Konkurs "Myśl inaczej"

Dla mnie jest to kilka powodów.
Steve jest człowiekiem, z którego zawziętości trzeba brać przykład. To, jakim był człowiekiem prywatnie nie ma tu większego znaczenia. Nie różnił się od żadnego z nas. Miał problemy, bywał kapryśny, kłótliwy, ale i dobry i życzliwy.
O ile film w miarę trzyma się faktów, chciałbym wyciągnąć z niego jakieś wnioski. Potraktować go jako swoisty coaching, materiał motywacyjny, bo na przykładzie Jobsa wyraźnie widać, że nie należy się bać swoich pomysłów, choćby najbardziej wizjonerskich, nie należy wmawiać sobie, że tego się nie da, tamtego też, tylko iść w swoim kierunku nawet wtedy, gdy wydaje się nierealny. Ale wiara i konsekwentne działanie może i musi doprowadzić nas do wymarzonego celu. I to chciałbym zobaczyć na ekranie.
To, że nawet zaczynając od zera można osiągnąć wszystko, jeśli tylko się tego CHCE.
Większość osób boi się działać i kończy na chceniu.
Dlatego seans filmowy o założycielu Apple może być pozytywnym bodźcem do działania.

Pozdrowienia :)

Wiecie, mi wcale nie podoba się Ashton Kutcher i raczej nie lubuję się w filmach biograficznych, a informatyka w czystej postaci mnie kompletnie nie kręci. Nie mam również żadnego produktu z wygrawerowanym jabłuszkiem. JEDNAK! Pomimo tego chciałabym obejrzeć ten film. Dlaczego? Odpowiedź może Was zaskoczyć, ale - doszłam do wniosku, że czas przestać się lenić, zagrać w grę zwaną życiem, opuścić wygodną lożę obserwatora. No cóż, pewnie nie ugrałabym nic w tej dziedzinie co Steve Jobs, ale dlaczego nie w innej, równie inspirującej? Bardzo błaho to brzmi, ale to nie takie proste rzucić się wir prawdziwej pracy - dla zarobku lub po prostu nad sobą. Poszerzyć swoje zainteresowania, wyjechać gdzieś, zobaczyć coś, zainspirować się! Myślę, że każdy w swoim życiu potrzebuje impulsu, kopniaka by zacząć nowe, lepsze CIEKAWSZE i bardziej wartościowe życie. Jestem ciekawa co takiego wydarzyło się w życiu Jobsa, że jego legenda jest w tym momencie, w którym widzimy ją teraz? Chciałabym zobaczyć jego moment angażu we własne życie. Po prostu z jego historii chciałabym wyciągnąć coś dla siebie :)

Steve Jobs. Każda z nas na pewno słyszała to nazwisko, ale czy każda z nas wie jaka była jego historia, jak powstała słynna firma Apple, jak powstał pierwszy komputer Apple I , iPhone, iPod? Ale czy ktokolwiek zna takie nazwy jak NeXT, Xerox, czy Macintosh? No właśnie, dlatego bardzo chciałabym obejrzeć film pt. "jOBS". Chciałabym dowiedzieć się jaka jest prawdziwa historia legendy, twórcy powszechnie znanego na świecie Apple'a. Steve Jobs był osobą intrygującą, fascynującą i bez dwóch zdań był geniuszem. Poza tym w filmie grają takie gwiazdy jak Ashton Kutcher, Matthew Modine , Ahna O'Reilly i wielu innych cenionych aktorów i aktorek, których gra aktorska jest na bardzo wysokim poziomie. Na pewno zaciekawi nas biografia "jednego z największych wizjonerów dwudziestego wieku" :)

Jako wielka fanka nadgryzionego jabłuszka nie wyobrażam sobie nie obejrzeć tej produkcji! To prawdziwa historia, nie reżyserska fikcja. To prawdziwe życie, wydarzenia, fakty - film drogi, który pokazuje determinację, wspinaczkę na sam szczyt. To "must have" tego sezonu :)

Wiem, jaką nieprawdopodobną osobowością był Jobs. Jak wiele konwenansów łamał, jak płynął pod prąd, nie zważając na zasady, które próbował narzucić mu świat. Jakim był...wariatem, marzycielem - utopistą, niegroźnym świrem z szalonymi pomysłami na samego siebie. Jak wiele rzeczy pozostawało dla niego nieistotnymi, podczas gdy rewolucjonizował współczesny świat. Jednostka genialna, poza wszelkimi kategoriami. Czy filmowcy będą w stanie oddać wiarygodnie jego szaleńczą biografię? Zobaczymy....

Jak pamiętam, to zawsze interesowały mnie biografie ciekawych ludzi zarówno opisane w literaturze jak również sfilmowane. Steve Jobs to niewątpliwie jedna z najciekawszych i nietuzinkowych postaci, którego dokonania służą i przez wiele, wiele lat będą służyły ludzkości. Jego największym atutem były: mądrość, pasja i energia z jaką realizował swoje zainteresowania. Sądzę, że film te najważniejsze aspekty jego życia pokaże i będzie inspiracją dla młodego pokolenia. To właśnie Steve Jobs utorował drogę dla pokoleń. Jestem bardzo ciekawa fabuły filmu, bo oprócz treści interesuje mnie również znakomita obsada aktorska.

Tak naprawdę to nie słyszałam jeszcze o tym filmie i dzięki Wam się o nim dowiedziałam, i zaciekawiliście mnie nim, dlatego także chciałabym obejrzeć ten film. Oglądałam już film o Google, i podobał mi się, więc może i ten film będzie równie ciekawy :)

Chciałabym obejrzeć ten film, ponieważ jestem fanką kina i zawsze staram się samodzielnie wyrobić sobie zdanie na temat każdego kinowego obrazu, nie słuchając krytyków. Zastanawiam się, czy Amerykanie mieli na tyle odwagi, aby pokazać Jobsa w całej okazałości, z Jego dobrymi i bardziej mrocznymi stronami, a nie zrobili Mu laurki, na którą z pewnością zasłużył, ale jak wiadomo był ciężkim, czasami ekscentrycznym szefem i współpracownikiem. Interesuje mnie także sam Ashton Kutcher, którego nie znam raczej z żadnej, solidnej roli, mam nadzieję, że miał tutaj szansę wykazać się kunsztem aktorskim, a nie tylko zacięciem komediowym, jak w swoich poprzednich filmach. Kolejna odsłona amerykańskiego snu: jak z pucybuta zostać milionerem, ponieważ ograniczają nas tylko nasze marzenia i zahamowania. . . może być ciekawie :)

Chciałabym zobaczyć ten film, aby się przekonać, że niemożliwe jest pogodzenie sukcesu zawodowo - finansowego z udanym życiem rodzinnym. A może jednak można?

Steve Jobs ukradł mi serce, gdy powiedział: "Nie zależy mi na tym, by zostać najbogatszym człowiekiem na cmentarzu. Pójść spać, mogąc powiedzieć, że zrobiło się coś cudownego – to jest dla mnie ważne." To dowodzi, że jest człowiekiem z pasją i ambicjami - dlatego ten film to dla mnie pozycja obowiązkowa!

Chciałbym zobaczyć film jOBS, bo tak samo jak Steve nie ukończyłem studiów. Ba - tak samo jak on studiowałem tylko jeden semestr i też studiowałem prawo (przypadek?;)). Liczę, że film da mi pomysł na życie, ukierunkuje mnie, a może nawet zainspiruje do wielkich czynów.

Chętnie obejrzę film gdyż lubię oglądać dobre, ciekawe filmy. Ten właśnie ma szanse taki być, ciekawy scenariusz, dobra obsada aktorska i historia człowieka, który osiągnął sukces, zarobił ogromne pieniądze, przyczynił się do rozwoju techniki a przy tym był normalny. Sława, pieniądze nie przewrciły mu w głowie. W filmie zobaczymy jaki naprawdę był, jak zaczynał, jak żył. Mi imponowała jego wrażliwość na ludzką biedę, krzywdę,to że potrafił podzielić się swoim bogactwem, wspomóc potrzebujących jak również jego inteligencja, osobowość. Dlatego z chęcią wybiorę się na ten film, z kubkiem popcornu i colą.Mam nadzieję że tak jak jego życie było ciekawe taki też będzie ten film, myślę że się nie zawiodę bo tak niesamowita osobowość jak Steve Jobs to najlepszy scenariusz na film.