Konkurs "Ulubiony makijaż"

napisał/a: kamilcia2804 2013-02-25 17:18
OCZY TO ZWIERCIADŁO DUSZY ! Mogą być zalotne, uwodzicielskie, smutne, można zobaczyć w nich szczęście, miłość. Dlatego zawsze muszą być nienagannie pomalowane. Bo nigdy nie wiadomo, kto zakocha się w moich oczach. :)
A jak wiadomo, z oczu można czytać jak z księgi...
napisał/a: Palulynka 2013-02-25 18:17
Siadam do swojego rytuału przy drewnianej toaletce, niczym pianista do swojego ukochanego instrumentu. Zakasuję rękawy, poprawiam się i zabieram do komponowania.
Przede mną paleta kolorów. Szminki. Czerwienie, róże, fiolety, kilka pędzelków i ulubiony, niezawodny, pachnący błyszczyk.
Hmm.. Na co mam dziś ochotę? Być może w taki ciemny, pochmurny dzień, zdecyduję się na optymistyczny ciepły róż ? Pędzelek moczę jednak w nieco kontrowersyjnym pomarańczowym. Na dzisiejszym przyjęciu będę się wyróżniać.
Gwarantuję sobie zazdrosne spojrzenia współtowarzyszek. Nic dziwnego, sama czuję się soczystym kąskiem przejeżdżając językiem po dolnej wardze. Mmm, smakuję pomarańczą. Humor od razu się poprawia.
Na przyjęciu upatrzyłam jednego przystojniaka. Na jego śnieżnobiałej koszuli planuję zostawić duży, pomarańczowy ślad. No cóż, oznaczam swój teren. Nawet najpiękniej umalowane oczy, w tej sytuacji pozostawiły brzydkie, czarne smugi. I tu tkwi moja przewaga! Wielki, kolorowy całus! CMOK! :)
napisał/a: anusiaaa 2013-02-25 20:51
Robię makijaż, po to, aby być bardziej kobieca. Zapytałam 3 mężczyzn czy uważają mnie za kobiecą.
Mąż: kochanie, jesteś najbardziej kobiecą istotą na świecie. Jak zatrzepoczesz swoimi rzęskami, spojrzysz kocim okiem jestem w stanie dla Ciebie zrobić wszystko.
Kolega z pracy: Anula, Ty jesteś mega HOT! I te twoje oczy!!!Sam sex.
Brat: Siora, ale pytanie, nie dla brata, dla mnie jesteś SIOSTRĄ, ślepia masz tylko przeszywające.
Tak, zdecydowanie wolę podkreślić oczy, żeby czuć się kobieco.
napisał/a: wyderkaka 2013-02-25 21:26
Mam ciemną oprawę oczu, więc stawiam na naturalność, ale jeżeli chodzi o usta...
Biały uśmiech, który błyszczy niczym lampa błyskowa aparatu + czerwono krwista szminka jest moim zdaniem klasyką klasyk i elegancją nad elegancjami (oczywiście w odpowiedniej sytuacji). Na co dzień - ciemny karmel, taki do schrupania ^ ^ Oczywiście - podkreślam usta!!
napisał/a: annilk 2013-02-25 22:22
Oczy gdyż są zwierciadłem duszy a każde zwierciadło powinno mieć piękną oprawę, która przyciągnie zachwycone spojrzenia mężczyzn i zazdrosne spojrzenia kobiet.
napisał/a: annilk 2013-02-25 22:22
Oczy gdyż są zwierciadłem duszy a każde zwierciadło powinno mieć piękną oprawę, która przyciągnie zachwycone spojrzenia mężczyzn i zazdrosne spojrzenia kobiet.
helloliki
napisał/a: helloliki 2013-02-25 23:42
Co zazwyczaj podkreślasz - oczy czy usta?

Głównie podkreślam oczy,ponieważ uważam,że w moim przypadku jest to konieczne.Mam jasne rzęsy,więc nadaje im wyrazu i to samo robię z obramówką oka.Usta również lubię podkreślić jasnym kolorem lub czerwienią ale ważniejsze są dla mnie oczy.
Monroe1591
napisał/a: Monroe1591 2013-02-26 10:43
Już kilka razy usłyszałam od znajomych,że bardzo gestykuluje ustami,gdy mówie,slucham,czytam lub jestem zamyślona.To są chyba odruchy bezwarunkowe,dlatego nigdy wczesniej nie zwracałam na to uwagi.
Ale rzeczywiście kiedyś oglądnęlam filmik nagrany kamerą przez mojego chłopaka,na którym opowiadam zawzięcie pewną historię przyjaciołom i spostrzegłam,że autentycznie ruszam moimi ustami na lewo i prawo,wykręcając je,przygryzając i oblizując.
Gdy nadeszła wielka impreza z okazji urodzin mojego taty - postanowilam pomalować usta na mocną czerwień.Dzięki temu wiedzialam,ze bede zmuszona kontrolowac się z zabawą swoimi ustami,tym bardziej,iż wszystko zostanie udokumentowane na kamerze,na punkcie której tata ma świra.
I rzeczywiście pomogło ! Ale pod koniec nocy,gdy impreza dobiegała konca,zdałam sobie sprawe,że przeciez nie musze nikogo udawac i zmuszac się do trzymania swoich biednych ust w miejscu .. Postanowilam się wyluzować i nigdy wiecej nie kontrolowac swoich smiesznych ruchow buzią.
Rowniez moj chlopak uswiadomil mi,że dzięki tym wywijasom jestem bardziej urocza i wlasnie tym go urzekłam.
Na następny dzien,z cała rodzina ogladalismy film z imprezy i wszyscy nie mogli nadziwic się jak pięknie wyglądalam w nowej,czerwonej szmince.
Dzięki temu zdarzeniu kolejny raz zdalam sobie sprawę,ze zawsze powinnam byc sobą,ale tym razem stało się to za sprawą małej,uroczej czerwonej szminki,ktora od tamtego zdarzenia widnieje na moich przygryzanych ustach codziennie ...:)
martam2491
napisał/a: martam2491 2013-02-26 12:45
Ja z kolei podkreślam usta. Oczy mam z natury duże z ciemną oprawą, dlatego głównie dbam o swój uśmiech. Ale co ze śnieżnego białego uśmiechu nam przychodzi, kiedy usta nie są zadbane. Na co dzień w domu nawilżam je pomadką ochronną lub wazelinką, czasem kuszę się na „maseczki” z miodem. Na wyjście do pracy czy na uczelnię podkreślam je konturówką, aby uwydatnić ich fajny kształt i nakładam delikatny, bezbarwny błyszczyk. Zaś na wieczór prócz codziennej pielęgnacji i „obramówki” nakładam na nie żywą, kuszącą czerwień. W mojej kosmetyczce aż roi się od pomadek w odcieniach czerwieni. W połączeniu z blond włosami i jasną karnacją wygląda to wspaniale. Wówczas uzyskuje swój efekt – wzrok tysiąca mężczyzn, których mijam na ulicy czy bankiecie i zazdrość swojego mężczyzny hihi Nawet mama od dziecka powtarzała mi, że usta to mój atut, bowiem mają zarys jak u lalki Barbie :D Oto główne powody, dla których staram się wydobyć w sobie to, co najlepsze…
napisał/a: Marthalla1 2013-02-26 14:27
Chętniej podkreślam oczy. Czemu? Odpowiedź trywialna, ale prawdziwa: "oczy są zwierciadłem duszy".
Usta- piękne i ponętne- pociągają mężczyzn. Ale je zawsze można lekko przygryźć i zwilżyć językiem- i mamy piękny, naturalny efekt zdrowych i czerwonych ust (czyli błyszczyk).
Zaś oczy skrywają tajemnicę. Nimi się czaruje! To one zniewalają mężczyzn. Ich szuka i w nie patrzy niemowlę.
Oczy prawdziwiej niż usta wyrażają emocje i uczucia: uśmiech zamaskuje smutek- ale w oczach ukryć go nie można.
anuskapl
napisał/a: anuskapl 2013-02-26 14:31
Zazwyczaj Podkreślam Usta.
napisał/a: inia 2013-02-26 14:53
Mając do wyboru spóźnienie lub wyjście z domu bez makijażu bez wahania wybieram to pierwsze, mając do wyboru usta lub oczy zawsze postawię na to drugie. Piękne, hipnotyzujące spojrzenie, pełne głębi i kobiecości to marzenie każdej kobiety, niestety dla niektórych nieosiągalne bez wspomagaczy. Moje rzęsy są krótkie, jasne, nijakie, oprawa oczu również nie stanowi ozdoby, dlatego tusz i eyeliner to moi sprzymierzeńcy, bez których nie wyobrażam sobie życia. Uwielbiam malować oko, dobierać kolorystykę i bawić się pędzelkami, makijaż oka zawsze mnie relaksuje i wprawia w dobry nastrój. Jeśli chodzi o usta,to jestem bardzo zadowolona z pracy matki natury, są pełne, mają ładny kolor i kształt. Błyszczyk bezbarwny lub w jasnej tonacji sprawia, że są jeszcze bardziej apetyczne, nie ma potrzeby używania mocnych kolorów, są ładne nawet w wersji nude. Znając swoje wady i zalety potrafię świadomie dokonać wyboru, w co warto zainwestować.