Konkurs "Ulubiony makijaż"

napisał/a: mic009 2013-03-03 15:29
Często podróżuję ,moja praca wymaga częstych kontaktów z klientami dlatego dobra prezencja jest w moim przypadku pierwszorzędna .Makijaż biznesowy powinien podkreślać subtelność i delikatność kobiecej urody.
Do makijażu oczu stosuję tylko najlepszych kosmetyków ,matowych cieni , tuszu wodoodpornego ,eyelinera.Dzięki delikatnej lini na powiekach oczy nabieraja blasku ,stają się większe i bardziej wyraziste .Makijaż oczu daje mi pewności siebie i wiary że każdy dzień w pracy będzie dniem wyjątkowym pełnym sukcesów :)
napisał/a: CiastoPanda 2013-03-03 15:34
Witam:)
Podczas robienia makijażu,zawsze podkreślam oczy bardziej niż usta. Zazwyczaj sięgam po miękki pędzelek i miękką kredkę którą robie kreseczkę na powiece a następnie ja rozcieram. Mam dość długie rzęsy ale cieniutkie więc sięgam po mocno wydłużającą ,czarną maskarę. Powinno się podkreślać to co jest najbardziej atrakcyjne, odrywajac przy tym wzrok od elementów dla nas mało ciekawych:) dlatego usta akcentuje tylko odrobiną naturalnej pomadki lub błyszczyku. Atrakcyjość makijazu oka podkreślam też ładnie ułożonymi brwiami.
To oczy powinny być punktem pierwszego kontaktu, dlatego lubię kiedy makijaz jest perfekcyjny, estetyczny i pasuje do mojego typu urody :)
napisał/a: lyrx 2013-03-03 16:47
Chciałam kupić płaszczyk. Poszłam do sklepu i poprosiłam pana, by mi przwiózł taki mój upatrzony model. Poszłam po 2 tyg. bo tak się umówiliśmy a tam pan mówi, że mnie nie pamięta..po czym patrzy patrzy i mówi-a nie, była pani, poznaję po tych pieknych dużych oczach. Podkreślam więc oczy. Mam duże, brązowe, więc gł. się na nich skupiam. Maskara pogrubiajaco-wydłużająca, kredka, czarny, brązowy, złoty i biały cień do powiek i voila.
napisał/a: sampo21 2013-03-03 18:38
Dla mnie najważniejsze są oczy. To one są najpiękniejszym elementem kobiecej twarzy. Oczy magnetyzują, uwodzą i przyciągają. Dlatego zazwyczaj podkreślam właśnie - je. Zaraz obok marzenia o figurze w kształcie klepsydry będącej kwintesencją kobiecości są duże, wyraziste oczy. Mnie niestety natura nie obdarzyła pięknymi i długimi rzęsami. Stąd też moim docelowym punktem w makijażu jest uzyskanie perfekcyjnego, zalotnego spojrzenia. Przy użyciu cienia i tuszu codziennie na moich oczach odwzorowuje swoją osobowość, swoje odczucia. Raz jest to mocny, odważny, wyrazisty make-up, a raz romantyczny, delikatny jak skrzydła motyla.Generalnie podkreślając rzęsy, chcę odrobinę zatuszować upływ czasy, który niestety pozostawia po sobie ślad w postaci zmarszczek wokół oczu. Aby wygrać walkę z takim wrogiem, jedynym wyjściem jest przechytrzenie go sposobem, który znają tylko kobiety. A jednym z nich jest posiadanie pięknych, wyrazistych, zadbanych, dopieszczonych oczu, które skutecznie odciągnął uwagę od zmarszczek i innych niedoskonałości. Każda z Nas wie, że piękna oprawa oczu jest bardzo istotna, podobno w oczach można dostrzec duszę człowieka, także moja jest na wyciągniecie ręki :)
HOLLYWODD
napisał/a: HOLLYWODD 2013-03-03 20:39
Oczy są tym co podkreślam najbardziej . Chcę by były piękne i błyszczące .Dobry makijaż sprawia że wydają się większe niż są naprawdę w rzeczywistości .Rzęsy podkręcam dobrą zalotką ,maluję je specjalnym tuszem wydłużającym i pogrubiającym optycznie.
Na górną powiekę nakladam kilka odcieni cieni do oczu, zaczynając od najciemniejszego cienia od zewnętrznej strony oka, aż do najjaśniejszego w stronę brwi. Pod brwiami nakładam jasny cień, aby dodać ładnego wyrazu oczom . Tylko w tak wykonanym makijażu moje oczy mają głebię
napisał/a: Monic90 2013-03-03 21:37
Usta z natury mam duże i w koralowym kolorze, a więc nawet kiedy są niepodkreślone - wyglądają dobrze. A oczy hm... tutaj natura pozostawiła mi wiele do życzenia... Moim kompleksem od najmłodszych lat są niezbyt urodzajne rzęsy :( Olaboga! Czego to ja biedna nie próbowałam, aby były choć troszeczkę dłuższe, choć troszeczkę gęstsze i choć troszeczkę bardziej zalotne... Chyba wszystkie specyfiki przeszły przez moje zręczne paluszki i NIC! Bez tuszu do rzęs - nie mam rzęs :( Dlatego też z moich czterech kątów, nie wychylam nosa na krok bez wytuszowanych rzęs! Cienie, kreski i inne pierdółki można pominąć, ale tusz to bezwzględny obowiązkowy przyrząd! A więc odpowiedź jest jednoznaczna! Oczy, oCzy, ocZy, oczY! :)
olka806
napisał/a: olka806 2013-03-03 21:49
lubię mocno podkreślone oczy , mocno wytuszowane ...polecam http://mariza-ola.manifo.com/
napisał/a: vaniliam 2013-03-04 00:13
W szkole nienawidziłam swoich oczu. To właśnie przez nie koledzy nazywali mnie żabą, a od czasu, kiedy moja klasa zaczęła naukę niemieckiego, moje urocze przezwisko przybrało także niemiecką formę i powszechnie byłam znana jako "frosch". Oczywiście, nie byłam szczęśliwa. W zasadzie, to byłam załamana. Chciałam być piękna jak dziewczyny z kolorowych magazynów i chciałam, żeby wszyscy mnie lubili.
Od tamtej pory minęło niespełna piętnaście lat.
Gdy dorosłam, pokochałam siebie i swoje oczy. Teraz wiem, że są duże, błękitne i piękne. Lubię podkreślać je makijażem - mocną kreską w stylu Audrey, złocistymi cieniami, długimi i naprawdę czarnymi rzęsami, wypielęgnowanymi brwiami.
To właśnie oczy są moim atutem i w moim makijażu, zarówno codziennym, jak i wieczorowym, zawsze grają główną rolę. Usta służą do kuszenia i wyglądają doskonale pokryte cieniutką warstwą błyszczyka w kolorze nude.
Skromne usta i wyzywające spojrzenie - to mój sposób na kobiecość!
napisał/a: kasiagrono 2013-03-04 09:55
Nie lubię malować ust:( Szminka szybko się "zjada", a te długotrwałe wysuszają usta. Poza tym zostawia brzydki ślad na szklankach, filiżankach i wszystkim, czego dotykamy ustami:rolleyes:
Za to z oczami to dopiero można poszaleć:) I mam tu na myśli nie tylko bogactwo form i kolorów cieni do powiek i tuszy do rzęs. Makijaż oczu daje nieograniczone możliwości, jest niczym płótno dla malarza. Można dowolnie - byle ze smakiem i umiarkowaniem - łączyć kolory, próbować, eksperymentować i fantazjować: nude, smoky, "kocie oko", raz delikatnie, raz na rockowo w zależności od okoliczności. Poza tym łatwiej jest przyciągnąć uwagę innych magnetycznym, tajemniczym spojrzeniem niż kuszącymi ustami, którymi nie zawsze wiemy co powiedzieć;)
napisał/a: Serenitka 2013-03-04 13:37
Zazwyczaj podkreślam oczy bo moje usta są dość małe i ich podkreślenie dużo nie daje,tylko pociągam je błyszczykiem.Oczy mam za to duże,w kolorze ciemnego brązu, okolone długimi( wreszcie;)) rzęsami. wystarczy tylko kredka i tusz by stały się hipnotyzujące i głębokie. Wtedy patrząc w oczy mojego chłopaka mogę go przekonać do wszystkiego bo tak jest we mnie zapatrzony;)
napisał/a: AleAlexa 2013-03-04 13:41
Zazwyczaj, na co dzień podkreślam głównie oczy. Bez mascary czuję się jak naga. Jestem pewna, że firanki pięknie wytuszowanych rzęs dodają każdej kobiecie uroku - dlatego tego się trzymam. Pięknie umalowane oko nadaje całej twarzy powabu. Podkreślam je różnie, w zależności od okoliczności i nastroju - raz jest to pudrowy, delikatny cień, a innym razem pigmentowe szaleństwo
napisał/a: karampuk 2013-03-04 15:27
Oczy są zwierciadłem duszy, więc robiąc makijaż staram się je odmienić i trochę podkreślić w stonowany sposób.Natura obdarzyła mnie długimi rzęsami, więc nie muszę zbytnio ich podkreślać. Jeżeli już to delikatne muśnięcie powiek cieniami w dwóch kolorach sprawi, ze moje oczy nabiorą blasku i będą zniewalały uwodzicielskim błyskiem i spojrzeniem.