Konkurs "Ulubiony makijaż"

napisał/a: paulinam1982 2013-03-01 16:19
zawsze podkreslałam oczy. szary lub brązowy smokey był moim ulubionym makijażem przez wiele lat. teraz zakochałam sie w mocno różowych ustach i takie nosze na co dzień. sprawiają , że wyglądam zdrowiej i młodziej.
napisał/a: saska89 2013-03-01 18:04
Usta- mam duże i pełne więc je podkreślam. Na romantyczne wieczory-czerwona pomadka. Na co dzień -błyszczyk-delikatny:D
napisał/a: chwila16 2013-03-01 19:14
Bardzo ważne w moim makijażu są zarówno usta jak i oczy ....
bo tak na poważnie moje drogie panie,
zawsze oko muszę mieć pomalowane.
By oko z natury małe - wyrazu nabrało,
maskarę co dzień do ręki biorę,żeby większe się wydało
A w pracy przedszkolne maluszki ,
czekają co dzień na moje całuski.
Więc usta też muszę malować starannie,
bo te całuski rozdaję im nieustannie.
Tusz i pomadka są mi więc niezbędne,
by chociaż w pracy wyglądać bezbłędnie.
Wtedy jest nadzieja,że któryś maluch rano,
zamiast babciu -zawoła do mnie - Mamo !
napisał/a: chwila16 2013-03-01 19:18
Bardzo ważne w moim makijażu są zarówno usta jak i oczy ....
bo tak na poważnie moje drogie panie,
zawsze oko muszę mieć pomalowane.
By oko z natury małe - wyrazu nabrało,
maskarę co dzień do ręki biorę,żeby większe się wydało
A w pracy przedszkolne maluszki ,
czekają co dzień na moje całuski.
Więc usta też muszę malować starannie,
bo te całuski rozdaję im nieustannie.
Tusz i pomadka są mi więc niezbędne,
by chociaż w pracy wyglądać bezbłędnie.
Wtedy jest nadzieja,że któryś maluch rano,
zamiast babciu -zawoła do mnie - Mamo !
napisał/a: moon_star 2013-03-01 20:27
Tajemnica piękna kobiety tkwi w jej oczach. Dlatego też, zawsze podkreślam oczy w makijażu. Dbam o to, by moje rzęsy były odpowiednio pogrubione i wydłużone. Tak podkreślone oczy nadają mojemu spojrzeniu nieco tajemniczości i zmysłowości.
rendus
napisał/a: rendus 2013-03-01 22:26
"Piękno kobiety nie przejawia się w ubraniach, które nosi, w jej figurze lub sposobie w jaki układa włosy. Piękno kobiety musi być widoczne w oczach, ponieważ są one drzwiami do jej serca, miejsca gdzie mieszka miłość". Ta myśl Audrey Hepburn zapadła w moją pamięć, kiedy byłam jeszcze nastolatką. Od tego momentu ze szczególną starannością podkreślam makijażem właśnie oczy. To one dominują w codziennym makijażu i są moim niekłamanym atutem. Z perspektywy czasu muszę przyznać, że Audrey Hepburn miała wiele racji, gdyż mój mąż zauroczony moimi oczami (tak przynajmniej mówi ) znalazł w końcu drzwi i do mojego serca.
joa_nna
napisał/a: joa_nna 2013-03-02 01:23
Kiedyś usłyszałam że moje OCZY są jak "Arabska noc" coś w tym jest...
Podkreślam w nich to co najpiękniejsze czyli bardzo ciemny głęboki kolor który w odpowiedniej oprawie dodaje niesamowitej tajemniczości.
Przyciągają i kuszą by zagłębić się w nich na dłużej...
Hipnotyzując przy tym wachlarzem rzęs w zalotnej mgiełce złotego pyłu...
joa_nna
napisał/a: joa_nna 2013-03-02 02:08
Kiedyś usłyszałam że moje OCZY są jak "Arabska noc" coś w tym jest...
Podkreślam więc w nich to co najpiękniejsze czyli bardzo ciemny głęboki kolor który w odpowiedniej oprawie dodaje niesamowitej tajemniczości.
Hipnotyzując przy tym wachlarzem rzęs w zalotnej mgiełce złotego pyłu...
Przyciągają i kuszą aby zagłębić się w nich na dłużej...
napisał/a: Majeczka5 2013-03-02 16:51
Co zazwyczaj podkreślasz - oczy czy usta?

Uwielbiam gdy moje usta błysną delikatną czerwienią lub różem i pięknym uśmiechem twarz rozpromienią. Czuję, się wtedy jak bogini, która kusi, uwodzi i przyciąga niczym magnes do siebie płeć przeciwną. Oczy również są ważne jednak podkreślenie przeze mnie ust daje mi pewność siebie, otwartość na otoczenie oraz dodaje elegancji, która czyni mnie pełną luksusu.
Uważam, że pomadka i błyszczyk to wspaniały wynalazek, który nie tylko dodaje uroku i wdzięku ale również chroni nasze usta przed różnym warunkami atmosferycznymi :).
Denise
napisał/a: Denise 2013-03-03 11:50
Oczy to głębia, zwierciadło duszy, magiczna moc, kobiecość, seksualność, tajemniczość... Oczami flirtujemy, rzęsami rzucamy kokieteryjne spojrzenia, w oczy patrzymy rozmawiając i czekając na reakcję drugiej osoby, oczy są jak wizytówka kobiety, błyszczące, pełne blasku, bez opuchnięć i sińców sprawiają, że cała twarz staje się piękna i elegancka i nie potrzebuje już szminki czy pudru. Pięknie podkreślone oczy patrzące w oczy rozmówcy zostają w pamięci! I twarz nie potrzebuje już żadnej innej oprawy. Magnetyzujące spojrzenia,- to kochają mężczyźni, i czasem już nie potrzeba słów, bo spojrzenie mówi wszystko;) Wniosek? Wybieram makijaż oczu, subtelny, rozświetlony na dzień i seksowny, wyrazisty na wieczór, a usta? Kropla błyszczyku na środku niech będzie kropką nad i... i czuję się pięknie!!!
napisał/a: Ma_niusia 2013-03-03 13:35
Zazwyczaj podkreślam oczy - nieskromnie przyznam, że głęboki błękit moich oczu wart jest uwagi i do nich właśnie staram się ją przykuć
Ust nie podkreślam, bo używam ich niemal bez przerwy (mam na myśli fakt, że jestem przede wszystkim straszną gadułą!) i wolę aby zwracały uwagę w inny sposób
napisał/a: swita77 2013-03-03 15:01
W makijażu podkreślam oczy bo są one jak tajemnica, zawarta w spojrzeniu, rzuconym ukradkiem spod wpółprzymkniętych powiek, które jest niewinne i kuszące zarazem; to błysk źrenicy spod zalotnie podwiniętych rzęs, wabiące jak lampa ćmę. W takich oczach, iskrzących się radośnie tysiącem wesołych iskierek, skrywa się obietnica zabawy, ale i ryzyka… Kobieta o magnetyzującym spojrzeniu potrafi mówić i uwodzić bez słów, bo przecież oczy są miłości posłańcem, ale potrafi też zasztyletować wzrokiem niewiernego kochanka… Oczy są zwierciadłem duszy, lecz trudno rozszyfrować kobietę o takim spojrzeniu. W jej oczach widać diabelskie ogniki, ale i anielską łagodność - jest pełna sprzeczności. Przed takim wzrokiem nic się nie ukryje, bo przeszyje cię na wskroś, oszołomi i opęta, nie pozwoli ci zapomnieć tego jednego, jedynego spojrzenia. Jak zauważył niegdyś Bertold Brecht oczy mówią czasem gorsze rzeczy, niż usta. A Szekspir uważał, że można oczy zamknąć na rzeczywistość, ale nie na wspomnienia. I zgodzę się z K.I. Gałczyńskim, że w magnetyzującym spojrzeniu oczy są jak dwie piękne świece, a w sercu jest źródło ich promienia. I jakże dwuznacznie w tym kontekście brzmią słowa Michała Anioła: „Maluje się tylko po to, aby oszukać oczy…”