Konkurs "Czas relaksu"

napisał/a: chevro 2013-02-06 08:40
Po ciężkim dniu zapalam w łazience mnóstwo świeczek i wyleguję się w wannie z pianą, słuchając relaksacyjnej muzyki. To mnie odpręża i zmniejsza fizyczne zmęczenie. Potem zakładam mięciutki szlafrok i z kubkiem kakao zasiadam przed telewizorem lub kładę się do łóżka i czytam książkę.
Gdybym była w MONTIS Hotel & SPA chciałabym skorzystać z zabiegu fotoodmładzania, który mają w ofercie. To bezpieczna i trwała kuracja odmładzająca, która likwiduje trądzik i inne niedoskonałości skóry twarzy, dekoltu oraz szyi. To są miejsca na których najbardziej widać upływający czas, a w marcu skończę 42 lata, więc wszystko co skutecznie odmładza jest mile widziane
napisał/a: natalka_mwo 2013-02-06 08:46
1. Często łapie mnie jesienne przygnębienia a zimą nie dość że wracam do domu osłabiona to również przemarznięta... Dlatego zainwestowałam w aromatyczne olejki do kąpieli dzięki którym moja kąpiel staje się harmonią dla moich zmysłów:) Ukoronowaniem mojego domowego spa są miotające świece zapachowe oraz odgłosy natury które rozbrzmiewają w całej łazience:) Po tak kojącej kąpieli dopełniam to wszystko półgodzinną jogą i wtedy czuję że żyję!!!
2. W Hotelu & Spa MONTIS***** pokusiłabym się o rytuał indyjski dla całego mojego ciała który działa nie tylko na zmysł dotyku ale i słuchu oraz węchu:) Szybka podróż do Indii to moje marzenie!!!
napisał/a: donpedro9 2013-02-06 09:42
Po ciężkim dniu lubię zjeść coś dobrego. Jestem zmęczona w związku z tym zamawiam pizzę, sałatkę lub coś z chińszczyzny. Nie bawię się w degustowanie win, palenie świeczek i całe to rozdrabnianie się ale podkradam mężowi butelkę zimnego piwa i delektuję się błogim obżarstwem. Po posiłku siadam w fotelu, pod nogi kładę pufę, wyjmuję talię kart i stawiam pasjanse. Kiedy poczuję się zrelaksowana, przeglądam gazety. Od tych bardzo poważnych po te najbardziej plotkarskie.
Później biorę gorącą kąpiel,kładę się na sofie i skaczę po kanałach w TV i tradycyjnie nie ma tam nic ciekawego. Zaczynam czytać książkę, oczy robią się coraz cięższe, i cięższe. Idę do sypialni , przyjmuje pozycje embrionalną i śpię jak kamień. Następnego dnia jestem jak nowo narodzona :)
napisał/a: anna_sadaj 2013-02-06 12:19
1. Mój sposób na relaks?? Po zwykłym dniu, są to po prostu, gorący prysznic, ciepłe kapcie, wygodny dresik, gorąca czekolada i wygodna kanapa :D
Jednakże po bardzo męczącym, wręcz wykańczającym dniu, zawsze serwuję sobie wizytę w saunarium :) Uwielbiam tak sobie siedzieć w ciepełku, o niczym nie myśleć i tylko po prostu być...Napawam się wówczas każdą sekundą spokoju, kiedy to nikt nic do mnie nie m,ówi, nit niczego nie chce. Jestem tylko ja i moje ciało. Najbardziej uwielbiam także specjalne rytuały, podczas których nacieramy sie peelingiem z twarożku i płatków róż, wdychamy relaksujące zapachy, a na koniec zjadamy mrożone arbuzy. Czysta poezja :D A po takim seansie siup do lodowatej wody :D

2. Z oferty MONTIS*****Hotel & SPA wybrałabym Rytuał Hammam, ponieważ jest to nie tylko zabieg relaksujący, a także ciekawe widowisko, wymagające umiejętności i doświadczenia.
napisał/a: kamilao20 2013-02-06 12:25
Relaks w domu po ciężkim dniu


1. Na dworze zimno i wieje, w pracy same kłopoty, w domu mnóstwo pracy, a przyjaciółka się obraziła. Są dni kiedy mam już dość i potrzebuję chwili wytchnienia. Relaks w domu po ciężkim dniu to świetny sposób na pozbycie się stresu i złego humoru. Znajduję dla siebie pół godziny, zapalam świece i…

Krok 1
Przygotowuję sobie relaksującą kąpiel. Przygaszam światło w łazience lub zapalam pachnące świece. Nalewam wody do wanny (powinna mieć około 40 stopni) i odprężam się.

Krok 2
Pamiętam przy tym, że relaksująca kąpiel nie powinna trwać dłużej niż 20 minut. Po tym czasie woda zaczyna wysuszać skórę. Długich kąpieli w ciepłej wodzie powinny także unikać panie, które mają problemy z żylakami.

Krok 3
Mam do wyboru różne kosmetyki do kąpieli. Olejki, żele, musujące kulki, proszki, płyny, sole. Dzięki nim skóra stanie się miękka, a ja poczuję się naprawdę odprężona.

Krok 4
Zioła do kąpieli to bardzo dobre rozwiązanie. Mogę powiesić woreczek nimi napełniony pod kranem. Co włożyć do środka? Kwiat lipy, rumianek albo rozmaryn – rozluźnią i poprawiają mi nastrój.

Krok 5
Do wody można również dodawać olejki eteryczne. Rozluźniające działanie mają zwłaszcza: kwiat pomarańczy, lawenda, geranium, bergamotka.

Krok 6
Taka lecznicza kąpiel to świetny moment na maskę do włosów czy maseczkę do twarzy. Nakładam preparaty i pozwalam, by moje włosy nabrały blasku, a ciało stało się aksamitnie miękkie.

Krok 7
Po kąpieli wystarczy filiżanka ciepłej, niezbyt mocnej herbaty lub kubek kakao, miękkie kapcie i cieplutki szlafrok. Życie od razu wydaje się przyjemniejsze…

2. Z oferty MONTIS*****************Hotel & SPA zdecydowanie wybieram MASAŻ GORĄCYMI KAMIENIAMI, bo ciepłolubna ze mnie "bestia" :)
napisał/a: wiolap2 2013-02-06 12:31
Mam swój sprawdzony sposób na relaks po ciężkim dniu, który pozwala mi w dowolnej chwili przenieść się w świat ciepłych promieni słonecznych, zapachu owoców tropikalnych, szumu morskich fal i dotyku rozgrzanego piasku pod stopami. Po prostu siadam wygodnie na kocu przed kominkiem, włączam cichutko relaksacyjną muzykę, biorę do ręki filiżankę owocowej zielonej herbaty, zamykam oczy i ..... WITAJCIE W ŚWIECIE RELAKSU. Leniwie rozciągam się na leżaku i poddaję cudownie kojącemu masażowi – moje mięśnie rozluźniają się, a przed oczami roztacza się piękny krajobraz Karaibów. Promienie słońca ogrzewają skórę, szum morza działa uspokajająco i relaksująco, a znad koktajlowych szklanek unosi się zapach egzotycznych owoców. Czas mija błogo, przyjemnie.. Niczym nie muszę się martwić i o niczym myśleć, jest tylko „tu i teraz”...
Z marzeń wybudza mnie dzwonek do drzwi, otwieram więc powoli oczy – rozgrzany piasek pod stopami okazuje się być kocem na podłodze przed kominkiem, promienie słoneczne na skórze to ciepło bijące z kominka, a szum morskich fal przeobraża się w wiatr hulający za oknem. Ale ja i tak jestem cudownie zrelaksowana, obrazy i odczucia sprzed chwili są jak żywe. Wróciłam właśnie z wspaniałej, relaksującej podróży... :)
Formą relaksu z oferty „MONTIS Hotel&SPA”, która pozwoliłaby mi wkroczyć w ten zaczarowany świat relaksu, jest RYTUAŁ POWIEW OCEANU. Delikatny jak bryza zapach oceanu, to ukojenie, którego potrzebuje mój umysł i ciało, by zregenerować siły, utracone gdzieś w codziennym biegu i nawale obowiązków. Silne nawilżenie i reminalizacja dla skóry pozwoliłyby jej odzyskać elastyczność i blask, po prostu odpocząć. Dodatkowym atutem rytuału jest jego wyszczuplające oddziaływanie na ciało, poprzez stymulację mikrocyrkulacji, która ma zbawienny wpływ na cały organizm. Czy można chcieć czegoś więcej? Rytuał, po którym jestem zrelaksowana, zadbana, wyszczuplona. Czary? Nie – po prostu „MONTIS Hotel&SPA :)
napisał/a: karino71 2013-02-06 12:50
Mój sposób na relaks po ciężkim dniu,a właściwie po każdym dniu,to czas spędzany z rodziną.W dzisiejszym zaganianym świecie tak mało mamy czasu dla siebie.Tak mało czasu na rozmowy,śmiech i zabawy.My się zawsze świetnie bawimy w swoim towarzystwie-taka z nas trochę "włoska"rodzina.Głośna,wybuchowa,dużo i szybko mówiąca.Ale lubimy się i lubimy tak spędzać czas,choć nasz dom czasem przypomina "dom wariatów"to chwile spędzone ze sobą bardzo relaksują.Wiem,że pewnie lepiej zabrzmiałaby kąpiel w pianie,w samotności przy muzyce Bacha -ale nie byłoby to do końca prawdą-bo choć lubię takie kąpiele,to jednak samotność nie do końca mi służy
A oferta hotelu Montis jest bardzo bogata i atrakcyjna-trudno dokonać wyboru,szczególnie,że większości z tych atrakcji jeszcze nie miałam okazji wypróbować.Piszę jeszcze-bo ja zawsze wierzę,że marzenia się spełniają,i jeśli nie teraz,to i tak kiedyś poczuję tę odrobinę luksusu-i poczuję jak to jest-być kobietą luksusową.Wybiorę więc to co znam i lubię.Wybieram spacery po pięknej okolicy-jeszcze nie widziałam wydm z bliska -miałabym okazję zadbać o zdrowie ,kondycję i o nasycenie oczu pięknymi widokami.Myślę,że zadbałabym o "ducha",bo o moje ciało z pewnością zadbaliby pracownicy hotelu,hotelowej restauracji i wspaniałego Spa.
napisał/a: andemia 2013-02-06 12:55
Relaks po nieprzyjemnym dniu? Wydawałoby się, że łóżko i książka. Ale nie. Ja zmywam codzienny makijaż, nakładam krem (zimą tłusty, aby dobrze zabezpieczyć skórę), zjadam jakiś węglowodanowy posiłek, przebieram się w dres, wkładam buty i idę biegać. Nic lepiej nie działa na przemęczony umysł jak wysiłek fizyczny. Po powrocie oczywiście relaksująca kąpiel lub gorący prysznic, do tego czasami jakiś zabieg kosmetyczny. Później szybciutko na blogu pisze relację z biegu bądź moje przemyślenia z nim związane.

Po takim dwugodzinnym seansie wysiłkowo-relasacyjnym można spokojnie zasnąć, przespać całą noc i z nową energią rozpocząć kolejny dzień.

Forma relaksu jaką wybrałabym z oferty MONTIS*****Hotel & SPA to masaż całego ciała, np. bambusami i Rytuał Bora Bora.
napisał/a: raia2006 2013-02-06 13:11
1. Moje ukochane owoce to wiśnie...
Uwielbiam robić sobie tzw. "dzień piękności"
Włączam ulubioną muzykę i ...
Zaczynam się od mocnego peelingu z wykorzystaniem pestek wiśni, drobno zmielonych i zanurzonych w miodzie... Następnie maska na ciało i twarz, wiśniowo-czekoladowa, rozkosz dla zmysłu zapachu i smaku:) Potem relaks z pysznym wiśniowo-migdałowym koktajlem i oczywiście podgryzanie świeżych wiśni, gdy maska będzie nawilżać ciało.
Potem manicure i pedicure z użyciem lakieru koloru dojrzałych wiśni.
Zakładam klasyczną "małą czarną" i wysokie wiśniowe szpilki...
Spryskuję się perfumami z nutą kwiatu wiśni... i jestem w raju:)
Czekam...
Wraca z pracy mój mąż i słyszę jego rozanielony głos...
"Aniu, po 14 latach małżeństwa - nadal jesteś dla mnie wisienką na torcie życia..."
A ja odpowiadam: "NATURALNIE, Kotku!"
Polecam!
Znakomity nastrój gwarantowany...

2. Jako, że na wiśnie teraz nie sezon z oferty hotelu wybrałabym Rytuał Indyjski Aromasoul...myślę, że byłoby cudownie...zmysłowo, romantycznie i niepowtarzalnie!!!
napisał/a: maaarciaaa11 2013-02-06 13:46
ODP 1 . Aby dobrze wypocząć po ciężkim dniu pracy trzeba nauczyć się dbać o siebie na co dzień.Metod relaksujących jest ich wiele, więc łatwo je dopasować do naszych indywidualnych upodobań.Mój sposób na relaks jest to kopiel w wannie a raczej długie leżakowanie z różnymi olejkami zapachowymi. Do tego jakaś muzyka relaksująca czyli taką jaką lubie słuchać. I po takiej kompieli jestem jak nowo narodzona. Najprostrzy i najlepszy relaks jaki znam.

ODP 2 . Z oferty MONTIS*****************Hotel & SPA wybrała bym Rytuał Czekoladowy.Nigdy nie korzystałam z takiego typu zabiegu pielęgnacyjnego,ale myśle że wart by było skorzystać a zarazem sie zrelaksować
napisał/a: dominika2103 2013-02-06 14:06
Po naprawdę ciężkim dniu życie ratuje mi tylko gorąca czekolada, którą popijam w pomarańczowej kąpieli. To mój ulubiony duet: pomarańcza orzeźwia i stawia na nogi, a czekolada działa łagodząco na zmartwienia, bóle ciała i poprawia nastrój w oka mgnieniu. Działa zawsze, niezależnie od pory roku i rodzaju schorzenia. Dlatego też z oferty MONTIS*****Hotel & SPA wybrałabym rytuał czekoladowy. Zamieniałbym tylko role: czekolada na ciało, a sok pomarańczowy do picia. Ta konfiguracja zapewne potrafi zdziałać cuda.
napisał/a: Yamajka 2013-02-06 14:23
[CENTER][/CENTER]



[CENTER]Z oferty MONTIS*********Hotel & SPA w Poniatowej zdecydowanie wybrałabym masaż gorącymi kamieniami, ponieważ bardzo on odpręża i uaktywnia wszystkie zmysły[/CENTER]