Konkurs "Żona idealna"

napisał/a: ~radosna_wiosna 2011-01-26 13:02
Idealna żona - nie może być ideałem!
Mężczyźni z całą pewnością nie doceniają kobiety, która wszystko im ułatwia, zawsze ich rozumie i po nich sprząta - dosłownie i w przenośni. Taka kobieta ich męczy lub sprawia, że rozglądają się za innymi.

Jaka więc ma być ta pani ich serc, której będą wierni?

1. Musi z nimi dużo rozmawiać i przede wszystkim pytać o kwestie, które ich interesują. Nie ciągle, nie bez sensu, ale kiedy mówią o jakimś samochodzie, który mijają ulicą, można zawsze zapytać, co takiego w sobie ma, albo dlaczego akurat tamten silnik 2.0 jest lepszy od ich silnika 2.0 w autku, którym jadą. Dobrze sprawdza się też metoda myślenia o niebieskich migdałach czy nowej fryzurze kiedy ich mąż mówi o np. autach i co jakiś czas zadawanie pytań w stylu "dlaczego?", "naprawdę?" et cetera.

2. Jeśli żona ma wysokie libido - trudno - od czasu do czasu powinna powiedzieć, że nie chce uprawiać miłości bo jest jej smutno i mocno przytulić się - po prostu - do męża przed snem. Od razu myślą, że to oni są panami sytuacji, ich żona nie jest rozpustna i jest z nimi ze względu na przywiązanie a nie usługi seksualne :)

3. Niech często go obejmuje kiedy są w domu a w towarzystwie znajomych, chwyta za rękę i uśmiecha się patrząc mu w oczy - wartość mężczyzny w oczach reszty towarzystwa wzrasta a i on wie, że jest - mimo dużej ilości znajomych, przy której nie wypada się obściskiwać - dla niej w tym momencie bardzo ważny.

4. Niech stara się poznać jego znajomych i przede wszystkim - nie boi się przedstawiać go swoim. Niby mężczyźni nie lubią rozchichotanych przyjaciółek swoich żon, ale nie poznać ich ze sobą oznaczałoby, że się wstydzimy naszego mężczyzny - więc nawet jak ich nie polubi, niech wie, że chcemy się nim pochwalić przy wszystkich i choćby raz na takim spotkaniu powinien się pojawić.

5. Zapewniać go o swoim uczuciu. Nie ostentacyjnie, nie "na chama", ale np. o poranku, kiedy jeszcze trochę śpi, albo kiedy razem siedzimy oglądając film albo jadąc autem, albo czekając w kolejce do lekarza - żeby miał większą pewność, że jest to niewymuszone.

6. Zwracać mu uwagę na rzeczy, które się w nim nie podobają - np bałaganiarstwo. Nie poprzez kłótnię, ale w rozmowie lub poprzez subtelną aluzję. Także nie można za niego sprzątać, zmywać itp. Albo utworzyć podział obowiązków, albo pokazać, że jako kobiety, lubimy zaradnych mężczyzn. Nie wiąże się to z wpychaniem męża pod pantofel, a jednocześnie on czuje, że jesteśmy tak samo myślącymi istotami jak mężczyźni.

7. Od czasu do czasu dominować w łóżku - nawet jeśli mężowie lubią uległe kobiety, żona idealna powinna raz na jakiś czas wykazać się inicjatywą w łóżku (nie inicjatywą samego pójścia do łóżka - patrz pkt 2, ale kiedy on już nas do niego zaciągnie). Nic tak nie działa na męża, jak utrata władzy na rzecz fizycznego szczęścia - które - jak to u mężczyzn - przekłada się po prostu na szczęście.

Jeśli do tego dorzucimy mu kilka obiadów, opiekę w czasie choroby i objęcie na chwilę w nocy - rozwód nam nie zagrozi!
napisał/a: sage 2011-01-26 13:14
Żona idealna - dla każdego mężczyzny jest to inna kobieta. Tak jak różnią się od siebie mężczyźni. Jedni wolą kobiety spokojne i czułe. Inni zwariowane i pełne energii. Cały sekret polega na tym, aby była to kobieta rozumiejaca swojego męża, będąca przy nim na dobre i złe.
Kobieta, która sprawi, że mężczyzna będzie chciał wracać do swojego domu i zaczyna pragnąć mieć dzieci właśnie z nią!
napisał/a: ~GosiaInuszka 2011-01-26 13:33
Jesteśmy z Mężem po ślubie 23 lata i moim zdaniem, Idealna Żona, to taka, która wybierze Sobie Idealnego Męża. Z wadami, które polubi, z zaletami, z których będzie dumna, który się jej nie znudzi, nie zawiedzie, nie rozczaruje. Na którego będzie mogła zawsze liczyć, któremu będzie ufała i dla którego będzie w stanie "góry przenosić". I jeśli już takiego znajdzie, bez problemu stanie się Idealną Żoną, czego wszystkim "polkom" życzę.
napisał/a: miszel17 2011-01-26 19:22
[CENTER]Żona Idealna ! Patronka domowego ogniska!
Jaka być powinna ? miła ,towarzyska.....
Powinna zawodowo i w domu pracować .....
Smaczne obiadki codziennie gotować .
Prać,prasować i odkurzać !
Swego małżonka nigdy nie wkurzać ! :)
Pieniędzy full do domu przynosić !
O kartę kredytową ślubnego nigdy nie prosić !:)
Gdy z kolegami luby na piwo wyskoczy ,odetchnąć z ulgą i się nie boczyć:)
Na bóle głowy nigdy nie narzekać !
Na swego mężulka w sypialni czekać !
I powiem skrycie powinna męża kochać nad życie !
[/CENTER]
napisał/a: tomatoss 2011-01-26 19:36
:DJestem żona od 4 lat,ale wasz konkurs dał mi do myślenia,czy jestem żoną idealną?:rolleyes:Według mnie definicja żony idealnej jest inna u kazdego mężczyzny,bo przeciez to oni powinni nas w tej kategorii oceniać.Każdy bowiem ma inne pragnienia i zapatrywania na życie.Dla jednego będzie to żona piekna,zgrabna,na wysokich obcasach,dla innego znowu potrafiaca wspaniale gotowac,niekoniecznie umalowana lala,zapatrzona tylko w siebie.Jeszcze inny mężczyzna stwierdzi,że idealna małżonka to taka przy której nigdy się nie nudzi,zawsze ma na nią ochotę,świetnie go rozumie(albo doskonale udaje,że go rozumie:p)i wspiera go w każdej sytuacji.Myślę jednak,że każda z nas powinna połaczyc te wszystkie cechy,mieć w sobie trochę anioła i trochę diabła.
Francis Bacon słusznie określił,że
"Żona idealna jest dla młodego mężczyzny kochanką,
dla dojrzałego towarzyszką,
dla starego pielęgniarką,
więc w kazdym wieku jest pretekst żeby sie ożenic".:eek:
merkana
napisał/a: merkana 2011-01-26 21:45
Żona idealna- toć to od wieków temat sporny. Gdybym jakimś cudem doznała przemiany w czasie pełni- moja skóra pokryła się nadmiernym owłosieniem, pod łonem wyrosłoby mi "coś niekobiecego", a zapach wczorajszych skarpetek przestałby mi przeszkadzać, idealną żonę wyobrażał(a)bym sobie tak:
Zakrada się do łóżka kiedy jeszcze śpię, budząc mnie delikatnie muśnięciem w policzek, a rozbudza widokiem samego tylko fartuszka, w którym podaje mi na śniadanie frytki, jakieś dobre mięso i piwo- taki wcześniejszy obiad, taką przyśpieszoną kolację. Ma zupełnie zamknięte usta- czyżby sklejone, zszyte?- nie krzyczy, że spóźniłem się do pracy, o w życiu! Namawia, żebym został i spędził z nią miło czas... Nie każe wynosić śmieci, ani śmierdzących skarpetek. Nie muszę myć rąk przed obiadem, ani golić się, przed całowaniem. Świetnie gotuje, jednak najbardziej zadowolony jestem z nieograniczonych ilości mięsa, piwa i mocy telewizora. Co jakiś czas przechadza się nago przed ekranem, całuje w czoło, a potem znika. Nie wymaga ode mnie pieniędzy na rachunki, na nową klejącą szminkę, na buty, na już, na teraz, na niby- spokój. Nie dzwoni i nie zadaje głupich pytań, kiedy wracam nad ranem od Zenka, dymiąc piwem. Nie pożycza mojego auta, ale za to świetnie wygląda, kiedy je myje- cała w pianie. Zawsze ma ochotę na łóżkowe igraszki, nie ciągnie mnie ze sobą do swojej mamusi. Przyleciała do mnie z Kosmosu, a ja zakopałem jej statek kosmiczny, wykopałem, rozbroiłem i zjadłem. STOP. KONIEC SNU.

W końcu! Znowu sobą- jednak mam piersi (choć prawie niewidoczne A), nie posiadam mięśnia piwnego, ani kłującej brody. Jestem kobietą i zamierzam być idealną żoną- po swojemu. Zamierzam budzić swojego męża o świcie i zmuszać go do gimnastyki- przecież idealna żona dba o kondycję swojego męża! Kilka rundek wokół bloku dobrze zrobi każdemu samcowi. Śniadanie- "poproszę kanapki z pomidorem." Niech się uczy, robienie śniadań i gotowanie to świetna szkoła życia, przecież to dla jego dobra, musi sobie poradzić, gdy wyjadę do SPA. Bezczelnie skrytykuję nadopiekuńczość. Facet to facet. Kochająca żona nie wyrządza mu krzywdy, więc i uczy go odpowiedzialności i radzenia sobie z domem. A nic nie daje ku temu większej okazji, niż wyjazd do SPA. Przecież idealna żona powinna pięknie wyglądać- przecież tego pragną mężczyźni. Idealna żona uświadamia mężowi, że nie jest ani sprzątaczką, ani kucharką, więc tak, jak w łóżku, tak i w kuchni powinni podawać sobie pałeczkę i zmieniać się w wykazywaniu inicjatywy. Idealna żona na zakupy chodzi sama- po co ciągać za sobą marudzącą i znudzoną kulę u nogi? Zamiast marudzić, może w tym czasie oddać się swoim pasjom. Idealna żona oprócz umiejętności kucharskich, posiada też umiejętności nauczycielskie- uczy męża, jak zrobić risotto, żeby ryż nie był za miękki. Wieczorami urządza mu ciepłe kąpiele, w których często uczestniczy, potem relaksujące masaże i długie rozmowy o romansie pani spod piątki z sąsiadem ciotki Zenka. Najważniejsze jednak, by idealna żona nie zmieniła się w kurę domową, a potem -Kopciuszka. W tej bajce książę ciągle śpi obok. Dlatego powinna spełniać się w pracy, przynosić dumę swojemu ukochanemu. Nadymać jego pierś uznaniem i szacunkiem, a potem pełnić rolę matki, niekoniecznie nadopiekuńczej. Zapomniałam chyba o najważniejszym. Idealna żona unika zazdrości, jak ognia. Dlatego czai się za drzewem, gdy podejrzewa, że koleżanka z pracy męża spogląda na niego tajemniczym okiem, nigdy jednak nie robi mu scen zazdrości. Ma przecież poczucie własnej wartości i wie, że jest jedyna w swoim rodzaju. Tak bardzo jedyna, że żadna inna kobieta nie jest w stanie jej zastąpić. To chyba wszystko, jeśli o idealne żony chodzi. Więc może teraz będzie okazja wypowiedzieć się na temat idealnego męża?:)
napisał/a: BETTY_1989 2011-01-27 09:06
Nawiązując do tematu konkursu odpowiem trochę inaczej. Polecę książkę, która BARDZO wpłynęła na mój stosunek i pogląd na sprawę, na postrzeganie siebie jako kobiety i na rolę, jaką będę pełnić już za 1,5 roku. "BYĆ KOBIETĄ I NIE ZWARIOWAĆ" to fascynujący wywiad Katarzyny Miller z 12-stoma kobietami, o różnym podejściu do roli żony, matki, kochanki, rozwódki. Przytoczę fragment, który najbardziej mnie poruszył:

"Faceci nie potrzebują prasowania koszul, sprzątania, gotowania i tak dalej. Chyba, że jakiś d... to tak. Prasujesz, sprzątasz bo chcesz. Drogie panie, zdajcie sobie sprawę, facet chce fajnej baby. Takiej, która siebie lubi, ceni i nie daje, że tak powiem sobą pomiatać. Ani nie robi wszystkiego dla niego. [...] Normalny facet chce, żebyś była zadowolona, uśmiechnięta, żebyś cieszyła się życiem, i żeby on miał fajną laskę. I co bardzo istotne, żeby czuł, że uszczęśliwia swoją kobietę. Tego chcą faceci. Lubią, kiedy ich kobieta promienieje, może nawet trochę poflirtować, żeby on mógł poczuć, że ma laskę która się innym podoba, ale jest jego ..."

Myślę, że nie muszę już nic więcej dodawać:)
napisał/a: ciriness 2011-01-27 10:01
Idealna żona męża zna od podszewki
wie kiedy mu ciężko na sercu a kiedy jest lekki
zauważa i koi wszystkie jego zmartwienia
szybko prowadzi do pogodzenia
sprawnie domem codziennie zarządza
wydatkami mądrze rozporządza
cieszy się kiedy mąż odnosi sukcesy
czasem przymyka oko na jego ekscesy
nad ranem tuli się do niego i mruczy niczym kotka
wieczorami pachnie jak malina słodka
wie co gdzie leży i na męskie "nie ma" już złością nie reaguje
a przy tym doskonale i pysznie gotuje
nie zapomina żeby o siebie dbać
i jak najwięcej z siebie mężowi dać
napisał/a: czaki6666 2011-01-27 12:19
Idealna KOBIETA
>Na dobry początek : ))))
>
>
>
>> Zagadka świąteczna!!!
>>
>> Był sobie idealny mężczyzna i idealna kobieta. Pewnego dnia spotkali się zostali parą, a że ich związek był idealny pobrali się.
Ślub był oczywiście idealny. A ich wspólne życie było naturalnie tak samo idealne.
W zaśnieżony, wietrzny wieczór Wigilijny ta idealna para jechała samochodem po krętej drodze, gdy nagle zauważyła kogoś na poboczu, kto prawdopodobnie złapał gumę. W związku z tym, że byli idealną parą, zatrzymali się, żeby pomóc.
To był Mikołaj z ogromnym worem prezentów.
Nie chcąc rozczarować dzieci oczekujących na prezenty, idealna para zaprosiła Mikołaja, z ogromnym worem prezentów do swojego samochodu.
I szybko zajęli się rozwożeniem upominków.
Na nieszczęście coraz bardziej pogarszały się (i tak już ciężkie) warunki drogowe i niestety doszło do wypadku.
Tylko jedna z tych trzech osób przeżyła. Kto?
>>
Zastanów się najpierw, a dopiero potem przejdź niżej ...
>>>>>
>>>>> ...
>>>>>
>>>>> ...
>>>>>
>>>>> ...
>>>>>
>>>>> ...
>>>>>
>>>>> ...
>>>>>
>>>>> ...
>>>>>
>>>>> ...
>>>>>
>>>>> ...
>>>>>
>>>>> ...
>>>>>
>>>>> ...
>>>>>
Przeżyła idealna kobieta. Ona była jedyną osobą,która naprawdę istnieje.
Każdy wie, że Mikołaja nie ma, a idealnego mężczyzny tym
bardziej.
Dla kobiet ten e-mail tu się kończy!!!
>>>>> Panowie proszę czytać dalej.
>>>>> ...
>>>>>
>>>>> ...
>>>>>
>>>>> ...
>>>>>
>>>>> ...
>>>>>
>>>>> ...
>>>>>
>>>>> ...
>>>>>
>>>>> ...
>>>>>
>>>>> ...
>>>>>
>>>>> ...
>>>>>
>>>>> ...
>>>>>
>>>>> ...
>>>>>
>>>>> ...
>>>>>
>>>>> ...
>>>>>
>>>>> ...
>>>>>
>>>>> Jeśli Mikołaj nie istnieje i idealny mężczyzna też nie to za kierownicą musiała siedzieć idealna kobieta.
Co wyjaśnia, dlaczego doszło do wypadku.
A tak w ogóle jeśli jesteś kobietą i właśnie to czytasz (pomimo,że miałaś skończyć parę linijek wyżej), udowodniłaś coś jeszcze:
KOBIETY NIGDY NIE ROBIĄ TEGO, CO IM SIĘ POWIE!!!

)))
napisał/a: malgosia74 2011-01-27 14:11
Żona Idealna :)

Mężczyzna wybierając dla siebie idealną żonę, ma na myśli kobietę ciepłą, zaradną, potrafiącą świetnie opiekować się domem i bardzo dobrze gotować.... nie jest to w tych czasach regułą i zaczyna wymierać śmiercią naturalną :)

Kobiety teraz są aktywne zawodowo i niezależne dzięki temu zmienił się znacznie ich wizerunek. Zmieniły styl, wcisnęły swoją kobiecość w spodnie i wyruszyły walczyć o swoje :)
Gotowanie i prowadzenie domu nie jest już dla mężczyzn. Najważniejszą cechą charakterystyczną w idealnej żonie istotne jest, aby dobra żona była inteligentna, potrafiła dyskutować i bronić swoich racji. Istotną cechą jest umiejętność dobrego zarządzania budżetem domowym i przyrządzania smacznych dań. Są, mężczyźni którzy nie szukają w kobiecie ideału, twierdząc, że go nie ma ale są też tacy, którzy mają swój wizerunek idealnej żony a ich uwagę przyciąga „to coś,” co czyni z przeciętnej dziewczyny czarujący obiekt westchnień:)

Jedni za ideał uważają kobietę z figurą supermodelki, inni preferują długie włosy a jeszcze inni skupiają się bardziej na cechach charakteru przyszłej wybranki. Żona idealna powinna być wyrozumiała i tolerancyjna. Powinna rozumieć i akceptować hobby i zainteresowania swojego mężczyzny i nie wypominać błędów po prostu akceptować go takiego jakim jest. Powinna być szczera bo szczerość to podstawa. Faceci chcą mieć fajne, mądre i wierne żony przy swym boku ale też oglądają się za seksownymi, długonogimi kociakami.

Współczesna idealna żona, która „kręci” faceta po latach małżeństwa to niekoniecznie piękna, zgrabna czy potrafiąca świetnie gotować, tylko taka przy której mąż nigdy się nie nudzi, zawsze ma na nią ochotę, potrafi świetnie udawać, że go rozumie, zawsze pociesza i wspiera, kiedy on tego potrzebuje.

Idealna żona, z której mąż będzie zawsze zadowolony i za wszelką cenę będzie chciał zatrzymać ją tylko dla siebie to dobra pani domu - przyjmując gości, w kuchni - dobra gospodyni, a w sypialni – dziwka :) Bądźmy dla naszych mężczyzn wyzwaniem bo oni nie lubią nudy i monotonii, i jak wynika z ich natury - chcą polować. A my musimy zadbać o to, żeby ich strzelba wypalała w tylko naszej sypialni by sprostać w pełni roli idealnej żony :)
napisał/a: metidea 2011-01-27 14:48
Jestem żoną - ciągle - w trakcie - dążenia do - IDEAŁU. W celu przybliżenia tego intrygującego zagadnienia, postanowiłam przebiec się. Po osi czasu.
Zapytałam mężczyzn mojego życia o idealną żonę. Miałam nadzieję, że ich wypowiedzi sprawią, że obraz idealnej żony wykrystalizuje się, do tego stopnia, że łatwiej będzie mi dołączyć do Boskiego Panteonu " Żon idealnych, które stanowią połączenie Hery, Demeter, Artemidy, Ateny, Hestii, Afrodyty, Nike, Iris, Tyche, Charyty, Nimfy i jeszcze nie można zapomnieć o Syleni!"
Na Boską ambrozję, czy cuda się zdarzają?! Mam nadzieję, że moją Mojrą jest odnalezienie prawdy. Patientio, ześlij mi cierpliwość!

Na ten moment, wzięłam lupę i w przebraniu Sherlocka Holmesa, zaczęłam węszyć, tropiąc niezbędną wiedzę, pozwalającą mi osiągnąc zamierzony cel.

Lat 40 XX wieku, respondent: mój tata, wiek 75.
Lata 90 XX wieku, respondent: mój mąż, wiek 40.
XXI wiek, respondent: mój synek, wiek 7.

Jesteśmy w latach 40 XX wieku, siadam z tatą, zaparzam jaśminową herbatę i proszę go o wyjaśnienie mi tej zawiłej sprawy.
Tata z pełną rozwagą rozpoczął w taki sposób:" Dziecko, idealna żona to ta co czeka na swojego męża z obiadem, gdy on wraca z pola walki. To ta, która smaruje mu chleb smalcem i zaparza gorącą herbatę. Idealna żona, nie wtrąca się w sprawy męża, jest emocjonalną zbroją mężczyzny, podąża za nim, w ciszy i oczekiwaniu na skinienie. Idealna żona, musi robić najpyszniejszą kwaśnicę na świecie, a na jej widok, muszą spadać mi kapcie, z wrażenia."
Jesteśmy w latach 90 XX wieku, przysiadam się blisko (jeszcze wtedy nie-męża), podaję mu gazowaną colę i żądam, by niezwłocznie mi to wyjaśnił!
Jeszcze-nie-mąż po usłyszeniu pytania zarechotał radośnie i kwieciśnie rozpoczął przemowę: " Kochana, idealna żona, pierze taką samą ilość skarpetek, ile Jej mężczyzna, potrafi komunikować w sposób jasny swoje potrzeby, kocha męża tak jak wszystkie swoje kosmetyki i koleżanki, lubi się dużo przytulać i czasem tupnie nogą, gdy kurz zbyt dużą warstwą zalega na Jego sprzęcie! Powinnaś sobie uświadomić, że my, faceci, nie lubimy idealnych... żon!"
Jesteśmy w XXI wieku.Synka zapytałam w chwili, gdy czerwoną kredką z wielką zaciętością kolorował dach swojego wymarzonego domu. Od synka usłyszałam " Mamo, idealna żona musi być taką laską, taką laską jak Wanilia".

Mam mętlik w głowie, chyba muszę to wszystko jeszcze przemyśleć.
napisał/a: ~moniula01 2011-01-27 15:34
Takowa idealna żonka,
kocha swojego małżonka.
Lubi gotować i paznokcie malować.
O siebie dba i samą dobroć w sobie ma.
Mąż zawsze ją doceni i nigdy na inną nie zamieni!