Konkurs "Ulubine zapachy"

Orientalne czy cytrusowe,
każde z nich są wyjątkowe.
Każda kobieta na świecie,
ma inny charakter przecież.
Gdy je dobrze wybierzemy,swój charakter pokażemy.
Osobowość wybrać pomogą,
pokażą kiedy jesteśmy sobą...

Najbardziej lubię zapachy orientalne, za ich upojny, ekscytujący, egzotyczny czar.
Ale lubię też zatopić się w świeżym zapachu o morskiej nucie, wycisnąć z flakonu kilka kropel cytrusowej energii albo poczuć delikatność milionów kwiatowych płatków...
Idealny zapach to właśnie połączenie tych wszystkich nut, którymi tętni prawdziwe życie.
):)

Jestem osobą aktywną fizycznie i bardzo radosną. Idealnie pasują do mnie zapachy cytrusowe, z którymi czuję się wyśmienicie! Czuję, że razem z perfumami czy dezodorantami o cytrusowym zapachu tworzymy zgrany i dobrze dobrany duet. Szczególnie upodobałam sobie ten zapach podczas mojej podróży do gorącej Hiszpanii, gdzie przechadzając się deptakami, można było poczuć zapach orzeźwiającej pomarańczy czy słodkiego kiwi. Zapachy cytrusowe dobrze nosi się latem, bo wtedy czuję się odświeżona i otulona lekką mgiełką inspirującej tajemnicy. Zapach cytrusowy to dla mnie symbol odnowy, która zmienia zwykłą kobietę w kobietę pełną fantazji i tajemniczości.

Mój zapach ulubiony zależy od mojego nastroju i tego w jakiej okoliczności mam go użyć.
Orientalne zapachy wybieram na eleganckie kolacje i służbowe spotkania,kwiatowe na randkę ,świeże o morskiej nucie na spacery i na co dzień a cytrusowe wtedy,gdy mam chandrę i chcę sobie poprawić humor

Uwielbiam morskie zapachy, bo kojarzą mi się z najpiękniejszymi momentami w życiu. Nad morzem spędziłam pierwsze cudowne wakacje z moim Misiem. I tam również mi się oświadczył i tam jesteśmy najszczęśliwszy. Uwielbiamy siedzieć na plaży i marzyć....

Pomarańcze...brzoskwinie...cytryny...Zapach lata,słońca,wakacji...Zapach beztroskiego dzieciństwa...Zapach wielu,radosnych,szalonych przygód...Zapach pierwszych,szczenięcych miłości...Zapach ciepła,bezpieczeństwa,domowego ogniska...Zapach babcinych rąk muskających moje włosy...Zapach wielu prawdziwych przyjaźni...Zapach wieczorów i poranków...Zapach tak bliski memu sercu...

Kiedyś lubiłam praktycznie wszystkie zapachy oprócz tych ciężkich, które według mnie pachniały opium. Niestety ciąża zmusiła mnie aby zainwestowała w zapachy pachnące świeżością. Z mojego domu pozbyłam się całkowicie słodkich, owocowych a przede wszystkim orientalnych. Nie mogę nawet znieść zapachu kadzidełek. Choć minęło już 3 lata odkąd urodziłam nadal nie „trawię” zapachów, które przypominają mi okres ciąży.

Soczysty zapach cytrusów, przenoszący spragnioną lata i słońca duszę po tych kilku mroźnych miesiącach zimy, do gorących południowych zakątków świata opływających w egzotyczne owoce, to coś co ciepłolubne kobiety lubią najbardziej - zwłaszcza, gdy w małej i poręcznej buteleczce te wszystkie smaki i zapachy pobudzają zmysły a to wszystko dzięki jednej aplikacji perfumu na spragnione wakacji i błogiego odpoczynku ciało. Czując na sobie woń słodkich mandarynek, kwaśnych cytryn i kiwi oraz soczysto-czerwonych arbuzów, aż chce się pójść na piechotę chociażby na koniec świata i powąchać piękno lata, które mam schowane w ulubionych buteleczkach perfum i przyjemność tą dozuję sobie kiedy tylko najdzie mnie ochota na piaszczyste plaże i bezchmurne niebo oraz owoce stanowiące dla mnie najważniejszy składnik perfum

Dla mnie numerem jeden jest zapach cytrusow, ktory kojarzy mi sie z pelnia luksusow. . delikatnie orzezwia i pobudza do dzialania a letnia pora zacheca do kochania. mowiac krotko Rexona cytrusowa jest poprostu odjazdowa)

Moimi ulubionymi zapachami są zdecydowanie zapachy kwiatowe- są lekkie, uniwersalne, naturalne. Dają mi też dużo energii, inne nuty wydają się być przytłaczające. Miło jest poczuć odświeżający aromat. Zapachy kwiatów przypominają też dzieciństwo ... I wszystkie te poukrywane zaschnięte płatki dzikich , bosko pachnących różyczek pomiędzy kartkami książek ... :)

mi osobiscie podobają się zapachy świeże o morskiej nucie, dlatego że maja najbardziej naturalny pełen świeżości zapach. nie sa duszące ani przesłodzone.bo naprawdę niektóre perfumy jak czuć od kogoś to idzie się udusić. dlatego ja sama preferuje świeże zapachy.ale oczywiście wiem ile ze każdej kobiecie podoba sie inny zapach, ile różnych kobiet tyle rodzaji zapachów.

Moje ulubione zapachy to zapachy dzieciństwa. Słodkich, beztroskich wakacji spędzanych u dziadków. Zapach siana, świeżo koszonej trawy, rosy na łące, polnych kwiatów. Zapach ciasta pieczonego przez babcię i maków zrywanych z dziadkiem. Zapach, który już nigdy nie powróci. Zapach sentymentu...