Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl
Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl
Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.
Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:
- zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
- zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
- zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
- zmiany porządkowe i redakcyjne.
Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.
Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl
Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).
Konkurs "Przepis na grę wstępną"
![rakastan](https://polki.pl/foto/1_1_SMALL_0100/rakastan-2461309.jpg)
tak swojego mężczyznę zapraszam do zabawy.
On siedziąc na kanapie pilnie sie przygląda,
lubieżnego przedstawienia coraz bardziej pożąda.
Pieszczotliwie się kołyszę, delikatnie drgam
w rytm piosenki Neneh Cherry "Woman".
Seksowna bielizna opływa moje ciało,
specjalnie na dziś wieczór jest jej mało.
Zalotnie się uśmiecham, czekam na odpowiedź,
kosmate myśli chodzą mi po głowie.
Kiedy uśmiech na jego twarzy zaczyna się pojawiać
przystępuję śmiało do kolejnych działań.
Zbliżam się powoli - z gracją do mojej ofiary,
by odprawić tajemnicze kobiece rytuały.
Do tańca go zapraszam namiętnym pocałunkiem
nawet nie wie, że już tańczy - chociaż nie umie.
Bije ciepło z naszych ciał, krew mocniej pulsuje
jego gorące pocałunki na mej szyii czuję.
Gładzę go po torsie i czule całuję,
jak kotka się łaszę i pomrukuję.
Gdy już tak bezgranicznie siebie łakniemy
w mocnym uścisku na dywanie miękko lądujemy.
Neneh Cherry "Woman"
https://www.youtube.com/watch?v=z0W212af1uk
Polecam wypożyczenie dobrego "pikantnego" filmu na dvd i w spokoju i intymnej bliskości obejrzenie go niekoniecznie w całości i do końca:)...
zaczynam sprzatać mieszkanie mego Pana.
Gdy już wszystko na glanc wypoleruję,
w miedzyczasie obiad szybko szykuję.
Pranie wstawione, zakupy zrobione,
O Boże 16:00 - ziemniaki znowu przesolone.
Jeszcze pozmywam, ooo telefon dzwoni,
dzieci do babci oddaję, czas mnie goni.
Do samochodu szybko wsiadam,
jadę i śpiewam i przez telefon gadam.
Gdy już przywiozę swoje kochanie,
obiodokolację podaję, pyszne danie.
Dzieciaki wykąpię, przeczytam bajeczkę,
mąż w międzyczasie wypali fajeczkę.
Gdy do łazienki zatrzasnę drzwiczki,
zaczne otwierać różne słoiczki.
Smarować się swoimi kosmetykami,
cudnie pachnącymi z feromonami.
Założę jedną z sexownych koszulek,
Jak mnie zobaczy pewnie padnie, bidulek.
Lecz cóż ja widze, moje kochanie
jak zawsze w STARCRAFTA gra nieubłaganie.
Więc czekam na niego w łożu naszym dużym,
wymyslam co rusz nową pozycję póki sen nie znuży.
Gdzieś koło 2-3 nad ranem,
mój mąż całuje mnie nieubłaganie.
Gdy już mnie ze snu wybudzi,
powie DOBRANOC i da mi buzi.
Przeprosi, bo jest bardzo zmęczony
nie działa bielizna ani fermony.
Wtuli mnie w swoje wielkie ramiona
z rana udam, ze jestem obrażona.
Ale tak już jest na tym świecie,
że co się odwlecze to nie uciecze.
Przed nami cała sobota i niedziela,
więc niedobór sexu mi się nie udziela.
Gra wstępna u mnie jest taka,
jest skuteczna, nie byle jaka.
Dwa dni męża kuszę,
Aż go wreszcie do sexu zmuszę.
Przecież inaczej się uduszę,
bo raz na weekned kochać się muszę!!!!
1) Pędzę do sklepu po zakupy między innymi wino, truskawki, bitą śmietanę, czekoladę.
2) Zasłaniam okno roletą, zapalam aromatyczne świece, zaścielam nasze łóżko satynową tkaniną, na której ląduje mnóstwo płatków z czerwonych róż.
3)ze sterty płyt wybieram tę najodpowiedniejszą, która dopełni namiętny nastrój, jaki panuje w naszej sypialni
4) przebieram się za kelnerkę:zakładam seksowna czerwona bieliznę, pończochy kabaretki,szpilki 10cm, króciutką czarna sukienkę bez ramiączek i wpinam sobie jedna czerwona różę we włosy.
Zawiązuję malutki biały fartuszek na pasie.
Miejsca, gdzie krew pulsuje najszybciej( nadgarstek, za uszami i szyję) muskam perfumami, robię makijaż.
5)Pędzę do kuchni gotować makaron, robić sos, schłodzić wino, umyć truskawki-mąż zaraz wraca:eek:
6) Nakrywam stół, stawiam świece, kieliszki, talerze, sztućce,bukiecik ze,świeżych kwiatów.
7)kilka świec zapalam w łazience, rozpylam aromat róż i czekam na męża.
8) Wraca mąż zmęczony,głodny i chyba trochę w nie najlepszym humorze:confused:-Witam go w drzwiach namiętnym pocałunkiem-mąż na mój widok uśmiecha się szeroko-chyba wie, co będzie dalej:D
9) maż myje łapki i zasiadamy do stołu- naprzeciwko siebie, z jednego wspólnego talerza jemy spaghetti- jak w " zakochany kundel " -wciągamy po jednym kluseczku, całując się za każdym razem:D Pijemy wino.
10) pora na deser! Mąż ucieka na chwile do łazienki, więc ja czym prędzej rozbieram sie do bielizny i smaruje całe ciało bitą śmietaną, w "niektóre miejsca" kładę truskawki, a w usta kawałek czekolady. Kładę sie na łóżko i czekam......
11)Mąż przychodzi-mile zaskoczony, podchodzi i zaczyna zlizywać ze mnie cała "dekorację" centymetr po centymetrze, krok po kroku......całuje, liże, gryzie, zaczyna pieścić moje piersi, szyję, twarz, uda, brzuch, stopy- wszystkie miejsca erogenne.
12) Później ja rozbieram męża i smaruję go bitą śmietaną. Zaczynam zlizywać-robię dokładnie to samo,co on. Zaczynam go pieścić, lizać, gryźć i muskać jego uszy, kark i klatkę piersiową- jest wniebowzięty!!
13) Najpierw ja robię masaż jemu, a później on mi. Używamy do tego olejków,które pobudzają nasze zmysły. Oboje jesteśmy gorący i żądni głębszych rozkoszy...........
14)Idziemy do łazienki- napuszczam gorącej wody do wanny, wlewam płyn do kąpieli, robię duuuużo piany, stawiam kieliszki z winem i.........wskakujemy!!
Bierzemy wspólną kąpiel, pełną pieszczot, pocałunków.Woda pobudza nasze zmysły- szepczę ukochanemu czułe słówka do ucha- on mi.
15) Bliskość ciał, dotyk dodaje naszym igraszkom mocy.
16)wychodzimy z wanny-mąż zanosi mnie nagą do łóżka, zbliża swoje nagie, seksowne ciało do mojego,całujemy się.
17)Spod poduszki wyjmuję gadżety-kajdanki, nakładkę wibracyjną i żel intymny smakowy. Mąż robi wielkie oczy,bo dotychczas tego nie używaliśmy.
18)Zakładam mężusiowi kajdanki na ręce i zaczepiam je o łóżko.
Przejmuję inicjatywę-używamy żelu,zakładam mu nakładkę,wchodzę na niego, zaczynam pieścić- siadam i....w końcu stajemy się jednością.......uwalniam męża.
19)teraz on przejmuje inicjatywę-pieści mnie, szuka mojego punktu G- udało się!
20) kochamy się namiętnie bez opamiętania, przyjmując pozycję, jaka nam tylko przyjdzie do głowy........
21)Następnego dnia rano ubieram się i idę po córeczkę do dziadków:D
Odtąd na zwłokę gramy, gra słów to akcent bardzo pożądany
Gra na nerwach zabroniona, bo inaczej gra skończona
Cały dzień fantazjujemy i koncertu doczekać się nie możemy
Wreszcie czas rozpocząć występ nasz, choć to nie jest gra na czas
Gra ta dotąd umysłowa staje się już zręcznościowa
Instrumenty oczyścić trza, wszak to ma być czysta gra
Najpierw trzeba się nastroić, niecodziennie się przystroić
Choć każdy ma role wyuczone, improwizacje z pewnością dozwolone
Najpierw usta zaczynają, potem palce dołączają
Gramy razem na organach, ja na flecie, na tam-tamach
A gdy nam już w duszach gra, kończy się ta wstępna gra
Lecz gdy u nas wszystko gra, koncert aż do rana trwa.
[CENTER][CENTER]Gdy późnym wieczorem nasz skarb w łóżeczku ląduje
wtedy ja na mego mężczyznę mocno oddziałuje.
Zaczyna się od spojrzeń, krótkich a zalotnych
i delikatnych dotknięć, figlarnych i psotnych.
Gdy ciepła woda do wanny się wlewa robiąc pianę
rozbierając się nawzajem, czas na pocałunków wymianę.
Lądujemy w wannie z butelką szampana,
którym to polewam mojego kompana.
Gdy temperatura w łazience lekko się podnosi,
mój napaleniec w szlafroku do kuchni mnie zanosi.
Tam kontynuujemy nasze igraszki namiętne
wymieniamy się słowami, które nie są przeciętne.
Aż w końcu lądujemy w naszej jedwabnej pościeli
i czujemy, jakbyśmy obydwoje gdzieś daleko odlecieli.
Takich zbliżeń w życiu więcej sobie życzymy
Gdy na zawsze przed ołtarzem się razem złączymy.
I mamy nadzieję że z tej pięknej chwili
Razu pewnego nam się kolejne maleństwo powili.
[/CENTER][/CENTER]
gry wstępnej w bardzo nietypowych (żeby nie powiedzieć dziwacznych) miejscach
i świadomość tego ze ktoś nas nakryje…czasem jest to bardzo pobudzające, taka szczypta ryzyka,pieprzu.. Np w parku, morzu( mimo obencosci mnóstwa ludzi), restauracji,w samochodzie,przedziale pociągu, balkonie, klatce schodowej, ,na pokładzie samolotu….
Kiedy zapali się w nas iskra pożądania to nie ma znaczenia gdzie jesteśmy. Ja sama zresztą lubię go prowokować w przeróżny sposób w miejscach publicznych (oczywiście tak ,żeby nikt inny tego nie zauważył) , stosując pewne gesty , słowa które tylko my rozumiemy i wiemy do czego prowadzą. Zazwyczaj udajemy się wtedy w jakieś ustronne miejsce i odddajemy namiętności lub pośpiesznie idziemy do domu:) To zalezy czy są ku temu warunki. Już sama świadomość tego ,że ktoś nas może nakryć działa na nas jak
To tylko jeden ze scenariuszy, ale tak mocno działa na zmysły....
On lubi przejmowac inicjatywe ale w grze wstepnej mysle ze mam duzy swoj udzial heheh:)
Oj i love you Igo :*:*