Konkurs "Piękna na wiosnę"

napisał/a: LaFemme 2009-04-05 21:13
Aby być piękną na wiosnę pozostaję po prostu sobą, bo każda z nas jest piękna!
napisał/a: gretchen1 2009-04-05 21:22
Maseczki, peelingi, kremy, balsamy? Ujędrniające, nawilżające, hamujące proces starzenia skóry? Diety bogate w witaminy i ogromne ilości H2O? Tak, to wszystko jest niezbędne do wybudzenia skóry z zimowego marazmu, ale ja chciałabym skupić na jednej wspaniałej możliwości, dostępnej dla każdego, naprawdę czyniącej cuda. Moim sposobem na przywrócenie skórze młodzieńczego blasku jest moje własne SPA, w mojej własnej łazience. Wystarczy wyposażyć domowy prysznic w wielofunkcyjną baterię z regulacją strumienia i temperatury wody. W jaki sposób ją wykorzystuję?

- WYSOKA TEMPERATURA ok. 50-60 st. C i DELIKATNY STRUMIEŃ WODY
[LIST][*]rozszerzą naczynia krwionośne, powodując lepsze ukrwienie skóry i poprawę jej kolorytu
[*]dotlenią i uelastycznią zmęczone mięśnie, dostarczając im nieocenionego relaksu
[/LIST]
- WYSOKA TEMPERATURA i SILNY STRUMIEŃ WODY tzw. BICZE WODNE
[LIST][*]pobudzą tkanki do pozbywania się toksyn, doskonale wpływając na redukcję cellulitu
[/LIST]
- NISKA TEMPERATURA CZYLI ZIMNY PRYSZNIC
[LIST][*]uodporni skórę, uczyni ją mniej wrażliwą także na przesuszenie
[*]pobudzi, doda energii i witalnego blasku
[*]poprawiając krążenie krwi, ujędrni skórę, uczyni ją gładszą
[/LIST]
- NATRYSKI NAPRZEMIENNE, RAZ CIEPŁE, RAZ ZIMNE z ok. 45 st. C na 15 st. C
[LIST][*]uelastycznią ścianki naczyń krwionośnych, zmniejszą ich przepuszczalność dzięki czemu wszelkie bakterie i wirusy z trudem będą rozprzestrzeniały się po organizmie
[*]dotlenią, odżywią i ujędrnią nie tylko skórę, ale przenikną w głąb, aż do tkanek
[/LIST]

Codziennie rano i wieczorem zwykły prysznic wspaniale wpływa na stan mojej skóry. Naprawdę wystarczy kilka minut, aby wspaniale czuć się we własnej skórze.


Obrazek pochodzi z tej strony www ;)
napisał/a: helenka1 2009-04-05 21:27
Kiedy nadchodzi wiosna, pragnę aby moja twarz była gładka i promienna, a skóra ciała jędrna i elastyczna. Aby przywrócić atrakcyjny wygląd skóry głównie posiłkuję się kosmetykami o silnych właściwościach odnawiających skórę.

Zaczynam się bardzo starannie przykładać do zabiegu oczyszczania skóry, a w szczególności do regularnego stosowania peelingu. Ponieważ mam skórę bardzo tłustą używam peelingu mechanicznego ze zmielonymi łupinami orzecha. Następnie nakładam odpowiednią maseczkę silnie regenerującą. Używam maseczki z białej glinki, która reguluje wydzielanie sebum i zwęża pory, a do tego delikatnie rozjaśnia skórę. Takie zabiegi wykonuję 2 razy w tygodniu. Natomiast na co dzień nie zapominam o zastosowaniu odpowiedniego kremu oraz serum. Lipidowe zimowe kremy zamieniam na lekkie dzienne kremy z zawartością witaminy C, która rozjaśnia skórę i pobudza elastyczność skóry. Na noc nakładam grubą warstwę odżywczego kremu z witaminami A i D. Witamina A regeneruje, wygładza naskórek, rozjaśnia przebarwienia, witamina D wyrównuje powierzchnię skóry. Ponieważ mam już widoczne zmarszczki na czole, to na te newralgiczne miejsca nakładam silniejsze serum z witaminą C. Ciało, natomiast zaczynam silniej traktować mocniejszymi peelingami, a 2 razy w tygodniu wcieram podgrzaną oliwę z oliwek, której moim zdaniem nie zastąpi żaden najdroższy balsam. Blasku mojej twarzy dodaję też oczywiście poprzez wiosenny, promienny makijaż. Na całą twarz nakładam specjalną bazę. łososiową, która odświeża cerę i odmładza. Podkreślam niektóre części twarzy rozświetlaczem w pudrze .

Dzięki tym wszystkim powyższym zbiegom moja skóra jest w doskonałej kondycji, a ja sama czuję się na wiosnę wyjątkowo atrakcyjna....:)
napisał/a: ~marzenka77 2009-04-05 22:24
Dla mnie najlepszym zabiegiem urodowym jest ... PRZYTULANIE. Najlepiej aby, przytulać się kilka razy dziennie- wtedy przynosi to najlepsze rezultaty oraz efekty.
Codziennie się ŚMIEJĘ , kocham i jestem kochana. Miłość, śmiech oraz przytulanie to najlepszy sposób na ... URODĘ
napisał/a: maria83 2009-04-05 22:27
Uwielbiam maseczkę miodową z płatkami owsianymi , dzięki niej mam zadbaną i świerzą cerę , a teraz wiosną jest to bardzo ważne
Jest ona naprawdę prosta w wykonaniu i co najważniejsza skuteczna i przyności rezultat.
Mieszamy płatki z miodem razem utworzą papkę, którą nakłada się na twarz na około 20 min., po czym spłukujemy ją bardzo dokładnie
napisał/a: papsel 2009-04-05 23:04
Wraz z wiosną budzi się moje drugie ja, to które przez okres zimy przebywało we mnie w letargu...teraz chcąc rozkwitnąć wraz z otaczającą mnie wokół przyrodą domaga się specjalnego,wręcz faworyzowanego traktowania.Zaczynam od twarzy (a właściwie od piegów i przebarwień powstałych od mrozu).Wyciskam sok ze startego korzenia chrzanu i smaruję nim Twarz,szyję i dekolt 3 razy dziennie aż do skutku.Do kąpieli całego ciała dolewam dość sporo mleka koziego i miodu aby je odpowiednio odżywić i nawilżyć.Dłonie moczę w ciepłej kąpieli z oleju i lekko osuszam wcierając w paznokcie sok z cytryny a włosy myję naparem z lipy(tak ku wzmocnieniu) a płukam w jasnym piwie aby były lśniące i dobrzę sie układały.Do ścierania pięt używam soli kuchennej a potem wmasowuję w nie miód.Tyle moich starań o ciało ale dbam też jednocześnie o ducha,ale to już inna bajka...
napisał/a: papsel 2009-04-05 23:06
Wraz z wiosną budzi się moje drugie ja, to które przez okres zimy przebywało we mnie w letargu...teraz chcąc rozkwitnąć wraz z otaczającą mnie wokół przyrodą domaga się specjalnego,wręcz faworyzowanego traktowania.Zaczynam od twarzy (a właściwie od piegów i przebarwień powstałych od mrozu).Wyciskam sok ze startego korzenia chrzanu i smaruję nim Twarz,szyję i dekolt 3 razy dziennie aż do skutku.Do kąpieli całego ciała dolewam dość sporo mleka koziego i miodu aby je odpowiednio odżywić i nawilżyć.Dłonie moczę w ciepłej kąpieli z oleju i lekko osuszam wcierając w paznokcie sok z cytryny a włosy myję naparem z lipy(tak ku wzmocnieniu) a płukam w jasnym piwie aby były lśniące i dobrzę sie układały.Do ścierania pięt używam soli kuchennej a potem wmasowuję w nie miód.Tyle moich starań o ciało ale dbam też jednocześnie o ducha,tylko to już inna bajka...
napisał/a: agamng 2009-04-06 06:07
Wiosenny zawrot głowy przyniosł dzis wiatr południowy.
Wstaje z rana, prysznic szybki, szampon pachnacy i troche odzywki.
Mieciutki recznik kłade na podłoge wiec stapac po nim jak ksiezniczka moge.
Lodowata woda to wieczna uroda.
Zaraz potem tonik i mleka kartonik.
Zanim je wypije namydlam swoja szyje.
Pozniej jest maseczka o zapachu ciasteczka.
A na całe cialo balsam wcieram smiało.
I juz cala łazienka pachnie jak wisienka.
Jeszcze tylko krem do rak i uciekac musze stad.
Potem praca do wieczora az relaksu przyjdzie pora.
Pije wode, jem warzywa , padam w fotel ledwie zywa.
Przed snem szybki demakijaz bo makijaz cie zabija.
Skora szorstka zawsze z rana , jestes wtedy nie wyspana.
Rozmazany czarny tusz i meza nie znajdziesz juz.
Dbam o skore cały rok, pije mleko oraz sok
Peelinguje, depiluje, masuje oraz wklepuje.
Robie co moge, bo wiosna nadchodzi i wtedy nowa milosc sie rodzi.
napisał/a: bojan213 2009-04-06 07:29
Każda z nas ma swoje sposoby pielęgnacji i dbałości o swoją urodę . Wszystko uzależnione jest od naszych upodobań, podejścia do swojego ciała zasobności portfela co w dobie kryzysu też jest ważne. Ale każda kobieta „chcąca” jest wstanie sobie ze wszystkim poradzić. Ja lubię swoje ciało i lubię o nie dbać i to nie tylko teraz wiosna po zimie gdy nasze ciało narażone było na niesprzyjające warunki atmosferyczne. Moją metoda na piękna skórę jest jej intensywne nawilżanie. Zanim do niego przystąpimy, musimy oczyścić cerę: delikatnym peelingiem kupionym w sklepie albo najprostszym domowym sposobem – przygotowując zaparzone płatki owsiane, którymi powoli masujemy twarz i szyję. Inny sposób na oczyszczenie to maseczka ze świeżego ogórka, który myjemy i kroimy na plasterki. Następnie rozprowadzamy na twarzy cienką warstwę jogurtu naturalnego, a potem na czole, policzkach i brodzie kładziemy kawałki ogórka. Po 20 minutach zdejmujemy je i zmywamy twarz letnią, przegotowaną wodą.
Nasza skóra będzie nam niezmiernie wdzięczna i odpłaci się pięknym blaskiem, jeśli zaczniemy regularnie stosować maseczki nawilżające np jedno żółtko mieszamy z łyżeczką miodu i octu jabłkowego i dodajemy ubite na puszystą pianę białko. Nakładamy maseczkę na twarz i szyję i po 20 minutach zmywamy letnią wodą. Pamiętajmy też o naszych dłoniach moim sposobem domowym to: Dłonie zanurzamy w miseczce z podgrzaną oliwą na 15-20 minut, a następnie zakładamy na noc bawełniane rękawiczki. Zabieg najlepiej wykonywać 1 -2 razy w tygodniu. Innym sposobem poprawienia wyglądu poszarzałej skóry naszych rąk jest zastosowanie maseczki rozjaśniającej. Wyciskamy sok z połowy cytryny, a następnie dodajemy łyżeczkę miodu i filiżankę ciepłego mleka. Emulsję wcieramy w dłonie kilka razy dziennie. A tak na koniec to dajmy sobie trochę luksusu w postaci modnego makijażu czy fryzury które wprawiają nas w dobre samopoczucie i mogą odjąć ładnych parę lat. Nie zapomnijmy też o nowym, świeżym i energetyzującym zapachu perfum i już jesteśmy piękne!
napisał/a: ~jenasiasta 2009-04-06 11:39
Wieczorne masaże mojej skóry
Idealnym odnowieniem jej struktury
Owsianka z miodem – na buzię papcia
Swe receptury zdradziła mi babcia
Nastrój słoneczny i picie litrów wody
A wszystko to dla skóry mej urody!
napisał/a: ~gunia83 2009-04-06 12:17
Ach wiosna to szczególny czas… wszystko się budzi, rodzi do życia. Świat zielenieje, słońce coraz częściej wygląda zza chmur… aż ma się ochotę na odrobinę szaleństwa, na jakąś zmianę.

Może jakiś nowy ciuszek odsłaniający nieco więcej ciała?
W końcu przez zimę cały czas otulaliśmy się ciepłymi sweterkami, golfami, szalikami. Wiosną kiedy robi się cieplej można w końcu pokusić się o nieco więcej „nagości”.

Może nowy makijaż?
Skoro na wiosnę świat przechodzi kolorystyczną metamorfozę to może i nam przydałaby się taka kolorystyczna zmiana dla lepszego samopoczucia.

Może nowa fryzura?
Po fryzurze zmiany widać bardzo wyraźnie więc skoro wszystko na wiosnę się zmienia to chyba nie ma lepszego czasu na fryzjerską metamorfozę.

Niestety stajemy przed lustrem i budzi nas rzeczywistość
… skóra szara i zaniedbana więc co tu odsłaniać . Ukrywana pod ciepłymi obcisłymi ubraniami ni stąd ni zowąd okryła się cellulitem.
Włosy poszarzałe z rozdwojonymi końcówkami … widać suche powietrze z kaloryferów oraz ukrywanie ich pod czapką nie specjalnie im służy :/

Czas na zmiany !!!

Przede wszystkim żeby odżywić skórę i przywrócić jej blask wykorzystuję maseczki odżywcze. Ważne jest też, że to piękne słoneczko które zaczyna świecić i zachęca nas do odkrywania ciała świeci wiosną bardzo nisko przez co (zwłaszcza przy niższych temperaturach) może prowadzić do poparzeń słonecznych. Pierwszą rzeczą więc którą robię jest zakup kremu z filtrem.

Wiosna to również świetny czas na aktywność fizyczną ( nie ma już mrozów a upały nie są wykańczające) kiedy więc znaleźć lepszy czas na poranny jogging? Żegnamy się z zimą i niskimi temperaturami więc utrzymująca ciepło tkanka tłuszczowa nie będzie nam już potrzebna...ją również można pożegnać ;)

Dla mniej wytrwałych polecam poranny spacer po rosie gołymi stópkami. Im również należy się odrobina uwagi. Przecież całą zimę pracowały w ciężkich butach.

I na koniec dodam, że stan skóry jest odzwierciedleniem naszego stanu psychicznego dlatego oprócz pielęgnacji skóry staram się zadbać o swój nastrój. Codziennie rano otwieram okno, robię trzy głębokie wdechy, słucham ćwierkających ptaszków ....i cieszę się wiosną!!! :)
napisał/a: emiog 2009-04-06 12:30
Piękna powinna czuć się każda kobieta - każdego dnia...
W każdej nas jest coś pięknego, tajemniczego........

Wiosna jednak ma coś w sobie niesamowitego ....
....wiosno ach to Ty........- sobie szeptam....

Świat bardziej kolorowy poprawia nastrój....
wywołuje więcej uśmiechu i serdeczności.......

Jakiś kwiat w wazonie, tulipan a może fiołek
by wiosennym klimatem zapachniało w domu

Bo piękna na wiosnę chcę być każdego dnia
z pierwszymi promieniami słońca, z pierwszym deszczem i tęczą.....

Piękna na wiosne każdej wiosny ;);)