Konkurs "Bądź piękna na zimę"

W zimowo-podnoszącej na duchu kosmetyczce pragnęłabym znaleźć eliksir przeciwstarzeniowy - do twarzy i pod oczy - niech będzie z melisy stworzony, by utulił mi nerwy, jak najczulsza mateńka.
Bursztynowy klejnot - krem bądź prawdziwy klejnot :) na szyję i dekolt, by zadbał o dobry nastrój swoimi pigmentami i rozświetleniem.
Pieczone minerały- spiekany, mineralny puder - tak lekki jak piórko, by nie osadzał się w zagłębieniach moich zmarszczek, by pięknie odbijał światło..., te moje wewnętrzne. :)
I zamarzę jeszcze o zakręconych rzęsach - więc tusz (przydłałoby się z ogromną gumą silikonową, by podnieść te moje firaneczki nad okiem) rozczesujący rzęsy w kształ wachlarza...
Przyjemnie tak podumać o pięknie i sprawach nieuchwytnych...:)

Zima to pora niezbyt korzystna dla skóry, dlatego kosmetyczka każdej kobiety powinna zawierać kosmetyki, które uchronią ją przed jej negatywnymi czynnikami, a zarazem zregenerują ją i odżywią:

KREM DO TWARZY - Powinien być dość tłusty, zawierać wysokie filtry (zwłaszcza dla osób przebywających w górach) chroniące przed promieniami słonecznymi, zawierać np.rutynę, arnikę górską lub wyciąg z kasztanowca (które chronią naczynka) oraz witaminy C i E. Krem trzeba nakładać przed każdym wyjściem na dwór, niezależnie od pogody.
POMADKA NAWILŻAJĄCA - Warto się w nią zaopatrzyć, aby nie dopuścić do pierzchnięcia ust. Powinna mocno nawilżać, posiadać w składzie witaminy i filtry. Należy ją aplikować tak często jak wymaga tego sytuacja.
KREM DO RĄK - Zimą dłonie narażone są na wiele niekorzystnych czynników jak mróz, klimatyzacja, zmienna woda. Skóra szybko się wysusza, dlatego nawilżająco-odżywczy krem na bazie np. oliwy z oliwek lub aloesu, stosowany kilka razy dziennie poprawi ich kondycję.
BALSAM DO CIAŁA - Ochroni skórę przed utratą wilgoci i przesuszeniem, nada jej miękkości i jędrności. Powinien nawilżać skórę i mieć konsystencję mleczka, by na wiele godzin zapewnić jej doskonałą ochronę np. z olejkiem migdałowym lub palmowym lub stosować oliwki.
KREM DO STÓP - Ponieważ narażoną są one na wysuszenie i pękanie warto wybierać te z mocno nawilżającym i wygładzającym mocznikiem, a dla osób o zimnych stopach rozgrzewające np. z imbirem.

Mój sposób na bycie piękną w mroźną porę roku to przede wszystkim dbanie o skórę i włosy. Nie ma nic gorszego niż przesuszona, pękająca skóra u rąk czy ust.

[INDENT][/INDENT]Zatem jako pierwszy na ogień idzie krem do rąk. Najlepiej żeby taki kosmetyk nie posiadał w składzie ani alkoholu ani wody. Bowiem, jeśli przed wyjściem posmarujemy dłonie takim kremem, to od razu poczujemy jak skóra nam pierzchnie. Doskonałym odpowiednikiem jest specyfik jak najbardziej tłusty i gęsty.
[INDENT][/INDENT]Kolejne bardzo ważne miejsce, które cierpi podczas niskich temperatur to nasze usta. Aparat mowy jest bardzo narażony ze względu na ciągłe oblizywanie warg, skraplanie się pary podczas wydychanego powietrza. Nie wspominam już o wietrze, który ciągle je wysusza. Wniosek jest następujący - sztyft do ust! Nie mówię tutaj o błyszczyku czy kolorowej pomadce, ponieważ takie kosmetyki często same z siebie powodują suchość ust. Przed wyjściem z domu należy pamiętać o użyciu sztyftu ochronnego do ust, można zastosować także wazelinę.
[INDENT][/INDENT]Następnym miejscem wartym ochrony jest twarz. To ona nas reprezentuje podczas całego dnia i należy odpowiednio o nią zadbać przed wyjściem z domu. Pamiętajmy więc o wcześniejszym posmarowaniu się kremem i pamiętaniu o zasadach, które wspomniałam w przypadku dłoni. Ważnym pomocnikiem jest także podkład ze składem ochronnym.
[INDENT][/INDENT]Oczywiście należy również pamiętać o dodatkowym nawilżeniu innych partii ciała niż twarz - nos, usta czy oczy oraz o rękach. Nie zapominajmy o włosach, które w szczególności są narażone na działanie mroźnego powietrza. Zapomnijmy o myciu głowy na ostatnią chwilę. Przeprośmy się z czapką, bądź nałóżmy chociaż kaptur. To, że w naszym mniemaniu wyglądamy źle w takim zestawie nie oznacza, że reszta uważa tak samo. Poświęć chwilę na stosowanie odżywek nawilżających lub na maskę do włosów.
[INDENT][/INDENT]W taką pogodę nasze ciało narażone jest na wiele kontuzji, wyziębienie czy też na bóle w stawach. W takim przypadku warto wieczorem poświęcić więcej czasu na gorącą kąpiel używając olejków do kąpieli tak aby ciało i umysł mogło odpocząć. Nie ma lepszego relaksu niż aromaterapia. Po takim zabiegu idealny jest wykonanie sobie masażu okrężnymi ruchami, mówię tu głównie o nogach i rękach. Niech ciało poczuje, że chcesz o nie zadbać, do tego użyj olejku, bądź masła. Wieczorem jak już się położysz poczujesz że było warto.

Podsumowując najważniejsze zimową porą jest nawilżenie i odprężenie. Do tego najlepiej używać sztyftów ochronnych i gęstych kremów oraz masek do ciała. Wieczorem za to można rozpieścić swoje ciało odrobiną aromatów, tak aby następny poranek był łatwiejszy i dawał motywację do działania.

Zimą szczególnie powinismy dbać o skóre ponieważ zimno , suche powietrze ogrzewania , wiatr , brak słońca są prawdziwą udreką dla naszego ciała . Skóra staje sie napieta , sucha , łuszczy się również włosy staja suche , matowe i potrzebują odpowiedniej regeneracji oraz nawilżania . W zimowej kosmetyczce każdej kobiety powinnien znalesc się gesty nawilzajacy krem do twarzy wzbogacony o skladniki odzywcze , zawierający filtry, które chronią przed promieniowaniem UV . Nastepnymi niezbednymi kosmetykami bedą pomadki ochrone do ust chroniące przed działaniem czynników atmosferycznych , są bardzo ważnym elementem ponieważ zimą usta są bardzo narażone na pekanie ,zajady . Kolejnym kosmetykiem jest krem do rąk , dłonie także sa narazone zimową porą , bez odpowiedniej pielegnacji stają się suche , pekają , szczypią . Najważniejsze żeby krem do rąk byłbył gęsty, odżywczy, dobrze chronił przed mrozem . Zimą należny dbac takze o reszte cała dlatego w kosmetyczce powinny znajdować sie : peeling , balsamy nawilzające , a na poprawe samopoczucia pachnące olejki do kąpieli . Dbając o włosy nie powinno zabraknąc masek o odzywek regenaracyjnych które dostarczą naszym włosom odpowiednich witamin i nawilża je . Dodatkowo w mojej kosmetyczce równiez znajduje sie witamina D , która pomaga na brak słońca ;)

W zimowej kosmetyczce każdej kobiety na pewno powinny znaleźć się:

-Nawilżający żel pod prysznic, warto zacząć pielęgnację już od kąpieli.
-Olejek do kąpieli o rozkosznym zapachu który pozwoli ponieść się zimowym rozkoszom i otuli ciepłem swojego aromatu.
-Peeling do ciała niezbędny dla prawidłowej kondycji skóry, pozbywa się zrogowaciałego naskórka, niweluje niedoskonałości i nadaje ciału gładkości. Po takim zabiegu balsam może lepiej wniknąć w skórę.
-Mocno nawilżający balsam do ciała który radzi sobie z wysuszoną skórą i nadmierną utratą wilgoci.
-Nawilżające balsamy i pomadki do ust z witaminami które ratują delikatną skórę ust, wazelina także może okazać się pomocna do natłuszczenia.
-Wodoodporny tusz do rzęs by mieć pewność że przy śnieżycy nic się nie rozmaże.
-Olejki do paznokci, one także odczuwają mróz, łamią się i rozdwajają.
-Nawilżająco ochronny krem do rąk by ratować delikatną skórę dłoni przez popękaniem i wysuszeniem.
-Ochronny krem do twarzy na dzień który zabezpieczy przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi jak i promieniem UV.
-Nawilżający krem na noc który dostarczy niezbędnej wilgoci podczas snu.
-Regenerująco nawilżająca odżywka do włosów które przez różnicę temperatur i suchego, zimowego powietrza nadmiernie się przesuszają i tracą nieco życia pod czapkami.
Z takim zestawem nie straszna mroźna, zimowa aura

Jakie produkty do pielęgnacji ciała powinny znaleźć się w zimowej kosmetyczce każdej kobiety:
-pomadka ochronna do ust, bądź wazelina nic bardziej nie ukoi popękanych ust.
-krem do rąk intensywnie regenerujący, niezbędny w zimowe dni, by zachowały świetny wygląd i nie był przesuszone.
-balsam do ciała, stosowany po każdej kąpieli, nawilży i ochroni skórę.
-nawilżający i ochronny krem do twarz z ochroną UV, niezdbędnik do pielęgnacji ciała a filtr UV zimą jest bardzo ważny.
-olej, może być zwykła oliwa z oliwek, olej ze słodkich migdałów, olejek dla dzieci. Dodany do kąpieli, świetnie nawilża skórę. Super sprawdza się dodane do kremów do twarzy(olej ze słodkich migdałów) do peelingów, do balsamów.
-dobrze dobrany podkład, również ochroni buzię przed zimnem.
-peeling do ciała i twarzy. Złuszczona skóra lepiej wchłania balsamy i kremy. Najlepszy jest domowy peeling z kawy i oleju(może być oliwa z oliwek).

Minimalistyczny niezbędnik :)

Ludzie są jak liście rzucone na wiatr... W tak dziwny sposób poznali się przed laty dziewczyna z południa Europy i chłopiec z dalekiej Alaski. Poznali się i bardzo pokochali. Postanowili rozpocząć wspólne życie w jego ojczyźnie. Ich miłość jakże wielka, ale nawet ona nie była w stanie przygotować ciała dziewczyny na ostra zimę, która zdawało się nie ma końca. Jej uroda zaczęła blednąć, aż w końcu zdecydowała się poradzić starej znachorki. Udała się do nie i oto co usłyszała:

Można być jak VENUS nawet w zimowe miesiące,
Podam kilka rad i polecę kosmetyki kojące.
W zimowej kosmetyczce zawsze musi być,
(Tu słuchaj uważnie, byś wiedziała jak żyć):
Gdy temperatura spada poniżej zera,
Przed twarzą i skóra problem się otwiera.
Mróz, wiatr i suche powietrze sprawiają,
Kłopoty, bo nadmiernie skórę wysuszają.
Niezbędne będą kremy z serii zimowej,
Nakładane w naszej łazience domowej.
Jeśli jest słonecznie o filtrach pamiętać trzeba,
Bo słońce od śniegu się odbija i świeci też z nieba.
Pomadka ochronna by ust nie wysuszyć,
Z odżywczym balsamem koniecznie być musi.
Na dłonie uważaj i bardzo o nie dbaj,
Regenerujący krem tłusty codziennie im daj.
Wieczorem kosmetyków, nie ma co się dziwić,
Dłuższa nieco lista, bo ciało trzeba odżywić.
Olejek do kąpieli by skórę natłuścić,
Do jej przesuszenia nigdy nie dopuścić.
Balsam do ciała koniecznie regenerujący,
Będzie jak opatrunek dla skóry kojący.
Na twarz tłusty krem na noc polecam,
Lub maseczkę odpowiednią cerze zalecam.
O włosach też pamiętaj, bo trudny dla nich czas,
Ochronna maska będzie tu w sam raz.
Idź do domu dziewczyno i pamiętaj rady moje,
A staniesz się VENUS, rozkwitnie piękno Twoje...

Posłuchała dziewczyna, rad się tych trzymała i wkrótce od losu prezent dostała. Bo gdy tej kosmetyczki systematycznie używała, jej uroda już ostrej zimy nigdy się nie bała!!!

W czasie zimy o swoją skórę dbam należycie,
bo wiosną nie chcę mieć z nią kłopotów -powiem skrycie.
Co dzień rano twarz ubieram w "kożuszek" kremowy,
musi być on tłusty i oczywiście witaminowy.
Unikam o tej porze roku kremów nawilżających,
by nie mieć po zimie oznak naczynek pękających.
Aby wzmocnić jeszcze bardziej ochronę mej skóry,
pokrywam ją podkładem,najlepiej po raz wtóry.
W pracy powietrze suche i gorące bywa,
piję więc dużo wody,to skórze mojej się przyda.
Nawilżanie od wewnątrz jest tu bardzo pożądane,
bo szklaneczka wody ma zawsze zbawienne działanie.
Kiedy wieczorem twarz peelingiem mam oczyszczoną,
wtedy na wysuszona skórę maseczka nawilżająca jest dobrą bronią.
By usta też mieć gładkie i niespękane,
pomadki ochronnej to ważne zadanie.
Pomadka ochronna i błyszczyk w jednym,
staje się zimą moim kosmetykiem codziennym.
Tak moja skóra jest zimą pielęgnowana,
dlatego na wiosnę będzie przygotowana.:)

• zima-konkurssss.jpg (11,61kB)

Zimowa kosmetyczka duża i pękata
ma przygotować skórę na nadejście wiosny i lata
musi chronić przed mrozem,
Aby termometr nie przejmował grozem!

Zimą trzeba zadbać o dłonie,
aby panowie mogli się kobietom schylać w pokłonie,
Trzeba masaże stosować i okłady nagietkowe,
one sprawią, że dłonie będą nawet zimą odnowione!
Nie będa suche, szorstkie popękane
Ale idealnie zadbane!
Do tego dbajmy o naszą cerę,
by zima nie tworzyła dla niej barierę
Smarujmy twarz kremem natłuszczającym
Wtedy nawet mrozem zaszczycimy spacerowiczów uśmiechem gorącym!
Skóra jędrna i świeża pozostanie
Jak w zimowej cudownej manianie!

Zima to taki czas,kiedy nasza delikatna kobieca skóra,narażona na mało sprzyjające warunki atmosferyczne,potrzebuje szczególnej troski.
Gruba warstwa ubrań,przegrzane powietrze w pomieszczeniach kompletnie jej nie służą,sprawiając,że staje się ona nadmiernie przesuszona i ściągnięta.Bywa także,że przy tej bardziej wrażliwej nierzadko pojawia się uporczywe swędzenie.Znam to z autopsji i szczerze nienawidzę,dlatego kiedy na dworze robi się chłodno,staram się robić wszystko,by utrzymać swoją skórę w dobrej kondycji,w celu uniknięcia wyżej wymienionych podrażnień.W mojej zimowej kosmetyczce nie może zatem zabraknąć balsamów,mleczek i maseł do ciała.W okresie zimowym staram się wybierać te,które mają bogaty skład i są ukierunkowane na intensywną pielęgnację skóry.Takie,które nie tylko dogłębnie nawilżają "spragniony" wilgoci naskórek,ale także go regenerują,odżywiają i mają właściwości łagodzące.
Kolejnym kosmetykiem,który w mojej zimowej kosmetyczce zajmuje zaszczytne miejsce jest krem ochronny do twarzy,dedykowany specjalnie na zimową porę,który chroni moją twarz przed mrozem.W tym miejscu warto wspomnieć również o maseczce kondycjonującej,która zdecydowanie jest pomocna w poprawianiu stanu skóry twarzy.Wystarczy użyć ją przynajmniej dwa razy w tygodniu i efekt jest natychmiast odczuwalny.Dla ust też się coś znajdzie.Nie chcąc narażać ich na pierzchnięcie,zawsze mam pod ręką pomadkę ochronną.Nie brakuje też kremu do rąk,zapobiegającego pękaniu naskórka,oraz kremu przynoszącego ulgę "zmęczonym" od ciężkiego zimowego obuwia stopom.
Pewnie każda kobieta zgodzi się ze mną,że te wszystkie produkty to jest podstawa do dbania o skórę zimową porą.Ale niejedna z nas zapewne do swojej kosmetyczki dołoży jeszcze inny kosmetyk,bez którego nie potrafi się obejść.Dla mnie takim jest niewątpliwie olejek o cudownym aromacie,
który dodany do rozgrzewającej kąpieli,mającej na celu poprawę ukrwienia zmarzniętej skóry,daje mi niesamowite uczucie odprężenia i sprawia,że czuję się zadbana...

AKCJA: My się zimy nie boimy![/COLOR]

NIEPRZYJACIEL: minusowa temperatura, mroźny wiatr, promieniowanie słoneczne, przesuszona i spierzchnięta skóra i włosy, niedobór witamin, zaczerwienienia.

POŻĄDANE DZIAŁANIA: ochrona, odżywianie, odpowiednie nawilżanie, rozpieszczanie.


ZIMOWY NIEZBĘDNIK:

[LIST]
[*][*] witaminowy suplement diety
[*][*] filtr przeciwsłoneczny
[*][*] krem do twarzy i rąk chroniący przed niskimi temperaturami
[*][*] pomadka ochronna/wazelina
[*][*] odżywcze/regenerujące/nawilżające kremy, balsamy, maseczki, serum
[*][*] maska do włosów
[*][*] olejki
[/LIST]


* uzasadnione jest stosowanie aromatycznych kosmetyków rozpieszczających zmysły

Zima zaczyna deptać nam po piętach, mróz szyczypie w nos, ulice i nagie drzewa znikają pod białą kołdrą, a puchate rękawiczki i ciepła czapa stają się nieodłącznym elementem naszej garderoby. W tym roku jeszcze co prawda nie zasypało nas na całego i nie nacieszyłam oczu białym puchem, który da się ugniatać palcami, ale czasami poranne przymrozki przypominają, że zima zadomowi się u nas na dobre...Mam taką nadzieję.
W tym szczególnym okresie mam sentyment do kilku kosmetyków.Kosmetyków,które nie tylko dbają o moje ciało i chronią je przed specyficznymi warunkami atmosferycznymi,ale także poprawiają mi humor,działają pobudzająco,wypełniają łazienkę słodkim zapachem.
Moim zdaniem każda z nas powinna mieć kosmetyki,których nie tylko musi używać,ale także także chce i lubi używać.
Po pierwsze stawiam na maseczki.Uwielbiam wieczory, w których mogę pozwolić sobie na chwilę dla siebie i swojej cery, nałożyć maseczkę, zaopatrzyć się w porządny kubek ciepłej herbaty albo czekolady i zwyczajnie się zrelaksować.Przeważnie w tym okresie wybieram maseczki nawilżające,które dbają o moją przesuszoną wiatrem i chłodem cerę.
Oprócz tego,uważam,że każda z nas powinna mieć w kosmetyczne paletę zimowych lakierów do paznokci.Ja ewidentnie rozdzielam lakiery letnie i zimowe:)Zimą stawiam na czerwienie,borda,śliwki,czasami brąze i beże.Te kolory ocieplają moje stylizacje i sprawiają,że kolor gości u mnie na paznokciach przez cały rok.
Czas zimowy to także czas kiedy szczególnie dbam o stopy.Zimowe obuwie, ciepłe skarpety, chłód i deszcz wcale nie służą stopom,a każda z nas lubi mieć delikatne,gładkie stopy.Dlatego zimą nagminnie stosuję kremy do stóp.Przynoszą natychmiastową ulgę, nawet bardzo suche stopy stają się miękkie i jakby nasycone wilgocią, jest to uczucie doraźnego komfortu i ulgi.Najczęściej wybieram ten z dodatkiem imbiru,który cudnie nawilża stopy,ale ma także właściwości rozgrzewające.

Polecam każdej kobiecie zaopatrzyć zimową kosmetyczkę w proponowane przeze mnie kosmetyki.