa kosmetyczka każdej kobiety? Pęka w szwach ;) Balsamy i balsamiki, kremy i kremiki, nawilżacze, wygładzacze i inne skóry odnawiacze. Balsam do ciała, balsam do ust, krem do twarzy, krem do rąk, krem do stóp, peeling, serum, mleczko, olejek, żel. Na noc, na dzień, pod prysznic, do kąpieli, z olejkami, miodem, cytryną, filtrem, witaminą, miętą, rumiankiem, uffff... Nie jest łatwo, ale zima rozpieszcza nas długimi wieczorami, które łatwo przeobrażają łazienkę w domowy salon spa ;)