Konkurs " Carmex"

napisał/a: cuki20010 2013-09-30 23:40
Piękne usta? Takie osiągam w paru krokach. Złuszczam martwy naskórek cukrem zmieszanym z oliwą z oliwek. I masuję, masuję, masuję, a następnie zmywam i znów wklepuję kilka kropli oliwy z oliwek w celu podtrzymania nawilżenia. Oliwa z oliwek sprawdza się świetnie, do tego nabłyszcza usta przez co optycznie wydają się większe. Jeśli zależy mi na konkretnym efekcie powiększenia ust, mieszam cukier z cynamonem. I w tym przypadku ta miksturka spisuję się również dobrze, później wystarczy już tylko dodatkowo nawilżyć usta i pomalować je na wymarzony kolor. Następnym etapem, który jest dla mnie niezbędny w walce o piękne usta, który tak naprawdę przebija te wszystkie babcine metody to – pocałunki. Mój mąż idealnie masuje moje usta, swoimi ustami i szczerze? Wtedy wyglądają po prostu – najpiękniej. Są apetyczne i można je „chrupać” bez ograniczeń.
AngelaS77
napisał/a: AngelaS77 2013-10-01 06:49
A więc z tymi ustami to różnie u mnie bywało wciąż na swój sposób szukam sposobu by były idealne.Są kształtne ba nawet powiem że mają idealny kształt ale jak się ma dużo to się chce jeszcze więcej.Kiedy przychodzą jesienne dni zawsze mam problem z ich nawilżeniem to znaczy zawsze gubię pomadkę do ust i w efekcie one są popękane robię więc wtedy taki peeling nakładam grubo wazeliny i miękką szczoteczką do zębów pocieram usta -efekt nie dość że je pięknie wygładzę to jeszcze wyglądają jakby było o dwa rozmiary powiększone.Świetny sposób tuż przed randką.Świetny sposób na regenerację kiedy już popękały daje miód ale u mnie się nie sprawdza bo zaraz go zlizuję dlatego na noc nakładam na usta rozgniecioną kapsułkę witaminy E można wymieszać z wazeliną.Witamina E świetnie goi i regeneruje usta.Czasami kiedy nakładam na twarz maseczkę to na usta nakładam torebkę herbaty najlepiej czarnej takiej świeżo zaparzonej,mam potem wrażenie jakby moje usta były jak po nałożeniu środka mocno nawilżającego.Prócz tych sposobów staram się jednak często używać pomadek do ust i staram się nie oblizywać ust na zimnie.To wiele daje byle do wiosny.:mad:
napisał/a: Doroteq 2013-10-01 09:42
Mój sposób na piękne usta...
To systematyczna pielęgnacja ich...
Kosmetykami na bazie naturalnych komponenów...
Zatem używanie pomadki wzbogaconej o drogocenne ekstrakty...
Takie jak odżywczy miód i mleko...
Oraz balsamu do ust, który za sprawą swojej formuły....
(zawartości olejków) zapewnia intensywne nawilżenie...
I długotrwałą ochronę przed wysychaniem...
Nigdy nie zrezygnuję z pielęgnacji ust wyżej wymienionymi
produktami, ponieważ chcę aby moje usta zawsze były
niezwykle miękkie, zdrowe czyli wyglądały naturalnie pięknie...
napisał/a: Nowelka 2013-10-01 10:17
Mój sposób na piękne usta?
Nie chce się powtarzać z miodem, szczoteczką, masażami, pocałunkami. Spoko to wszystko działa jak najbardziej ale moim zdaniem najlepszy sposób to zdrowe "samouwielbienie" jeśli dostrzegamy w tym przypadku w swoich ustach piękno, piękne będą również dla otoczenia. " Kontrolowany egoizm i narcyzm to mimo wolne upiększanie siebie". Moje usta przechodzą ze mną codziennie małą gehennę szminkami, konturówkami,klimatyzacją ale za ich wdzięk i zwracanie na siebie uwagi dziękuje im codziennie i staram się zawsze odwdzięczyć za ich nieskazitelny seksapil.
napisał/a: avrilla94 2013-10-01 11:44
Mój sposób na piękne I Gładkie usta, Jest dość prosty Często smaruje je Balsamem Przeznaczonym do ust, Unikam oblizywania ich A na wiatr i niepogodę smaruje je pomadką. Często także używam domowych babcinych sposobów Typu zwykły miód. Lecz zawsze stawiam na pomadki Ziołowe. Bo w ziołach jest moc:)
napisał/a: karampuk 2013-10-01 12:11
Żeby mieć piękne usta każdego dnia robię im delikatny masaż szczoteczką. Ponadto zawsze przed wyjściem nakładam na nie błyszczyk lub ochronną pomadkę. Kilka razy w tygodniu smaruję je miodem.Dzięki takim zabiegom pielęgnacyjnym mogę zawsze uśmiechać się promiennie.
ulmich
napisał/a: ulmich 2013-10-01 12:23
Piękne regularne usta to wizytówka mojej buzi.Jedyna część mojej twarzy do której nie mam zastrzeżeń .Skoro natura obdarzyła mnie nimi to nie pozostaje mi nic innego jak o nie dbać .
Usta raz w tygodniu ścieram peelingiem drobnoziarnistym ,na noc smaruje wazeliną .
W dzień maluję błyszczykiem nawilżającym w naturalnym odcieniu .
Unikam gorących potraw i napojów .Raz na jakiś czas funduję im maseczkę z kwasów owocowych . Doskonale są wówczas nawilżone .Polecam kobietki :)
napisał/a: mic009 2013-10-01 13:32
Piękne ,pełne i gładkie powinny być usta .Co zrobić by takie były ?
Ja mam na to sposoby ;
Ważny jest peeling Pełne, miękkie i gładkie - takie wargi są ozdobą. Teraz, kiedy na dworze zaczyna robić się coraz chłodniej, częściej zaczynają pierzchnąć. Możesz temu zapobiec i sprawić by trudno było im się oprzeć ;)
Peeling
Okrężnymi ruchami wcieram w wargi oliwę z oliwek, zmieszaną z cukrem. Masuję je miękką szczoteczką do zębów. To sprawia, że usta są gładkie, odżywione i lepiej ukrwione!
Masaż to podstawa :)
Kilka razy w tygodniu masuję je kostka lodu ,to poprawia mikrokrążenie i elastyczność naskórka .
Stosuję pomadkę ochronną
Dobrze nawilża i zabezpiecza przed działaniem promieni słonecznych oraz wiatr, deszczem, śniegiem , mrozem. Pomadkę zawsze noszę przy sobie to mój mały przyjaciel dla ust :)
[/COLOR]
napisał/a: vidawinter 2013-10-01 13:34
Na pewno nie chirurgia/kosmetologia . Jestem zwolenniczką naturalnego piękna. Mam to szczęście, że Natura obdarzyła mnie ładnymi, kształtnymi ustami. To pierwszy plus dodatni . Drugim jest to, że moje usta mają piękny, naturalny kolor - znam kobiety, które np. mają naturalny kolor bardzo blady, inne - wręcz siny, fioletowy. Niestety, mam też plusy ujemne - mam ogromny problem z ciągle wysuszoną skórą ust. Bardzo dbam o usta na co dzień - praktycznie nie rozstaję się z balsamem do ust i kilkanaście razy dziennie smaruję nim usta, na to stosuję błyszczyk/szminkę. Dobrze niweluje dręczący mnie problem wazelina - smaruję grubą warstwą na noc. Poza tym - stosuję delikatne peelingi ze skały wulkanicznej lub glinki. Gdy jestem w domu smaruję usta grubą warstwą miodu, który w dość dobry sposób łagodzi moją przypadłość. Słyszałam wiele dobrego nt. balsamów "Carmex" - znajduje się on na 1. miejscu na mojej liście zakupowych must-have. A może uda mi się go wygrać? Byłabym przeszczęśliwa , bo na punkcie pielęgnacji ust mam prawdziwego fioła, a produktów marki "Carmex" jeszcze nie miałam okazji wypróbować.
napisał/a: aagnieszkaa1 2013-10-01 15:25
Zakup wazeliny to podstawa.
A jak witamina A. Ot, tak! Dzięki niej szybko goją się wszelkie ranki na ustach.
Dawka miodu- samo zdrowie .
Błyszczyk to mój must have w kosmetyczce.
Aktywność i regularność w dbaniu o tę piękną część ciała.
Nawilżanie- za pomocą odpowiednim pomadek i balsamów do ust.
Elastyczne usta? Nie zapominam o masażu ust. Pomocna będzie tutaj kostka lodu.

Uważam na niesprzyjające warunki pogodowe: wiatr, mróz. To szkodzi ustom.
Systematyczny i delikatny peeling.
Twaróg? Czemu nie? Działo kojąco na spierzchnięte usta.
Atrakcyjności ustom doda dobrze dobrany kolor pomadki.
napisał/a: miszel17 2013-10-01 19:27
By mieć piękne usta trzeba o nie dbać o to moje tajemnice :)
Codziennie używam szminek ochronnych.
Jeśli mam suche usta, usuwam martwy naskórek robiąc peeling, a na noc nakładam grubą warstwę kremu tłustego
Ujędrniam je kostką lodu - poprawia to krążenie i naturalny koloryt warg.
Nie oblizuję ust - wiem że w ten sposób można je wysuszyć
Od czasu do czasu robię im maseczkę z miodu.
Nie zapominam o filtrach przeciwsłonecznych - usta są pozbawione melaniny, dlatego łatwo je poparzyć.
Dbam by uje usta zawsze się uśmiechały

napisał/a: valin0 2013-10-01 19:54
Jak dbam o usta? Przede wszystkim codziennie używam balsamu do ust z filtrem i kolorem. Ponadto mam już taki zwyczaj, że codziennie wieczorem po umyciu zębów delikatnie masuje usta szczoteczką do zębów, by pozbyć się martwego naskórka i wygładzić usta. Natomiast kiedy raz w tygodniu robię peeling twarzy (cukier + miód) nie zapominam też o ustach. No i podstawowa sprawa to balsam do ust, koniecznie z filtrem i soczystym kolorem czy smakiem (moje ulubione to fuksja, czerwień, koral). Niestety ale bardzo nie lubię błyszczyków, nawet tych nawilżających, ponieważ zawsze mam wrażenie, że mam po nich suche usta, a efekt wizualny jest dla mnie zbyt błyszczący i klejący :P Dlatego zawsze ich unikam, a na co dzień używam balsamów, a na wyjścia nawilżającej szminki o pięknym kolorze :)